Strona 1 z 1

...and Oceans

: 22-05-2025, 07:14
autor: nicram
Obrazek

Widzę, że nie ma tematu o tym zespole. Z młodości pamiętam, że lubiłem "The Dynamic Gallery of Thoughts" i "The Symmetry of I - The Circle of O". Była w tym jakaś awangarda jak na owe czasy. Po 18 latach wrócili całkiem udaną płytą "Cosmic World Mother". Jej następczyni nie słuchałem, ale właśnie wychodzi nowy album "The Regeneration Itinerary", który jest całkiem niezły. To jak podróż w czasie do lat 90. Trochę cepelii ale też i ciekawych rozwiązań.


Re: ...and Oceans

: 22-05-2025, 08:28
autor: Mol
lubie demo i jedynke, dwojke juz odrobine mniej, ale te albumy po powrocie wydaja mi sie takie troche nijakie jak na nich, nowy na pewno sprawdze.

Re: ...and Oceans

: 22-05-2025, 09:04
autor: Only_True_Believers
Kupiłem te nowe albumy bo wydają się ok, ale jeszcze nie miałem czasu ich w całości posłuchać.

Re: ...and Oceans

: 22-05-2025, 16:45
autor: ggfh
Dobry byl taki split z Bloodthorn wydawany nakladem Peaceville rec. Chyba to sie WAR nazywalo i mialo trzy czesci. Kazdy zespol gral swoje 3 numery i coverowal druga kapele.

Re: ...and Oceans

: 22-05-2025, 17:03
autor: kmarmaz
Dobry był koncert kończący dwa lata temu Summer Dying Loud o 1 w nocy.

Re: ...and Oceans

: 23-05-2025, 15:25
autor: ŚWIAT BEZ KOŃCA
kmarmaz pisze:
22-05-2025, 17:03
Dobry był koncert kończący dwa lata temu Summer Dying Loud o 1 w nocy.
Tez dobrze wspominam.

Co do ...And Oceans zas, to dla mnie flagowy przyklad tego, ze Finom latwo jest byc dziwakami, i to w taki niezrozumialy dla mnie, chaotyczny sposob. Pamietam wywiad, chyba w Morbid Noizz, po wydaniu Symmetry of I, ktory brzmial jak jakis sen wariata.

Wiekszosc ich muzyki nie do konca mi lezy, wiekszosc kawalkow jest malo charakterystyczna, ale czasem nagrywaja takie totalne hiciory, jakby robili je od niechcenia - "Intelligence is Sexy", "Tears have no name", "Esprit de corps". Towarzysza mi czesto w samochodzie. Calosciowo raczej nie.