VOIVOD
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10360
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: VOIVOD
Panie, gdzie tam masz Pan psioczenie? :D
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6122
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: VOIVOD
Chyba zbyt dosłownie wziąłeś to "pierwszy raz". Chodzi o nowe tendencje. Już któryś raz słyszę (czytam), że te okładki są takie, a nie inne (i nie, nie chce mi się szukać), w trakcie jak te nowe paszkwile w stylu Infini czy The Wake już są zajebiste. No ale o gustach się nie dyskutuje. Dziwię się po prostu, mam prawo, doceń, że nie rzucam się jak wesz, jak co poniektórzy, bo ktoś wg nich pierdoli kocopoły, więc z urzędu jest zjebem :]
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1149
- Rejestracja: 30-12-2011, 16:30
Re: VOIVOD
Okładka 'The Wake" jest daleko w tyle za okładkami kilku pierwszych płyt, ale obciachu (jak przy "Target Earth") nie przynosi. Oceniam na dostateczny plus i zaznaczę, że zyskuje w formacie LP.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12097
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: VOIVOD
W sumie mam podobne odczucia po dwóch przesłuchaniach (z CD oczywiście). Spodziewałem się, że mnie wciągnie, zmieli i wypluje, a tutaj nic takiego nie uświadczyłem. Przez to czuje się lekko rozczarowany, albo nabity przez kolegów w trąbę. :-) Żeby nie było, do jest dobry stuff, ale coś nie chce mi się na razie do niego wracać. Dziwne w sumie, bo kocham ten zespół i Post Society rozniosło mnie na strzępy, single też zwiastowały smakowitości, ale zamiast homara dostałem dobry stek. No nic, może to tylko pierwsze, niewłaściwe wrażenie i niedługo wszystko odszczekam.HSVV pisze:nie czaję spustów, więc albo moje poczucie estetyczne jest rynsztokowe, albo tu nie ma się nad czym spuszczać. ot, norma wyrobiona, trochę krzywizn i zawijasów,, trochę łamańców, trochę rock'n'rollowego luzu, parę sztuk LSD, trochę tego tamtego, w swoim stylu, bez błysku. no leci ta płyta, leci aż przeleci i człowiek nie zauważa.
all the monsters will break your heart
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 6654
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: VOIVOD
Jak ktos stawia homara nad steka to nie ma co polegac na takiej opinii. (:
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12097
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: VOIVOD
Wiadomo. Opinie kolesia kochającego najbardziej chujowy zespół na planecie Ziemia (mowa o Ghost) są bdb. Ciekawe...
all the monsters will break your heart
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10824
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: VOIVOD
Bo ten nowy album jest troche przydługi. jest masa fajnych pomysłów, ale łapie sie na tym ,ze przy 5-6 kawałku mam ochote włączyc już coś innego.nicram pisze:W sumie mam podobne odczucia po dwóch przesłuchaniach (z CD oczywiście). Spodziewałem się, że mnie wciągnie, zmieli i wypluje, a tutaj nic takiego nie uświadczyłem. Przez to czuje się lekko rozczarowany, albo nabity przez kolegów w trąbę. :-) Żeby nie było, do jest dobry stuff, ale coś nie chce mi się na razie do niego wracać. Dziwne w sumie, bo kocham ten zespół i Post Society rozniosło mnie na strzępy, single też zwiastowały smakowitości, ale zamiast homara dostałem dobry stek. No nic, może to tylko pierwsze, niewłaściwe wrażenie i niedługo wszystko odszczekam.HSVV pisze:nie czaję spustów, więc albo moje poczucie estetyczne jest rynsztokowe, albo tu nie ma się nad czym spuszczać. ot, norma wyrobiona, trochę krzywizn i zawijasów,, trochę łamańców, trochę rock'n'rollowego luzu, parę sztuk LSD, trochę tego tamtego, w swoim stylu, bez błysku. no leci ta płyta, leci aż przeleci i człowiek nie zauważa.
