Strona 1 z 3

: 10-08-2005, 15:16
autor: antigod
Borknagar? jedno z najwiekszych gowien, jakie w zyciu moglem uslyszec. Vintersorg? nie mialem okazji i nie spieszy mi sie

: 10-08-2005, 15:17
autor: metanoll
Maniek predzej spodoba Ci sie Dillinger Escape Plan niz Vinersorg ;)

: 10-08-2005, 15:52
autor: The Stoner King
vintersorg - tak
borknagar - nie

: 10-08-2005, 15:55
autor: knaar
[quote][i]Wysłane przez antigod[/i]
Borknagar? jedno z najwiekszych gowien, jakie w zyciu moglem uslyszec. [/quote]

Masz prawo do takiej opinii, ale zupełnie się z nią nie zgadzam. Borknagar to dla mnie bardzo wartościowy zespół, który dorobił się własnego stylu. Kompozycje są złożone i daleko im od bezmyślnej łupaniny. Cenię wszystkie ich płyty z naciskiem na wcześniejszy okres działalności z Garmem i Simenem na wokalu.

Vintersorg mam tylko Odemarkens Son, a resztę słyszałem tylko pobieżnie. Jak będę miał okazję na pewno zapoznam się dokładniej.

: 10-08-2005, 15:58
autor: metanoll
wlasnie...skad opinia ze to gowno? moze komercyjni bo jest melodia? u vintersorga jego tworczosc mozna podzielic na dwa rozdzialy: folkowy i ten nowoczesniejszy, ktory z folkiem nie ma nic wspolnego. ja lubie oba.

: 10-08-2005, 17:01
autor: antigod
[quote][i]Wysłane przez metanoll[/i]
wlasnie...skad opinia ze to gowno? moze komercyjni bo jest melodia? [/quote]

Gdybym byl przeciw melodii i komercji, nie zakladalbym tematow o glam rocku/ hair metalu.

[quote]Masz prawo do takiej opinii, ale zupełnie się z nią nie zgadzam[/quote]

My sie knaar nigdy ze soba nie zgodzimy w kwestiach muzycznych, kapisz? ;)

: 10-08-2005, 17:23
autor: knaar
[quote][i]Wysłane przez antigod[/i]

[quote]Masz prawo do takiej opinii, ale zupełnie się z nią nie zgadzam[/quote]

My sie knaar nigdy ze soba nie zgodzimy w kwestiach muzycznych, kapisz? ;) [/quote]

Na jakiej podstawie tak sądzisz?

: 10-08-2005, 17:30
autor: Brzachwo Wój
Vintersorg mam "Til Fjalls" - lubie ja zapodać czasem, jak kolesie przychodzą zapiwkować, po paru halbkach całkiem ładnie wchodzi i wychodzi, taka muza do piwa ( juz był kiedys taki temat i tam napisałem coś w tym stylu pewnie ), potem wysłuchałem kolejnych płyt i z płyty na płytę muza coraz bardziej zakręcona, ale nie w tym pozytywnym sensie, takiego feelingu, tylko moim zdaniem udziwniona niejako na siłę...
niestrawność mnie dopadła okrutna i od tamtej pory nie słucham, nie interesuje mnie co gutek dalej poci, bo jak to wspomniał Maniek, to nie moje klimaty...

Borknagar - cóż odczucia podobne, słuchałem kiedyś często debiutu, potem coraz rzadziej, czasem w ogóle, aż wypadła całkiem z grona nazw rokujących przyjemne odczucia dla mnie...

: 10-08-2005, 22:28
autor: longinus696
Borknagar to była dla mnie swego czasu zajebista kapela.
Debiut mnie nie zniszczył, ale obiecywał na przyszłość wartościowe granie. I tak też się stało. Trzy kolejne płyty długo siedziały w moim odtwarzaczu. "The Olden Domain" bardzo przez wszystkich krytykowany mnie osobiście strasznie przypadł do gustu. Katowałem tę płytę długo i namiętnie, choć znam osoby, które uważają ten krążek za totalny niewypał. Zupełnie nie wiem dlaczego, bo klimat na tej płytce rozwala. "The Archaic Course" i "Quintessence" też były świetne (prawie na pewno lepsze - patrząc z perspektywy czasu).
Od momentu gdy doszedł do nich Vintersorg straciłem kontakt z ich muzyką. Głównie dlatego, że "Empiricism" mnie rozczarował. Nie ten klimat co dawniej. "Epic" nie słyszałem. Nie mam teraz nastroju na taką muzę. Pożyjemy, zobaczymy.

