OBITUARY

[Wódka i Piwo]

Babka z rapem i wędliniarz z kondoniarzem ...dobre te nowe Obituary.

[Hellion]

Słucham tej nowej płyty i kurczę bardzo mi się podoba, ale nie wiem czy dalej można ich kapelą dm nazywać.
Jak dla mnie to oni grają obituary metal, są tak charakterystyczni, że po pierwszej nutce już wiadomo kto gra i czego można się spodziewać. Kapela jedyna w swoim rodzaju.
Cenię bardzo.

[Mariusz Wędliniarz]

Babka z rapem i wędliniarz z kondoniarzem ...dobre te nowe Obituary.

Że co, że Grzesiek jest kondoniarzem? Nigdy nie widziałem u niego kondona leżącego czy na nałożonego. Najlepiej zwyzywać kogoś mimo, że się z nim do czynienia nie miało. To, że lubi wódke i jest pijakiem nie znaczy żeby go od prezerwatyw wyzywać.

[Bonecrusher]

Słucham tej nowej płyty i kurczę bardzo mi się podoba, ale nie wiem czy dalej można ich kapelą dm nazywać.
Jak dla mnie to oni grają obituary metal, są tak charakterystyczni, że po pierwszej nutce już wiadomo kto gra i czego można się spodziewać. Kapela jedyna w swoim rodzaju.
Cenię bardzo.

O to to

[Żułek]

A warto?

prawdziwy płytowy murzyn nie zadaje takich pytań tylko dodaje do koszyka pre-order

[ozob]

Poprzednia była doskonała. Poprzeczka więc ustwiona wysoko w chuj.

[Bonecrusher]

A warto?

prawdziwy płytowy murzyn nie zadaje takich pytań tylko dodaje do koszyka pre-order

Widocznie troszkę mi jeszcze brakuje Żułku.
Seria z kurczakami z KFC i arbuzami i sytuacja się stosunkowo poprawi( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
A płytka mi się pobiera, póki co łyknąłem single i jest bdb

[Nasum]

Kupuję w ciemno. I winyl i cd. Obituary jest w chwili obecnej na fali wznoszącej, nie ma bata by ta płyta była słaba, te trzy kawałki utwierdziły mnie w przekonaniu że warto wysupłać kilka groszy by to po prostu MIEĆ. I będę tego słuchał jak pojebany. Tym bardziej że premiera jest w okolicach moich urodzin, więc lepszego prezentu mieć nie mogę.

[Żułek]

Kupuję w ciemno. I winyl i cd. Obituary jest w chwili obecnej na fali wznoszącej, nie ma bata by ta płyta była słaba, te trzy kawałki utwierdziły mnie w przekonaniu że warto wysupłać kilka groszy by to po prostu MIEĆ. I będę tego słuchał jak pojebany. Tym bardziej że premiera jest w okolicach moich urodzin, więc lepszego prezentu mieć nie mogę.

no to gratki prezent będzie udany jak najbardziej
co do poprzeczki Ozoba to nie analizowałem tego pod takim kątem, jednak o żadnym zawodzie nie ma mowy
chociaż w moim przypadku potrzeby musu od tego zespołu zostały już dawno zaspokojone w postaci pierwszych 2 albumów

[Nasum]

Pierwsze cztery trzeba mieć. Plus dwie ostatnie. Dla zagorzałych fanów, do których się zaliczam, posiadanie wszystkiego po prostu jest oczywiste.

[Żułek]

Pierwsze cztery trzeba mieć. Plus dwie ostatnie. Dla zagorzałych fanów, do których się zaliczam, posiadanie wszystkiego po prostu jest oczywiste.

no ja zagorzałym fanem akurat nie jestem od trójki to dla mnie solidne rzemiosło (kilka wpadek było = Santolla)
swego czasu miałem słabość do World Demise (kaseta była często słuchana) ale z czasem jakoś to opadło i nie kupiłem na cd
ale jako zagorzały fan Megadeth całkowicie rozumiem taką potrzebe

[Harlequin]

Fajna ta nowa płyta, dośc przebojowa.

[trup]

Mnie osobiście, żadne inne OBITUARY nie pierdolnęło tak jak "Cause of Death". To było fatalne zauroczenie od pierwszego odsłuchu. Przez długi czas nic mnie tak nie trzepnęło.

A nowa, no jest naprawdę niezła.

[est]

Klasa. Z nerwem i werwą. I luzem, takim w stylu południowców. Szczególnie solóweczki są rozbrykane. Rasowe riffowanko, dociążone elegancko, wokale ekstraklasa, dokręcają całość jak należy. Wiadomo, że wszyscy będą to zestawiać z klasykami sprzed ~ 30 lat i kręcić nosem, że to już nie aż tak, i nawet jeżeli jest to prawda, to obstawiam, że na żywo te kawałki zgniotą należycie niejedną mosznę.

[Bonecrusher]

Zgadzam się z estem tą płyta jest stworzona by grać ją na żywca, na pewno nikt nie będzie zawiedziony, werwa i wigor takie, że nie jeden młodzian by pozazdrościł

[RippingHeadache]

Zero zaskoczenia - kolejna świetna płyta.

[Mariusz Wędliniarz]

Ten pierwszy z singli to rap z metalem, następne dwa niedobre.

[ozob]

Ja tam se odpuszczam zakup. Nie kopnęła mnie tak mocno jak poprzednia. Jest dobrze + doskonały otwieracz. 6/10

[Pacjent]

Ja tam se odpuszczam zakup. Nie kopnęła mnie tak mocno jak poprzednia. Jest dobrze + doskonały otwieracz. 6/10

I tu rodzą się pytania: ile punktów dałeś poprzedniej i czy ją kupiłeś?

[Rumburak]

Obituary jak to Obituary. Poniżej pewnego poziomu przyzwoitości nigdy nie zeszli. Jak ktoś lubi to ciężko się o coś przyczepić. Jak ktoś lubi mniej to znajdzie sobie ciekawsze zajęcia. Otwieracz rozpierdala, dalej typowe obituarowe mielenie, które mogłoby się znaleźć na każdej ich płycie. Poza jedynka i dwójka oczywiście, bo to jednak kilka pięter wyżej od reszty. Nie planuję zakupu. Poprzedniej która podobała mi się dużo bardziej, też koniec końców nie kupiłem.