Strona 1 z 2
LORD BELIAL
: 12-02-2006, 13:01
autor: lordfekal
Chłopaki jak dla mnie się skończyli. 3 pierwsze krążki są nawet, nawet. Potem już coraz cieńciej ;)
: 12-02-2006, 17:04
autor: antigod
Słyszałem jedynie "Unholy Crusade". Jak dla mnie nieudana próba zżynki z Dark Funeral, co już próbowało wiele kapel. Ale była tam taka fajna "balladka" z kobiecym wokalem, gdzie Pani tak przejmująco czystym głosem zaintonowała: "No christians any more...". Wzruszające

: 12-02-2006, 20:33
autor: Brązowy Jenkin
: 12-02-2006, 21:29
autor: Najprzewielebniejszy
: 12-02-2006, 23:34
autor: Brązowy Jenkin
Powiedz prawdę Andrzejku...łączą Cię z braćmi Backelinami konszachty analne?

Stąd ta wyrozumialość?

))
: 13-02-2006, 10:22
autor: Najprzewielebniejszy
Tak Majorku, co jakis czas wtykamy sobie martwe krety do odbytow i ganiamy wspolnie wokol karuzeli

: 13-02-2006, 13:51
autor: black_lava
Właśnie najgorsze jest to, że w każdej recenzji równają tę płytę z ziemią, a wcale nie jest taka tragiczna. Na pewno lepsza niż "Seal Of Belial". Poza tym gitarki akustyczne ciekawie brzmią, grają takie piękne, melancholijne melodyje, że serce każdego metylowca łka rzewnie... Brzmienie całości to extraklasa a ci,którzy bez dokładnej analizy niszczą tę płytę są nieobiektywni...
Ale w sumie jak ktoś poznał tę kapelę na ostatniej płycie, to spokojnie może oddawać się orgii grafomańskich wysiłków (tfu)recenzenta...
: 13-02-2006, 15:56
autor: Brązowy Jenkin
Mój obiektywizm nie równa się Twojemu. IMO ta płyta jest tragiczna. 100 razy ciekawsze gitary akustycze robił Cezar kilkanaście lat temu...Nawet najlepsze brzmienie nie zrekompensuje fatalnych pomysłów. Poznałem ten zespół jakieś 10 lat temu, więc napraw pan swój gramofon i wstydu oszczędź. Na marginesie dodam, że pewien znany i szanowany dziennikarz muzyczny ocenił tę płytę identycznie

: 13-02-2006, 16:30
autor: black_lava
wow dzięki,skoro pewien znany i szanowany(przez Ciebie?)tak stwierdził to tak musi być...brawo dla krytycyzmu...Cezar to ten katol,który wrócił z Union?pewnie chce pare złociszy zgarnąć...
: 13-02-2006, 16:50
autor: Brązowy Jenkin
I po co ta napinka? Czytaj ze zrozumieniem, bo mylisz pojęcia. Równoległość zdarzeń zwróciła moją uwagę i podałem to jako ciekawostkę. Tak, szanuję Szubrychta. Kiedy on zaczynał słuchać metalu większość dzisiejszych internetowych mądrali srała w pieluchy. Na jakim świecie Ty żyjesz, skoro myślisz, ze grając metal w IV RP można złocisze zgarniać? Rzuć Cezarowi i Reyashowi w twarz, że są katolami anonimowy internetowy prowokatorku...EOT.
: 13-02-2006, 18:42
autor: antigod
Wyluzuj Major. Black_lava słynie z niekompetencji i indolencji na tym forum, co rusz rzucając z dupy wzięte argumenty i plotki. Najlepiej go olać.
: 13-02-2006, 18:49
autor: Brązowy Jenkin
Ależ jestem wyluzowany

Przecież to było delikatne i subtelne jak odbyt nierozdziewiczonego pedała

))
: 13-02-2006, 18:50
autor: black_lava
anti,nie wiedziałem że cieszę się taką złą sławą na tym forum.chodziło mi o to,że płyta podoba mi się niezaleznie od kiepskich ocen jakie dostała w mistycznym bękarcie.a Union mimo 9 na masterfulu mnie się nie podoba.poza tym nie biorę nic z dupy,gdyż nie zajmuję się badaniem ekskrementów.cały ten powrót Cezara mnie po prostu nie przekonuje.
a zarzucanie mi indolencji i niekompetencji nie poparte żadnymi dowodami uważam na conajmniej chybione...żeby nie nazwać tego żenującym popisem miałkości Twoich rozważań.pozdrawiam wszystkich tru i tych którzy wielbią Szubrychta.
: 14-02-2006, 08:05
autor: COFFIN
Oj nie, nowa plyta, to już nie dla mnie. Nawet sprzedałem ostatnio poprzednie, bo juz mi się nie chce nawet tego trzymać. Zrobili sie bezpłciowi.
: 15-04-2006, 11:05
autor: JOYLESS
Ja tego nie slyszalem i sluchac nie zamierzam. Bardzo lubie dwa pierwsze albumy Lord Belial, ale pozniej jest juz tylko zjazd po roni pochylej. Strasznie to nijakie.
: 16-04-2006, 14:55
autor: Sethe
Same lordy.......
Lord Belial
Lord Wind
Lord vader
........ Satanael , Paymon, Divine, Astaroth, Kaaos !!
Re: Lord Belial
: 17-07-2008, 00:33
autor: vulture
Najnowsze płyty są bardzo słabe i rozczarowujące ,to fakt,ale takie Enter the Monnlight Gate bardzo chętnie bym nabył bo to klasowy materiał,tylko cena tego wydawnictwa..dość zaporowa.
Re: Lord Belial
: 17-07-2008, 07:15
autor: Morph
vulture pisze:Najnowsze płyty są bardzo słabe i rozczarowujące ,to fakt,ale takie Enter the Monnlight Gate bardzo chętnie bym nabył bo to klasowy materiał,tylko cena tego wydawnictwa..dość zaporowa.
????
Ostatnio chyba z 5 razy widziałem na ebay w cenach nieprzekraczających 10-15€
Re: Lord Belial
: 17-07-2008, 14:12
autor: vulture
naprawde? ja obczajałem tą płytę na wielu serwisach i było znacznie drożej.fajnie,moze wreszcie ten tytuł znajdzie sie w moich zbiorach
Re: Lord Belial
: 12-01-2009, 18:43
autor: DCI Hunt
Mam dwie pierwsze płyty. 'Kiss The Goat' jest w porządku, ale czasem mocno przynudza. 'Enter The Moonlight Gate' jest naprawdę dobra i jak już sobie zapuszczę to słucham z przyjemnością od początku do końca, po części pewnie z sentymentu, ale jednak. Później słyszałem tylko jakieś pojedyncze numery i była to bieda straszna. Nuda, bezpłciowość i brak czegokolwiek, co mogłoby przyciągnąć moja uwagę.