Strona 1 z 17
GOREFEST
: 03-08-2005, 11:18
autor: Zenek
Pewnie był tu już kiedyś temat o tej zacnej holenderskiej kamandzie, ale że niedługo szykuje się nowy album to chciałbym zobaczyć co szanowni forumowicze o nich powiedzą, czeka ktoś na ten album tak jak ja? Mam nadzieję, że będzię tak samo dobra jak starsze rzeczy...
Dla mnie False, Soul Survivor i Chapter XIII to stuff, który może się kręcić w odtwarzaczu bardzo często i chyba do emerytury mi się nie znudzi. \m/
: 03-08-2005, 11:43
autor: Chlastator
Też czekam na tą płytę, ciekawe co wysmażą? Nadal bardzo lubie ich płyty
: 03-08-2005, 11:49
autor: Gore_Obsessed
Zbytnie sofciarstwo jak dla mnie i stwierdzam to w oparciu o trzy pierwsze płyty. Dwóch ostatnich już bałem się posłuchać.
W pierwszej połowie lat 90-tych w Holandii rządziły SINISTER, GOD DETHRONED, ASPHYX. Potem jeszcze CENTURIAN kopał dupę równo.
: 03-08-2005, 11:55
autor: Gore_Obsessed
[quote][i]Wysłane przez Max_Disgruntled[/i]
Taaaa, "Mindloss" to był taki sofciarski, że wypierdalał z butów nie gorzej niż wymienione przez Ciebie zespoły ! Moim skromnym zdaniem.[/quote]
Do lekcji!
[quote][i]Wysłane przez Max_Disgruntled[/i]
na powrót nie czekam, bo może być kiepsko... [/quote]
Na zdjęciu wyglądają bardziej "zaawansowanie" niż MOTORHEAD. Czas nie był zbyt łaskawy...
: 03-08-2005, 12:02
autor: MacieX
Ja swa 'edukacje' płyt Gorefest skonczyłem na "Erase" , chyba nie mam ochoty znac nowszych rzeczy, na nowa płyte tez niespecjalnie czekam...
ps. De Koeijer faktycznie 'troszke' sie zmienił;)
: 03-08-2005, 12:04
autor: Gore_Obsessed
[quote][i]Wysłane przez MacieX[/i]
De Koeijer faktycznie 'troszke' sie zmienił;) [/quote]
Ten gitarzysta Boudewijn też nie do poznania.
: 03-08-2005, 12:05
autor: Zenek
Może ja jakiś dziwny jestem ale dwie ostatnie są dla mnie znacznie lepsze od Erase...
: 03-08-2005, 12:07
autor: Gore_Obsessed
[quote][i]Wysłane przez Max_Disgruntled[/i]
Ja najbardziej lubię debiut i właśnie "Erase". Całkowicie inne płyty, ale trzymają porządny poziom i zawsze mnie rozpierdalają.[/quote]
O "Erase" mogę niestety powiedzieć tylko tyle: takiego "Death" Metalu po prostu nie cierpię.
: 03-08-2005, 12:07
autor: Zenek
w końcu Gorefest to Life metal ((((((;
: 03-08-2005, 14:49
autor: Chlastator
ja tam ich trawię w całości. Chociaż początkowo 'Soul Survivor' nie bardzo mi leżał, jednak po latach stwierdzam, że jest doskonały, trzynastka również świetnie kopie. Nie mam zastrzeżeń do ich twórczości
: 03-08-2005, 17:03
autor: Edinazzu
"False" to dla mnie jedno arcydzieł Europejskiego Death Metalu (czy jak kto woli Life Metalu) początku lat 90-tych.
A Jan-Chris De Koeijer ma głos jak dzwon. Tyle mam do powiedzenia w tej sprawie . AMEN
: 03-08-2005, 17:09
autor: knaar
Lubię wszystkie wydawnictwa Gorefest, ale najbardziej cenię "False". Tak jak mój przedmówca, uważam tą płytę za jedną z ważniejszych w euopejskim death metalu.
: 03-08-2005, 17:19
autor: stary
false i erase to była i jest europejska czołowka.to juz klasyka.reszta jakos mnie specjalnie nie ciekawi nawet.
: 03-08-2005, 18:09
autor: absu
"False" - klasyka death metalu, bez dwóch zdań!!! "Mindloss" - dobra płyta, ale nie wyróżniająca się w tamtych czasach niczym specjalnym. na "Erase" było kilka dobrych numerów, jednak zaczęli kombinować w stronę przeze mnie niezbyt lubianą. Zaś obecnie chłopaki na koncertach łupią same starocie, "Mindloss", "False" (w przewadze) i odrobina "Erase". wiem, bo widziałem:)
: 03-08-2005, 18:56
autor: knaar
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Soul Survivor sluchalem na discmanie przez dwa dni [/quote]
Czyżby był jakiś strajk na poczcie i nie dostarczyli ci nowych płyt?
: 04-08-2005, 00:35
autor: Edinazzu
Ogólnie jednogłośnie stwirdziliśmy i przegłosowaliśmy ,że "False" jest naj naj.... i ogólnie nie ma chuja we wsi
W przeciwieństwie do Konopnickiej niejednokrotnie sie przy tej płycie onanizowałem ,szcególnie przy wolniejszych kawałkach .Ale to było dawno temu "kiedy byłem małym chłopcem"

: 04-08-2005, 09:25
autor: BadBlood
Od nausznych świadków wiem, że na belgijskim Grasspop Metal Meeting chłopaki z Gorefest zajebali tak, że ludzie z kapci wyskakiwali, więc może nie będzie tak źle z tym powrotem. Na Wacken będzie listening party, wtedy mój człowiek powie na ten temat więcej.
Sam band to oczywiście absolutna klasyka, a "False" to jedna z najważniejszych i najlepszych płyt death metalowych. Kto twierdzi inaczej ten gupi chój jest.
: 04-08-2005, 09:37
autor: Olo
jak uslyszalem ta wiejskie basy na "Erase" to skonczyli sie dla mnie calkowicie. oczywiscie "False" jest plyta najlepsza - duzo chwytliwsza niz "Mindloss" ale nie bylo to jeszcze takie basowe bimbanie jak pozniej. Potem zupelnie nie wiem co stworzyli bo ich mocno znienawidzilem za to co zaczeli robic.
: 04-08-2005, 10:03
autor: BadBlood
[quote][i]Wysłane przez Olo[/i]
Potem zupelnie nie wiem co stworzyli bo ich mocno znienawidzilem za to co zaczeli robic. [/quote]
"Soul Survivor" to zajebisty death'n'roll, uwielbiam tą płytę.
: 04-08-2005, 11:43
autor: Zenek
dokładnie, warto posłuchać nawet jak się ich znienawidziło przez Erase