Strona 1 z 4
HEAD CONTROL SYSTEM
: 20-03-2006, 21:40
autor: MinT
Płyta zespołu/projektu Daniela Cardoso (Sirius, Re:Aktor) i Kristoffera Garma Wszechmogącego Rygga.
Dla fanów wokalu Trickstera G. mus!!!
Oldschoolowcy mogą wypierdalać.
www.headcontrolsystem.com
W Polsce do nabycia w Mysticu.
: 20-03-2006, 21:43
autor: P.
eee, jest miło, pięknie. Jakoś nie mogę przesłuchać do końca jednego utworu.
: 20-03-2006, 22:13
autor: DELETED
DELETED
: 21-03-2006, 09:55
autor: DELETED
DELETED
: 21-03-2006, 14:19
autor: antigod
[quote] Oldschoolowcy mogą wypierdalać. [/quote]
Dobra, to ja spadam. Narazie chłopaki!
: 22-03-2006, 21:37
autor: twoja_stara_trotzky
bardzo fajny relaksujący albumik.
same wokale niszczą 99% konkurencji w podobnej estetyce.
: 22-03-2006, 22:39
autor: DELETED
DELETED
: 31-03-2006, 23:42
autor: Pi
Bardzo dobry krążek. Świetna rockowa produkcja, kompozycje, wokale. Bardzo zacna pozycja.
: 01-04-2006, 07:24
autor: Olo
ładniej uczesać wokaliste i mozna wsadzac do radia miedzy Him i Evanescence :-/
: 01-04-2006, 09:55
autor: Pi
[quote][i]Wysłane przez Olo[/i]
ładniej uczesać wokaliste i mozna wsadzac do radia miedzy Him i Evanescence :-/ [/quote]
Hehehe nie przesadzaj, kawał świeżego rocka z bardzo fajnymi wokalami. BTW, tak sobie mysle, ze gdyby to bylo z Polski, od kopa zostaliby wyniesieni pod niebiosa jak np Riverside.
: 20-09-2006, 20:29
autor: vulture
W Polsce nigdy by nic takiego nie powstało więc nie pierdol. ;)
Riverside to przeciętny egzaltowany rock progresywny. Nihil novi. Nie są warci "wynoszenia pod niebiosa". Ostrożnie z tymi zachwytami.
A do tematu: ta płyta kipi od morderczych instynktów. ;) Duża doza refleksyjności i trochę specyficznego humoru. W warstwie muzycznej bez szaleństw, całość spajają GENIALNE wokale. Słucha się tego wprost wybornie. Maltretuję kilka tygodni już i nic nie wskazuje na to, abym miał przestać. ;) Moim zdecydowanym faworytem jest "It Hurts". Absolutnie wspaniały utwór!!! Cóż mogę dodać... Have a Wonderfull Life, ha ha...
: 21-09-2006, 09:23
autor: longinus696
Stawiam na "Skin Flick", "Masterpiece [Of Art]" oraz przegenialny "Rapid Eye Movement".
Zgadzam się z vulturem - niby łagodna muzyczka "dla dziewczyn i tylko dla dziewczyn" a pod skórą czai się coś niedobrego.
W jakiejś recenzji przeczytałem, że to "sprytnie robiona muzyka". Trudno się niezgodzić, bo fani odległych rejonów znajdą tu coś dla siebie. Jest troszkę progresji, trochę smucenia (ale takiego z pazurem), no i jest kurwa TEN GOŚĆ - Rygg, który pewnie swoim głosem zaciąga laski do wyra.
Dla mnie zajebista płyta.
: 21-09-2006, 09:39
autor: black_lava
bardzo mi się podoba ten album...relaksuję się przy nim...tylko trochę za mało w nim Black Metalu i blastów.
: 21-09-2006, 09:40
autor: vulture
: 02-10-2006, 23:18
autor: longinus696
Zmiecie Cię.
To kurewsko fajna muza. Już od paru miesięcy ją wałkuję i nie mogę przestać.
A "Rapid Eye Movement" to już przegięcie. Świetny kawałek.
: 02-10-2006, 23:34
autor: ultravox
Dobre, ale bez przesady. Zdecydowanie wolę Ulver. HCS jakoś mnie nie rusza, niby wszystko gra, ale..
: 02-10-2006, 23:45
autor: longinus696
[quote][i]Wysłane przez ultravox[/i]
Zdecydowanie wolę Ulver. [/quote]
Nie ma co porównywać.
To zupełnie inna muzyka, zupełnie inne myślenie o dźwiękach.
A przede wszystkim HCS nie aspiruje do bycia czymś superambitnym. Ale jako dobra odprężająca muzyka sprawdza się znakomicie i w tej kategorii do kilku lat niczego lepszego nie słyszałem.
: 02-10-2006, 23:46
autor: twoja_stara_trotzky
plum plum p2p2 plum plum
7 / 10
: 02-10-2006, 23:47
autor: longinus696
W kategorii "plum-plum" - 8,5/10
: 02-10-2006, 23:48
autor: twoja_stara_trotzky
nie wiem, nie znam się na kategorii plum plum...