Strona 1 z 15

NEVERMORE

: 13-04-2005, 20:33
autor: Bastard
Podobno tematów stricte muzycznych na forum mało, więc chciałbym dowiedzieć się, jakie są wasze opinie o Nevermore. To moja prywatna czołówka! Genialne kompozycje zahaczające tak o heavy, jak i thrash, a czasami death metal (niektóre riffy). Nad całością góruje niesamowity wokal Warrela Dane'a oraz gitara Jeffa Loomisa - dla mnie są bez pytań, kurewsko ambitne granie, zdecydowanie dla otwartych głow. Wszystkie albumy są genialne (nie wliczam tutaj płyt Sanctuary, z którego wyrósł Nevermore), ale szczególnymi względami darzę 'Dreaming Neon Black' za siłę i magię, oraz 'Ememies of Reality' za agresję.

: 13-04-2005, 20:46
autor: Egr
Ja mam tylko "Dead Heart In Dead World" (na mp3:() "Enemies of Reality" (na CD :D). Obie zajebiste ale ta druga lepsza. Ma większego kopa a przy tym ten fajny Nevermore'owy feeling i melodie (I Voyager - cudo) :hdbng:

BTW: Czy tylko mi ten wokal przypomina Ozzy'ego? Mówię o "Enemies..."

: 13-04-2005, 21:18
autor: stary
necrovore?

: 13-04-2005, 21:27
autor: Doktur Potfur
Heh, Stary, nie wiem czy to prowokacja, czy też zwykłe pytanie :) Na wszelki wypadek, w ramach akcji humanitarnej "Pomóżmy Starym" zamieszczam link do stronki, gdzie wszystkiego się dowiesz:
[url=http://www.nevermore.tv/]http://www.nevermore.tv/[/url]

: 13-04-2005, 22:07
autor: gezolucifer
[quote][i]Wysłane przez stary[/i]
necrovore? [/quote]
hahaha, to samo chcialem wpisac:-D

: 13-04-2005, 23:11
autor: Fag Slayer
przezajebista kapela, znam niestety tylko "Enemies..." ale no...na kolanach się tego słucha. Kapitalne granie, wręcz zjawiskowe.

: 13-04-2005, 23:13
autor: stary
heheh nevermore.tv hehehe skrót tv mówi mi ,ze to strona o transwestytach.nie wchodze.nie dam sie sprowokowac.

: 13-04-2005, 23:30
autor: Fag Slayer
[quote][i]Wysłane przez stary[/i]
heheh nevermore.tv hehehe skrót tv mówi mi ,ze to strona o transwestytach.nie wchodze.nie dam sie sprowokowac. [/quote]

Stary nie bądź pizda tylko właź. Ja zaglądnąłem i chujem po oczach nie dostałem:hahaha:

: 14-04-2005, 00:38
autor: panthyme
Zespół, który poznałem przy okazji wydania ich drugiej płyty "The politics of ecstasy", gdzieś na headbangers' ball zobaczylem teledysk do Next In Line, nota bene jeden z moich ulubionych utworów na tej płycie.
Największym sentymenetem obdażyłem właśnie tą płytkę, pewnie ze względu na czas jaki mi towarzyszy. Resztę płyt mam i bardzo lubię...
O dziwo... posiadam wydane przez , hehe, MG, piraty zespołu Sanctuary i pamiętam swoje zdziwienie jak skojarzyłem, że to ten sam wokalista i nie tylko. Użycie wokalu charakterystycznego dla Sanctuary Warrel Dane używał troszkę jeszcze na pierwszej płycie, ale tę uslyszałem jako drugą...
W sumie najmniej mi się podoba...

: 14-04-2005, 01:37
autor: Najprzewielebniejszy
dla mnie genialny zespół, jeden z niewielu heavy metalowych, które cenię, mają coś w sobie niepokojącego...
jeśłi chcielibyście posłuchać Nevermore na deathowych obrotach - polecam zespoł Altered aeon...

: 14-04-2005, 06:26
autor: Bastard
O, jakie piękne opinie:) Z tym zespołem heavy metalowym to także nie za bardzo bym się zgodził, gdyż jak powiedziałem, dużo tutaj także thrashu (np. Seed Awakening z Enemies... czy Poison Godmachine z Dreaming...), czy też nawet deathu (kilka riffów w tytułowym Enemies of Reality, w ogóle na całej tej płycie). Ogólnie, to amerykańce wypracowują większą jazdę od niejednej death metalowej załogi! No i ten wokal... Czasami zastanawiam się, czy nie przebija Kinga D.

