na gruzach GORTAL, powstał nowy zespół ale z innym zarazem podejściem do muzyki niż wspomniany GORTAL, czyli DEAMONOLITH. Śmiało można napisać, że jedyne co łączy te dwa zespoły to dwóch muzyków, mianowicie Major i Desecrate; tak poza tym to jest totalnie nowe rozdanie w wykonaniu DEAMONOLITH.
Mam przyjemność w ANCIENT DEAD PROD, wraz z Gregiem z GODZ OV WAR wydać ich debiutancki materiał, którego premiera zapowiadana jest na 18 października.
poniżej zajawka:
chętnych na muzykę zapraszam oczywiście na zakupy:
Bardzo dobry materiał. W zasadzie o wiele lepszy niż się spodziewałem. Aranże gitar mocno dopracowane, ale nie przemęczone. To ważne, bo to wybitnie gitarowa płyta. Całość meandruje po wodach ciężkich odmian metalu (ale nie tylko) i można bez trudu wychwycić inspiracje. Obok tego jest też trochę progresji (w zasadzie przy czwartym obrocie czuję jej jakby więcej) i smaczków różnorakich. Wszystko to ogarnięte i ujarzmione w fachowy sposób. Nie brakuje zwolnień, średnich temp i niebanalnych melodii. Przy takim konglomeracie udało się zespołowi uniknąć popadania w artystowski patos i strukturalne nadęcie. Wyważyli swoje pomysły doskonale. Czuję dużo pracy w to włożonej. Kiedy dowiedziałem się jak ma to wyglądać i co tam Major i spółka chcą pożenić to obawiałem się, że może wkraść się w to trochę męczenia buły, jakiejś nachalności, ale nawet na chwilę tego nie uświadczyłem. Przemyślany, zagrany i nagrany materiał. Chylę czoła.
Re: DEAMONOLITH
: 16-10-2024, 09:34
autor: Br00tal
A jak sie sprawil byly bdb forumowy kolega Major? Nie pochwalisz starego towarzysza?
Re: DEAMONOLITH
: 16-10-2024, 09:49
autor: est
Dyć żech napisoł!
Re: DEAMONOLITH
: 16-10-2024, 09:50
autor: Br00tal
Indywidualnych laurow nie rozdales
Re: DEAMONOLITH
: 16-10-2024, 10:02
autor: est
Ok, krótkie solówki pod Vital Remains najlepsze na płycie!
Re: DEAMONOLITH
: 16-10-2024, 23:15
autor: Żułek
sprawdzi sie, nie dawno odkryłem Gortal wiec trzeba sobie dogadzać tylko portlefik coś
Re: DEAMONOLITH
: 16-10-2024, 23:40
autor: r o b e r t
Zajebiste.
Re: DEAMONOLITH
: 17-10-2024, 09:52
autor: Harlequin
W sumie całkiem spore zaskoczenie jeśli chodzi o ten materiał. Na epwno dużo bardziej wielowymiarowe niż sie spodziewałem, więcej odniesie do progrocka niż sądziłem. Bałem się tych orkiestracji, że będzie jakies Ex Deo czy inne Fleshgod Apocalypse, ale nie - wszystko z umiarem, bez zadęcia. I te chórki i saxy i akustyki - wszystko w rozsądnej ilości, bez przeginania. W gruncie rzeczy to jak ten materiał jest poukładany i pozlepiany podoba mi się bardziej niż nowe Blob Incantation. Naszło mnie troche skojarzenie z ostatnim pełniakiem Burial Invocation, tyle, że tutaj jest szerzej stylistycznie, Jeśli mam się czegoś czepić to życzyłbym sobie ciut bardziej mięsistego bębna, ale to co jest jest ok.
Re: DEAMONOLITH
: 21-10-2024, 12:48
autor: trup
Oj napracował się Major i Desecrate z ekipą. Mocno. Ambitnie. Nietuzinkowo.
Wszystko siedzi. Nie ma ani krzty przesady w smaczkach, stylach, "progresywności".
Baza wiadomo: techniczny death metal (w głowie gdzieś tam mieszają się w tyglu głowy nazwy takie jak Morbid Angel, Nader Sadek...). Do tego masa przestrzeni i odwagi kompozycyjnej. Natomiast w tzw. "smaczkach" się dzieje. Pojawiają saksofon, fortepian / pianino (?), kobiecy głos, męski chóralny głos.... Są blasty ale instrumentalne spokojne fragmenty. Ten "jednoutworowy" album jest jak pogoda / natura. Zmienny i zaskakujący. Dla mnie to nie jest taki jeden utwór a raczej suita, jak w muzyce klasycznej, gdzie muzyka jest krętą drogą, opowiedzianą historią z różnymi wątkami.
i zniżke z Musick Magazine trza bedzie zużyć już niedługo eh
Re: DEAMONOLITH
: 14-11-2024, 20:45
autor: nicram
Bardzo ciekawy i zaskakujący materiał. Na początku wydaje się walcowaty i ciężki. Po czasie wychodzą z niego smaczki i delikatność. Bardzo dziwne fikołki się tam wykręcają, ale wszystko ładnie spasowane i plastik nie trzeszczy. Mam nadzieję, że płyta odniesie sukces, bo bez wątpienia na to zasługuje. Brakowało mi Gortal, cieszę, się że chłopaki wrócili w takiej formie.
Wygląda na to, że kol. Bloodcult będzie musiał jeszcze poczekać.
Nie wygląda.
Re: DEAMONOLITH
: 02-12-2024, 19:49
autor: Hames_Jetfield
Bardzo fajnie płynie ten album. Z jednej strony nie ma banałów i sporo smaczków można wyłapać, a z drugiej, solidne tu przyłożenie i deathowy trzon robi za kręgosłup - coś czego brakuje na nowym Blood Incantation. W sumie ciekaw jestem jak by to na żywo wypadło, jeśli chłopaki/panowie planują takowy występ