Strona 1 z 3

PSYCHOFAGIST

: 18-11-2005, 08:41
autor: Max_Disgruntled
Młody zespół z Novary, który powstał w 2001 roku i ma na swoim koncie demówkę, split oraz debiutancki album. Ten ostatni został wydany w 2004 roku przez małą firmę Subordinate Productions, co, w połączeniu z charakterem muzyki tych pojebanych Włochów, wyraźnie świadczy, że nie zależy im na poklasku szerokiej publiczności. Około 27 minut dźwięków, które znalazły się na tym krążku, dla jednych będzie tylko niekontrolowanym chaosem i kakofonią, ale inni powinni zakochać się w tej szalonej oraz nowoczesnej muzie ekstremalnej! Łączy ona bowiem wpływy death metalu, grindcore'a, znienawidzonego tutaj gatunku na "m" oraz jazzu, a całość jest podana w bardzo brutalnej i nieco zmechanizowanej formie. Dochodzą do tego mocno wkurwione wokalizy (żadnego hc, nie obawiajcie się) i brzmienie z tych bardziej podziemnych, a w efekcie powstała prawdziwa maszynka do mielenia mózgu. Zastanawiam się tylko, czy słucham tego, bo naprawdę mi się podoba, czy dlatego, że przez niemal pół godziny mogę powtarzać sobie w duchu: "O kurwa, ale chore !!!". Rzadko kiedy nachodzą mnie takie myśli, ale chłopaki przekraczają po prostu pewne granice. Tak czy siak, warto sprawdzić!



[align=center][size=50]Psychofagist (2004)[/size]

[img]http://www.psychofagist.com/images/cove ... -media.jpg[/img]

http://www.psychofagist.com/mp3/la_ball ... lsione.mp3
http://www.subordinate.it/music/mp3/Psy ... ion%5D.mp3



Strona oficjalna, ale jeszcze niezbyt działa - http://www.psychofagist.com[/align]

: 18-11-2005, 09:46
autor: panthyme
Nie wiem jak ta płyta, bo jej nie słyszałem. Mam za to 3 utworowe promo z 2002 roku. Jest chyba bardziej death metalowe, ale są momenty połamane i odbiegające od stanardów "death metalu" wlaśnie, ale drastycznie. Czasem jakieś jazzowe solówki, a calość jeszcze nie przekombinowana jak te utwory powyżej. Co nie znaczy ,że mi się nie podobają...

: 18-11-2005, 13:43
autor: BadBlood
[quote][i]Wysłane przez Max_Disgruntled[/i]
Ten ostatni został wydany w 2004 roku przez małą firmę Subordinate Productions, co (...) wyraźnie świadczy, że nie zależy im na poklasku szerokiej publiczności. [/quote]
A mieli propozycje z większych wytwórni?

: 18-11-2005, 14:18
autor: antigod
Nieszablonowe to, to jest na pewno. Niestety, taki natłok emocji w piosence raptem dwu minutowej to dla mnie zdecydowanie za dużo. Baaardzo kojarzy mi się to z brazylijskim Virulence, bo u nich charakterystyczne były te jazzowe przygrywki ;)


[quote] czy dlatego, że przez niemal pół godziny mogę powtarzać sobie w duchu : "O kurwa, ale chore !!!" [/quote]
Ja bym bardziej powiedział, że ta muzyka jest pojebana i bezcelowa ;)

: 19-11-2005, 16:20
autor: Max_Disgruntled
[quote][i]Wysłane przez panthyme[/i]
Nie wiem jak ta płyta, bo jej nie słyszałem. Mam za to 3 utworowe promo z 2002 roku. Jest chyba bardziej death metalowe, ale są momenty połamane i odbiegające od stanardów "death metalu" wlaśnie, ale drastycznie. Czasem jakieś jazzowe solówki, a calość jeszcze nie przekombinowana jak te utwory powyżej. Co nie znaczy ,że mi się nie podobają... [/quote]

Damianie, gdzieś Ty był, jak Cię nie było ?! :)

No właśnie, ja tych starszych rzeczy nie słyszałem, ale u Karola z SMG jest split z Hybrid Viscery do nabycia, więc niedługo się przekonam jak to chłopaczki zaczynali... Mam nadzieję, że się nie zawiodę !

