Masterful Magazine

Jak oceniacie "Pro Patria Finlandia"? W mojej opinii da się wyczuć nawet klimaty z "Ugra-Karma"! Jest szybko, punkowo i melodyjnie. ;) Szacun dla IN!

DELETED

a możesz podać chociaz jeden argument za swoim stanowiskiem,jakie byłeś uprzejmy zająć w tem temacie?

in absolutnie nie jest syfem.w żadnym calu.

płyta w zasadzie podobna do poprzednich 4... może nieco lepsza... ale nie oszukujmy się - do pierwszych czterech krążków nie ma NAJMNIEJSZEGO startu. brakuje tu zarówno ognia i grind coreowego wręcz napierdalania z pierwszych dwóch albumów, jak i tego luzu z kolejnych dwóch... ani to black metal, ani punk rock, ani rock'n'roll... ZA MAŁO BRUDU, ZA MAŁO EKSTREMY - jakoś tak ładnie to brzmi... zbyt ładnie... no ale tytuł piękny, okładka piękna... hehehe

DELETED

Mam ten album w oryginalnej szacie graficznej dosyć długo kiedyś go słuchałem, może nie 10 lat, ale wystarczająco, żeby zgłębić zawiłości aranżacyjne, które się tam znajdują. Moje skojarzenia opierały się na tych szybkich i chaotycznych kawałkach, które wystepują na ostatniej płycie. Oczywiście nie w takiej liczbie jak na "Ugra-Karma".
Skoro na podstawie dwóch sampli równasz tę płytę z ziemią to nie wiem co napisać.

"Fuck The System" i "Beat The Bastards" to dla Miki wielka inspiracja, hehe...

DELETED

no masz poniekąd rację.ale to już jest "nowy"IN i stare brzmienie nie wróci.a melodię słyszę chociażby w "The Horny and the Horned"

Niszczy. Co prawda nie jest to może dzieło na miarę "Suomi..." czy "All That...", ale tak czy siak płyta będzie przez najbliższy czas nieodłącznym towarzyszem imprez.

Impaled Nazarene uwielbiam kurwa od początku do końca!

Przesłuchałem jeden raz..brak mi jednego kawałka.....napisze coś więcej jak będzie wszystko gites....a ponad to podchodze do tej kapeli z pewnym dystansem....póki co NIHIL i RAPTURE jest ciekawy...niestety nie mam Impalów dobrze obeznanych...więc więcej nic nie napisze...

zaorać!

[quote][i]Wysłane przez antigod[/i]
Nie jest to może dzieło na miarę "Suomi..."[/quote]
A to ciekawe, bo po pierwszych dwóch płytach ''Suomi...'' to porażka. Nawet oni sami tak twierdzili. Ja tam zakończyłem znajomość z IN po tej właśnie płycie i wcale mi ich nie brakuje.

Owszem, przesłuchałem kilka razy nowy materiał IN i musze stwierdzić, że nie jest źle. Fajnie sie tego słucha

Może nie powinienem się wypowiadać, bo słyszałem zaledwie 3 pierwsze kawałki, ale po prostu dłużej tego znieść nie mogłem....
... i wyłączyłem.
Było tak kurewsko melodyjnie, tak ładnie, miło i fajnie, że musiałem zatrzymać hafta w ustach (inaczej zachlapałbym dopiero co umytą podłogę).
Nie ma ekstremy, nie ma Diabła, nie ma siarki a porównania do punku, jakiegokolwiek, to duuuuuże nadużycie.
Fińska melodyka to nienajlepsza rzecz dla moich uszu (i żołądka).

Impaled Nazarene niszczy po całości! Albo ich kochasz, albo nienawidzisz! Przyznaję, że większym sentymentem darzę ich starsze płyty, ale nowe również są niczego sobie! Na płytach, na scenie, prywatnie - równe chłopaki-pijaki!!!

[quote][i]Wysłane przez longinus696[/i]
Może nie powinienem się wypowiadać, bo słyszałem zaledwie 3 pierwsze kawałki, ale po prostu dłużej tego znieść nie mogłem....
... i wyłączyłem.
Było tak kurewsko melodyjnie, tak ładnie, miło i fajnie, że musiałem zatrzymać hafta w ustach (inaczej zachlapałbym dopiero co umytą podłogę).
Nie ma ekstremy, nie ma Diabła, nie ma siarki a porównania do punku, jakiegokolwiek, to duuuuuże nadużycie.
Fińska melodyka to nienajlepsza rzecz dla moich uszu (i żołądka). [/quote]

hafta?czy miałes na mysli chuja?

Cóż za niewybredne poczucie humoru...
Słyszałeś w ogóle tę płytę, czy bultasz się dla zasady?

mnie sie ta rzecz podoba,praktycznie jak chyba wiekszosc Impaled Nazarene.

Jak dla mnie największe wrażenie robi debiut "Tol Cormpt Norz Norz Norz" chociaż "Ugra-Karma" też zajebisty.