- BOLEK
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2482
- Rejestracja: 22-10-2010, 19:19
Re: VOIVOD
to na chuja się męczyć?Harlequin pisze:Bo ten nowy album jest troche przydługi. jest masa fajnych pomysłów, ale łapie sie na tym ,ze przy 5-6 kawałku mam ochote włączyc już coś innego.nicram pisze:W sumie mam podobne odczucia po dwóch przesłuchaniach (z CD oczywiście). Spodziewałem się, że mnie wciągnie, zmieli i wypluje, a tutaj nic takiego nie uświadczyłem. Przez to czuje się lekko rozczarowany, albo nabity przez kolegów w trąbę. :-) Żeby nie było, do jest dobry stuff, ale coś nie chce mi się na razie do niego wracać. Dziwne w sumie, bo kocham ten zespół i Post Society rozniosło mnie na strzępy, single też zwiastowały smakowitości, ale zamiast homara dostałem dobry stek. No nic, może to tylko pierwsze, niewłaściwe wrażenie i niedługo wszystko odszczekam.HSVV pisze:nie czaję spustów, więc albo moje poczucie estetyczne jest rynsztokowe, albo tu nie ma się nad czym spuszczać. ot, norma wyrobiona, trochę krzywizn i zawijasów,, trochę łamańców, trochę rock'n'rollowego luzu, parę sztuk LSD, trochę tego tamtego, w swoim stylu, bez błysku. no leci ta płyta, leci aż przeleci i człowiek nie zauważa.
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10360
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: VOIVOD
Kol. Harlequinowi proponuję dwumiesięczny odpoczynek od muzyki i/lub forume - z doświadczenia wiem, że może to pomóc w przywróceniu radości i satysfakcji z życia :D
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 6654
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: VOIVOD
Ja to rozumiem w inny sposob. Elitarnisc Voivod padla wiec krecenie nosem to rzeczy w tym przypadku naturalna. (:
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10824
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: VOIVOD
Infernal Coil nadal daje mi bardzo dużo radosci :D Obiecuje, że w przyszłym roku bede mielił max 1/4 nowości co w tym roku ;)Sybir pisze:Kol. Harlequinowi proponuję dwumiesięczny odpoczynek od muzyki i/lub forume - z doświadczenia wiem, że może to pomóc w przywróceniu radości i satysfakcji z życia :D
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10360
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: VOIVOD
Myślę, że nawet wcześniej :P A do końca dekady w ogóle znikniesz z forume. Oto moja wieszczba :D
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10824
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: VOIVOD
Sugerujesz, że bede miał trojaczki i zdewastują mi płytwy i laptoka?
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10360
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: VOIVOD
Sugeruję, że będziesz się realizować jako k(n)ur domowy i nie będziesz tracił czasu na głupoty ;)
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14300
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: VOIVOD
akurat zarzut długości płyty jest troche z dupy bo płyta trwa prawie tyle samo co wszystkie płyty (poza Katorz - 45 minut) od The Outer Limits ;)
ja słuchałem póki co raz, musze dobrze trafić bo tak mnie przymuliło (pogoda, brak snu) ze prawie się ululałem :P
na wielki plus wokal i brzmienie, na minus końcówka ostatniego kawałka, te skrzypecki bleeeeeeeeeeeee :P
będzie słuchane jeszcze i zobaczymy ;)
ja słuchałem póki co raz, musze dobrze trafić bo tak mnie przymuliło (pogoda, brak snu) ze prawie się ululałem :P
na wielki plus wokal i brzmienie, na minus końcówka ostatniego kawałka, te skrzypecki bleeeeeeeeeeeee :P
będzie słuchane jeszcze i zobaczymy ;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- BOLEK
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2482
- Rejestracja: 22-10-2010, 19:19
Re: VOIVOD
coś nie tegos posłuchałem zachwyciłem się i zapomniałem
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10148
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: VOIVOD
Pewnie to była inna płyta, Ghost albo inne co niedobrego.BOLEK pisze:coś nie tegos posłuchałem zachwyciłem się i zapomniałem
Die Welt ist meine Vorstellung.
- BOLEK
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2482
- Rejestracja: 22-10-2010, 19:19
Re: VOIVOD
no kurde raczej nie ale damy sobie czasMedard pisze:Pewnie to była inna płyta, Ghost albo inne co niedobrego.BOLEK pisze:coś nie tegos posłuchałem zachwyciłem się i zapomniałem
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10824
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: VOIVOD
Troche podobnie mam. Poki co nie c, ale moze dlatego, że to najzwyczajniej w swiecie nie jet moja ulubiona nisza.BOLEK pisze:coś nie tegos posłuchałem zachwyciłem się i zapomniałem
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10148
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: VOIVOD
Bo już przesyceni jesteście takim graniem, w sumie nie ma tutaj żadnej stylistycznej wolty. Ja od Katorz ich prawie nie słuchałem, więc jeszcze mnie nie nudzi.Harlequin pisze:Troche podobnie mam. Poki co nie c, ale moze dlatego, że to najzwyczajniej w swiecie nie jet moja ulubiona nisza.BOLEK pisze:coś nie tegos posłuchałem zachwyciłem się i zapomniałem
Die Welt ist meine Vorstellung.