[quote][i]Wysłane przez BadBlood[/i]
[quote][i]Wysłane przez Max_Disgruntled[/i]
Ten ostatni został wydany w 2004 roku przez małą firmę Subordinate Productions, co (...) wyraźnie świadczy, że nie zależy im na poklasku szerokiej publiczności. [/quote]
A mieli propozycje z większych wytwórni? [/quote]

Hehehe, szkoda, że Ty nie możesz słuchać tych mp3, bo wtedy zamiast zadawać wścibskie pytania zająłbyś się wreszcie komentowaniem samej muzyki ;)

A swoją drogą to nie wiem, czy mieli propozycje z innych wytwórni, chociaż sądząc po bezkompromisowym charakterze ich muzy, to wątpię, żeby jakieś bardziej "komercyjne" firmy zgłosiły się do Psychofagist :) Jednak Subordinate to całkiem niezła stajnia, bo wydają właśnie reedycję "Conforming Abnormality" wiadomego zespołu.

[quote][i]Wysłane przez antigod[/i]
Nieszablonowe to, to jest na pewno. Niestety, taki natłok emocji w piosence raptem dwu minutowej to dla mnie zdecydowanie za dużo. Baaardzo kojarzy mi się to z brazylijskim Virulence, bo u nich charakterystyczne były te jazzowe przygrywki ;)[/quote]

Amerykańskie Virulence (bo zapewne o te Ci chodzi) ma o wiele więcej jazzowych wstawek niż Psychofagist. U tych ostatnich przejawia się to raczej w pojedyńczych patentach i samym podejściu do tworzonych dźwięków.

[quote]Ja bym bardziej powiedział, że ta muzyka jest pojebana i bezcelowa ;) [/quote]

Pojebana tak, ale na pewno nie bezcelowa, bo jeśli spełnia wizje jakie drzemią w głowach jej twórców, to chyba już jakiś cel jest osiągnięty, nie ?


No, kto jeszcze stawi czoła tym mordercom ?! :D

: 19-11-2005, 19:17
autor: Trojan
[quote][i]Wysłane przez Max_Disgruntled[/i]
No, kto jeszcze stawi czoła tym mordercom ?! :D [/quote]

Stawiłem i się nie dałem, mimo że pojebane to to jest zdrowo. W takim jednym dwu miutowym utworze wjebują tego tyle, że skóra na dupie cierpnie, ale jednak po którymśtam przesłuchaniu zaczyna się znajdować minimalny sens. Jak dla mnie mogli by bardziej rozwijać te jazzowe smaczki, wtedy zrobiłoby się to bardziej przystępne. Jednak zespół wg mnie na plus.

: 19-11-2005, 19:55
autor: Einherjer
O ile Behold The Arctopus mi sie podoba, o tyle to nie. Glownie przez wokale. Jakby ich nie bylo, to bylo chyba dobrze, ale to nie powiedziane.

: 19-11-2005, 20:37
autor: Bastard
Wolę Zubrowską ;)

: 19-11-2005, 21:00
autor: Brutalize666
[quote][i]Wysłane przez Bastard[/i]
Wolę Zubrowską ;) [/quote]

ee nie podoba mi sie ani brzmienie ani sam kawałek. takie granie bez składu i ładu.a zubrowska to dla mnie jeszcze wieksza słabizna:)

: 19-11-2005, 23:02
autor: Bastard
Po prostu Zubrowska to dla Ciebie tak zajebiście wielki absolut, że Ci sie we łbe lasuje wapno i bredzisz ;];];]

: 20-11-2005, 13:58
autor: dybek
Dołączam sie do opini powyżej, że jest to chore. Niby słoneczna Italia, cipki na plaży, AC Milan, Juventus, ładne widoki, słoneczko przez cały rok, miliony turystów, normalnie sielanka a tu taki wykurw niepohamowanej agresji. Skąd się im to wzięło?
A co do kwałków to jakoś pierwszy utwór mi nie podchodzi (jakiś taki suchy jest, nie czuć w nim tych emocji), za to drugi jak najbardziej. Ale przez to " brzmienie z tych bardziej podziemnych" moim zdaniem wiele zespół traci.


Max gdzie Ty znajdujesz te wszystkie kapele?? I kiedy zapodasz jakiś nowojorski hardcore??