: 14-04-2005, 08:19
autor: DELETED
DELETED

: 14-04-2005, 16:32
autor: Bastard
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
[quote][i]Wysłane przez Bastard[/i]
Czasami zastanawiam się, czy nie przebija Kinga D. [/quote] Wokal jest niesamowity, w niektorych partiach przypomina mi wokal z In the woods [/quote]Hmm, nie znam In the woods, więc się nie wypowiadam. Dla mnie Warrel ma głos kompletnie nie do podrobienia. Maxiu, zapoznaj się, bo to naprawdę magiczna kapela - a nóż/widelec Ci się spodoba?;)

: 14-04-2005, 17:44
autor: Zenek
[quote][i]Wysłane przez DarkAvenger[/i]
nevermore :vomit: poprostu [/quote]
wiele rzeczy mogę zrozumieć, ale tego za cholere nie pojmuję
Nevermore :cód miód i orzeszki: , tak powinno być :cool:

: 14-04-2005, 18:17
autor: esq
już dawno miałem bliżej przyjrzeć sie tej kapeli,ale jakoś mi sie o nich zapomniało:(,który album najlepszy,najbardziej wart kupna??jakie cechy ma w ogóle każdy z nich??

: 14-04-2005, 18:24
autor: Egr
Jak dla mnie "Enemies of Reality". Ma wszystkie największe zalety Nevermore a przy tym większego kopa i lepsze brzmienie niż poprzednie albumy.

: 14-04-2005, 18:24
autor: Rafal_GD
Jakie cechy? Bardzo specyficzny wokal Dane'a który jest spod znaku "love or hate it" (ja wybrałem pierwszą opcje).

Moim skromnym zdaniem najlepszy album to "Dreamin' Neon Black" bo to był pierwszy Nevermore który kupiłem...potem polecałbym Ci "Dead Heart In Dead World".

: 14-04-2005, 18:41
autor: Zenek
[quote][i]Wysłane przez Egr[/i]
Jak dla mnie "Enemies of Reality". Ma wszystkie największe zalety Nevermore a przy tym większego kopa i lepsze brzmienie niż poprzednie albumy. [/quote]
brzmienie jest takie se, w końcu płyta nie taka stara a niedługo remaster wychodzi :o

: 14-04-2005, 21:03
autor: MacieX
No , Bastard, bardzo dobry temat :)
Nevermore osobiscie uwielbiam... ogolnie za niesmowity klimat... w kazda z ich płyt dugo sie wsłuchiwałem, kazda cenie, przedewszytkim za "innosc". Rewelacyjna muza, świetne wokale.. Warrel ma rozwalającą "emisje" głosu do tego niebanalne teksty... wszytko to skłąda sie na muze pt Nevermore... trudno tak w zasadzie okreslic gatunek...ale to chyba nie jest najważniejsze... dla mnie to "nieszablonowy" metal... Juz sie wybierałem kiedys na ich szol w mega-klubie a tu chuj przysłowiowe bąbki strzelił... Czekam na nastepce "Enemies..." który rowalił mnie doszczetnie...

: 14-04-2005, 21:43
autor: Bastard
[quote][i]Wysłane przez MacieX[/i]
No , Bastard, bardzo dobry temat :)
Nevermore osobiscie uwielbiam... ogolnie za niesmowity klimat... w kazda z ich płyt dugo sie wsłuchiwałem, kazda cenie, przedewszytkim za "innosc". Rewelacyjna muza, świetne wokale.. Warrel ma rozwalającą "emisje" głosu do tego niebanalne teksty... wszytko to skłąda sie na muze pt Nevermore... trudno tak w zasadzie okreslic gatunek...ale to chyba nie jest najważniejsze... dla mnie to "nieszablonowy" metal... Juz sie wybierałem kiedys na ich szol w mega-klubie a tu chuj przysłowiowe bąbki strzelił... Czekam na nastepce "Enemies..." który rowalił mnie doszczetnie... [/quote]Dzięki:) Dla mnie, jak mówiłem, 'Dreaming...' jest najlpeszy - przeszło godzinka grania, która zlatuje niesamowicie szybko