Masterful Magazine

DELETED

Ile to już razy gadaliśmy o tym samym ?

Lubię ten ich uroczy minimalizm
Swoją drogą, to słyszałem jakiś czas temu plotki, że znowu się rozpadli. Prawdali to?

"Hallucinating Anxiety" bylo niezle, "In Pains" to kawal zajebistego death metalu. Nagrany pod szyldem Cadaver Inc "Disicipline" to zupelnie inna muza, ale kopara mi opadla jak to pierwszy raz uslyszalem i w sumie wciaz opada gdy tego slucham. "Necrosis" to miazga i musze sobie to wreszcie kupic.

"[i]Come on! Come on! Come on! Fists in the air![/i]"

[quote][i]Wysłane przez antigod[/i]
Lubię ten ich uroczy minimalizm
Swoją drogą, to słyszałem jakiś czas temu plotki, że znowu się rozpadli. Prawdali to? [/quote]
Zgadza się. Poszli sie jebać. Trochę szkoda, bo tak jak pisaliśmy przed utratą tematów, mogli nagrać niezła rzecz następnym razem

NIc straconego. Patrzac na ich dotychczasowa dzialalnosc mozna sie wszystkiego spodziewac

[quote][i]Wysłane przez JOYLESS[/i]
NIc straconego. Patrzac na ich dotychczasowa dzialalnosc mozna sie wszystkiego spodziewac [/quote]
Tys prowda...

[quote][i]Wysłane przez COFFIN[/i]
[quote][i]Wysłane przez antigod[/i]
Lubię ten ich uroczy minimalizm
Swoją drogą, to słyszałem jakiś czas temu plotki, że znowu się rozpadli. Prawdali to? [/quote]
Zgadza się. Poszli sie jebać. Trochę szkoda, bo tak jak pisaliśmy przed utratą tematów, mogli nagrać niezła rzecz następnym razem [/quote]

Dam sobie łapę uciąć, że się jeszcze reaktywują


(jak za starych czasów...)

tylko In Pains

tylko "Necrosis".

Właśnie zapoznaję się z "Necrosis" i jestem pod dużym wrażeniem. Trudno mi to z czymś konkretnym porównać. Nie wiem nawet jak nazwać styl, który prezentują. Nigdy wcześniej mnie ten zespół nie interesował, a tu mi nagle kapcie spadły.
Tak jak pisano wcześniej: "Decomposed Metal Skin" to wykurw pierwsza klasa. Nawet zgrabny do tego teledysk nakręcili. To chyba mój faworyt z tego albumu.
Pierwsza płyta z Norwegii jaką nabyłem od wielu lat.

[quote][i]Wysłane przez JOYLESS[/i]
"Hallucinating Anxiety" bylo niezle, "In Pains" to kawal zajebistego death metalu. Nagrany pod szyldem Cadaver Inc "Disicipline" to zupelnie inna muza, ale kopara mi opadla jak to pierwszy raz uslyszalem i w sumie wciaz opada gdy tego slucham. "Necrosis" to miazga i musze sobie to wreszcie kupic.

"[i]Come on! Come on! Come on! Fists in the air![/i]" [/quote]
znaczy ten Cadaver Inc to jest ta sama kapela? ci sami muzycy?

[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
tylko In Pains [/quote]

właśnie tylko ten album słyszałem i mam, swego czasu namiętnie poszukiwałem innych albumów, ale zawsze coś było przed tym ważniejsze do zakupienia...
.. nie mniej "In Pani.." podobał mi się, kawał dobrej muzyki.

Nekro az fukkk!

zacna kapela,muszę sobie odświerzyc ich nagrania, poza tym był już kiedyś na forum temat o nich

Znam tylko "Necrosis" no i płytke nagraną pod szyldem Cadaver inc. obie te rzeczy zacne, reszte będzie trzeba nadrobić.

JOYLESS pisze:"Hallucinating Anxiety" bylo niezle, "In Pains" to kawal zajebistego death metalu. Nagrany pod szyldem Cadaver Inc "Disicipline" to zupelnie inna muza, ale kopara mi opadla jak to pierwszy raz uslyszalem i w sumie wciaz opada gdy tego slucham. "Necrosis" to miazga i musze sobie to wreszcie kupic.

"Come on! Come on! Come on! Fists in the air!"

zgadzam sie w 100%.właśnie leci In Pains. Zajebisty album,ale najwyzej cenie Necrosis ktory po prostu rozkurwia.

vulture pisze:

JOYLESS pisze:"Hallucinating Anxiety" bylo niezle, "In Pains" to kawal zajebistego death metalu. Nagrany pod szyldem Cadaver Inc "Disicipline" to zupelnie inna muza, ale kopara mi opadla jak to pierwszy raz uslyszalem i w sumie wciaz opada gdy tego slucham. "Necrosis" to miazga i musze sobie to wreszcie kupic.
"Come on! Come on! Come on! Fists in the air!"

zgadzam sie w 100%.właśnie leci In Pains. Zajebisty album,ale najwyzej cenie Necrosis ktory po prostu rozkurwia.

Dla mnie "Necrosis" to takie małe arcydzieło. Do gatunku nic nowego nie wniosła, ale sama w sobie jest dziełem kompletnym. Co do reszty płyt to napisałem już wyżej pod innym nickiem, do którego zapomniałem hasła

Najlepszy rozpierdol jest na `Discipline` uwielbiam takie granie tak jak chociażby debiut Myrkskog

Warto znać wszystkie 4 (liczę razem z .INC), najbardziej jedynkę z wyjątkowo odrażającą okładką i 'Necrosis'. Nie wiem czy wiecie ale nie ma już w składzie Czrala i Apollyona, to trochę słabo rokuje na przyszłość no ale zobaczymy. Szkoda, że taki band cieszy się wciąż tak nikłym zainteresowaniem, IMHO absolutna czołówka norskmetal.