: 20-11-2005, 14:31
autor: Max_Disgruntled
[quote][i]Wysłane przez Brutalize666[/i]
[quote][i]Wysłane przez Bastard[/i]
Wolę Zubrowską ;) [/quote]

ee nie podoba mi sie ani brzmienie ani sam kawałek. takie granie bez składu i ładu.a zubrowska to dla mnie jeszcze wieksza słabizna:) [/quote]

Że zacytuję Vermiego z innego forum - no to po chuj się tu wpisujesz ?! ;)

Ale już posądzenie ich o granie bez składu i ładu, to jakaś farsa. Możesz podać powody, które skłoniły Cię do wydania takiej opinii ?

Zubrowska jest wypasiona i basta ! To nie podlega żadnej dyskusji :D

[quote][i]Wysłane przez dybek[/i]
Dołączam sie do opini powyżej, że jest to chore. Niby słoneczna Italia, cipki na plaży, AC Milan, Juventus, ładne widoki, słoneczko przez cały rok, miliony turystów, normalnie sielanka a tu taki wykurw niepohamowanej agresji. Skąd się im to wzięło?[/quote]

Też się właśnie zastanawiam :)

[quote]A co do kwałków to jakoś pierwszy utwór mi nie podchodzi (jakiś taki suchy jest, nie czuć w nim tych emocji), za to drugi jak najbardziej. Ale przez to " brzmienie z tych bardziej podziemnych" moim zdaniem wiele zespół traci.[/quote]

Brzmienie i wokale (tutaj nawiązanie do wypowiedzi Einherjer'a) dodają tej muzyce agresji i pojebanego wrażenia. Nie zmieniłbym na tej płycie ani jednej rzeczy ! Słuchanie tego po prostu boli !

[quote]Max gdzie Ty znajdujesz te wszystkie kapele?? I kiedy zapodasz jakiś nowojorski hardcore?? [/quote]

Trzy fora internetowe, strony Relapse, Willowtip i jeszcze paru mniejszych lub większych wytwórni oraz kilkanaście muzycznych webzinów i parę sprawdzonych sklepów z płytami przeglądanych niemal codziennie daje pewne wyniki...

: 20-11-2005, 18:55
autor: Brutalize666
[quote][i]Wysłane przez Max_Disgruntled[/i]
[quote][i]Wysłane przez Brutalize666[/i]

Wolę Zubrowską ;) [/quote]

ee nie podoba mi sie ani brzmienie ani sam kawałek. takie granie bez składu i ładu.a zubrowska to dla mnie jeszcze wieksza słabizna:) [/quote]

Że zacytuję Vermiego z innego forum - no to po chuj się tu wpisujesz ?! ;)

Ale już posądzenie ich o granie bez składu i ładu, to jakaś farsa. Możesz podać powody, które skłoniły Cię do wydania takiej opinii ?

Zubrowska jest wypasiona i basta ! To nie podlega żadnej dyskusji :D

[[/quote]

a na chuj nie? moge pisac co mi sie podoba heh. poprostu nie łykam tej herbatki.dla mnie to w ogóle nie ma mocy. nie lubie takich wokali, brzmienie gitar-zero mięsai ciężaru. to samo zubrowska.

: 21-11-2005, 15:45
autor: Max_Disgruntled
No spoko, przyjąłem do wiadomości.

: 21-11-2005, 15:46
autor: BadBlood
te,a Despised Icon to chyba też należą do grona twoich ulubieńców, nie?

: 21-11-2005, 15:48
autor: Max_Disgruntled
Niezbytnio, debiut jeszcze jako tak mi wchodzi, ale już "The Healing Process" to słabizna moim skromnym zdaniem ;)

: 21-11-2005, 15:53
autor: BadBlood
tak tylko z ciekawości pytam, bo właśnie wyczytałem, że się załapali na trasę z Krisiun, Behemoth i Morbid Angel to Pólnocnej Ameryce

no ale mów jak to w końcu z tymi fiordami było ;)

: 21-11-2005, 20:12
autor: P.
Płyta mi się podoba. Próbują zrobić coś ciekawego i to się im udaje. Ktoś wcześniej narzekał na wokale, dla mnie sa w porządku jak i cała reszta. Może wyrzuciłbym tylko utwór "unstable?".
A swoją drogą w 2004 r. nie słyszałem o tej plycie...

: 22-11-2005, 07:42
autor: Max_Disgruntled
Eeeee, "Unstable" to zajebisty schiz ! Przecież tak pojebanej partii fortepianu to nawet na konkursie szopenowskim nikt by nie zagrał :D

: 22-11-2005, 07:55
autor: Impious
Koleś śpiewa jak metrowego wzrostu japończyk, a brzmienie gitar puste, bez agresji. Mi sie nie podoba.