Co do Vintersorga, to "Odemarkens Son" był świetny. Kawałek "Svaltvinter" to przykład dobrego viking-metalu. Ale im dalej tym coraz ciekawiej. Nowsze płyty to kawał dojrzałej muzyki (i to muzyki całą gębą a nie tylko metalu) łączącej wiele elementów różnogatunkowych. Nie zdołałem się jeszcze przez nie przegryźć, ale w przyszłości pewnie mnie najdzie ochota. Już mogę powiedzieć, że "The Focusing Blur" to bardzo ambitny materiał.

: 10-08-2005, 23:35
autor: Trojan
Odkąd Vintersorg znalazł sie w Borknagar, w niektórych momentach można by sie pomylić czego sie słucha. Jego głos jest bardzo charakterystyczny, a muzyka Borknagar stała sie bardziej zróżnicowana, eksperymentalna można by powiedzieć. Mam nadzieje, że za kilka lat nie będzie tak, że Vintersorg & Borknagar = jeden chuj.

: 10-08-2005, 23:41
autor: metanoll
empiricism (juz vintersorgiem) byla kompletnie inna niz dokonania solowe wokalisty. Epic jest juz cholernie podobna do "focusin blur"

: 11-08-2005, 12:48
autor: longinus696
[quote][i]Wysłane przez metanoll[/i]
empiricism (juz vintersorgiem) byla kompletnie inna niz dokonania solowe wokalisty. Epic jest juz cholernie podobna do "focusin blur" [/quote]

Powiem tak:
Z jednej strony to dobrze, bo ambitnej muzy nigdy za wiele, ale z drugiej źle bo Borknagar zatracił swój charakterystyczny styl. Mamy teraz dwa Vintersorgi.

: 11-08-2005, 13:17
autor: metanoll
[quote][i]Wysłane przez cumchrist[/i]
Mam Empiricism i muszę przyznać, ze płytka jest trochę nierówna. Wspaniały początek w postaci Genuine Pulse (definitywnie najlepszy kawałek na płycie), w środku zaczyna się nudzić, pod koniec trochę bardziej interesująca. [/quote]
dla mnie wlasnie kawalki na poczatku i w srodku sa najlepsze. potem troszke wydaja sie byc nudniejsze

kumpel zapodal mi bootleg Borknagara Live At The Inferno Festival 2002, gdzie spiewa vinersorg. stare kawalki wypadaja kiepsciutko w jego wykonaniu (no moze oprocz Colossus). aczkolwiek Siemen tez na koncertach falszowal okrutnie...coz taka muzyka.

: 11-08-2005, 13:19
autor: Zenek
Lubię obie kapele, szczególnie dwa ostatnie Vintersorgi i Empiricism??, Borknagar w sumie łykam w całośći ale ostatniej nie wysłuchałem całej. Coś mi nie pasowało i nie dałem rady :P Swoją drogą taki Borknagar mimo znakomitych muzyków mógłby się bardziej przyłożyć do nagrywania płyt, mogliby czasami trochę dłużej posiedzieć nad aranżem, albo brzmienie... jak miałem Empiricism jeszcze na kasetce to się dziwiłem czemu tak chujowo brzmi, myślałem, że kaseta była zjebana czy coś, a jak kupiłem płytę to mi ręce opadły, przecież gdyby taką płytę porządnie wyprodukować to byłaby znacznie lepsza...

: 11-08-2007, 14:14
autor: Only_True_Believers
Co do Borknagar to cenie tylko debiut , kolejne płyty sprawiają że dostaje mdłości , nie nawidze BM z czystymi wokalami , co innego nowa akustyczna płyta "orgin" , coś zajebistego.

Vintersorg nigdy na dłożej nie przykuł mojej uwagi.

: 15-10-2007, 12:33
autor: Wódz 10
Debiut Borknagar niezły (chociaż też dawno nie słuchałem). Pamiętam że Eld też mi podszedł.

Vintersorga miałem na kasecie Odemarkens Son, czy jakoś tak. W zasadzie tytułowy kawałek był w miarę OK, reszta nie średnio.

No i jeszcze komediowy Otyg...

: 15-10-2007, 12:36
autor: Morph
Empiricism jest w cipkę, reszta mnie raczej zwisa

Re: Borknagar & Vintersorg

: 29-08-2011, 18:53
autor: Wolfkhan
Vintersorg się odkuł na Jordpuls, polecam wszystkim się zapoznać.

Re: Borknagar & Vintersorg

: 29-08-2011, 18:58
autor: byrgh
nie sadze by problem polegal na tym, ze Vintersorg nagrywal chujowe plyty, tylko chujowe stylistycznie. i to jest nieodwracalny gwozdz do trumny

Re: Borknagar & Vintersorg

: 29-08-2011, 18:59
autor: nicram
Wolfkhan pisze:Vintersorg się odkuł na Jordpuls, polecam wszystkim się zapoznać.
jakoś nie zawierzam Twojemu gustowi, Panie Wilkcośtam :-)