Masterful Magazine

dawajta-byle na temat

posiadam jeno Genocide... jedna z niewielu kapel brutalno-technicznych jakie mi podchodzą...aczkolwiek nie spodobały mi się te wszystkie wstawki odnoszące się do Kmiołka

Na gigach zawsze chłopaki niszczyli;)

"III" to dość niedoceniona płytka. W ogóle to ciężko się do niej jednoznacznie ustosunkować. Nie takiej elektroniki oczekiwałem, ale przyznam, że są momenty wyśmienite. Trochę wokal nie pasuje do całości.

co powiecie właśnie o tej yattowo-kmiołkowej aferze? może jakieś pikantne szcególiki?;)
a czytaliście te opowiadania w Morbid Noizz,gdzie był Bemol,Yakattu itd?

Nie ma chuja, "Murder's Concept" i "Genocide" to albumy, które pięknie dezelują moje trzewia i nie dawały zasnąć przez dłuższy czas. Ino zawiodłem się trochę tym cośindustrialnym "III". Cholernie dziwne granie.

[quote][i]Wysłane przez antigod[/i]
Nie ma chuja, "Murder's Concept" i "Genocide" to albumy, które pięknie dezelują moje trzewia i nie dawały zasnąć przez dłuższy czas. Ino zawiodłem się trochę tym cośindustrialnym "III". Cholernie dziwne granie. [/quote]
Kurwa, gadacie, jakbyście nie wiedzieli, dlaczego ten album pokazał się na rynku.

[quote][i]Wysłane przez barthez669[/i]
co powiecie właśnie o tej yattowo-kmiołkowej aferze? może jakieś pikantne szcególiki?;)
a czytaliście te opowiadania w Morbid Noizz,gdzie był Bemol,Yakattu itd? [/quote]
A do tego, to już chyba nie ma sensu wracać. Każdy, kto chcial się dowiedzieć jak naprawdę bylo, zrobił to juz dawno.

[quote][i]Wysłane przez antigod[/i]
Nie ma chuja, "Murder's Concept" i "Genocide" to albumy, które pięknie dezelują moje trzewia i nie dawały zasnąć przez dłuższy czas. Ino zawiodłem się trochę tym cośindustrialnym "III". Cholernie dziwne granie. [/quote]

dokladnie tak, co do "III" to nie slyszalem, a jedynka jakas taka... chujowa, przy czym genocide przez dobre 2-3 miechy nie wychodzilo z mojego odtwarzacza... ogolnie szkoda ze sa debilami i skonczyli jak skonczyli

Mam 3 pełne krążki, wszystkie bardzo dobre z tendencją zwyżkową. Na koncertach też solidnie łoili. Dobry to zespół był.

Tego III nie słyszałem i nie chcę słuchać, bo to tylko żart.

Mam gdzieś "Murder's Concept", dawno tego nie sluchałem. Z tego co pamiętam, było tam pare niezłych kawalkow, ale jako calosc - średnio.

Yattering niestety albo dla niektórych stety się rozpadł[img]http://img391.imageshack.us/img391/43/dobani6ex.gif[/img]

smieszna kapelka

Bez wątpienia szczytowym osiągnięciem Yatta-manów jest "Murder`s Concept". To co na tym albumie odpierdala Ząbek godne jest najwyższego uznania. Gęste blachy, połamane do granic możliwości blasty, mieszanie na maxa. Chaos ale z głową. Zajebista płyta!!! Bardzo dobry zespół!!!

[quote][i]Wysłane przez Triceratops[/i]
smieszna kapelka [/quote]
sam jesteś śmieszny misiaczku :/

[quote][i]Wysłane przez Anthropophagus[/i]
Bez wątpienia szczytowym osiągnięciem Yatta-manów jest "Murder`s Concept". To co na tym albumie odpierdala Ząbek godne jest najwyższego uznania. Gęste blachy, połamane do granic możliwości blasty, mieszanie na maxa. Chaos ale z głową. Zajebista płyta!!! Bardzo dobry zespół!!! [/quote]

no przeciez na genocide odpierdala o pieklo lepsze rzeczy

najlepszy kawałek na "III" to Mushrooms Journey...każdy to zna...

[quote][i]Wysłane przez Anthropophagus[/i]
Bez wątpienia szczytowym osiągnięciem Yatta-manów jest "Murder`s Concept". To co na tym albumie odpierdala Ząbek godne jest najwyższego uznania. Gęste blachy, połamane do granic możliwości blasty, mieszanie na maxa. Chaos ale z głową. Zajebista płyta!!! Bardzo dobry zespół!!! [/quote]Nie inaczej:]

[quote][i]Wysłane przez kosteq[/i]
posiadam jeno Genocide... jedna z niewielu kapel brutalno-technicznych jakie mi podchodzą... [/quote]

Więc posiadasz tę najsłabszą. Oczywiście nie wliczając "III"...

[quote][i]Wysłane przez Don[/i]
[quote][i]Wysłane przez kosteq[/i]
posiadam jeno Genocide... jedna z niewielu kapel brutalno-technicznych jakie mi podchodzą... [/quote]

Więc posiadasz tę najsłabszą. Oczywiście nie wliczając "III"... [/quote]
Nie inaczej:]