BATHORY
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
-
- w mackach Zła
- Posty: 747
- Rejestracja: 10-08-2005, 10:20
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
- Kilmister
- rozkręca się
- Posty: 60
- Rejestracja: 10-07-2005, 11:20
- Lokalizacja: podlasie XXI wieku
Blood Fire Death - za klimat, za wykonanie, za ciary na plecach a także przez sentyment...
„Moja żona istotnie dobrze jest uzbrojona. W jej arsenale znajduje się grożenie rozwodem, przypalanie potraw, szybkostrzelne wymówki, karne odmawianie dania dupy, złość, płacz, pogarda i wiązki wyrazów, które, kiedy rzuca, gorszą nawet w melinach."
- Impious
- zaczyna szaleć
- Posty: 250
- Rejestracja: 09-04-2005, 14:38
- Lokalizacja: Karpackie Lasy
- MinT
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1180
- Rejestracja: 07-12-2004, 10:55
- Lokalizacja: P-N
- Kontakt:
Blood on Ice - mogę słuchać w kółko.
Sentyment mam, no i klimat jest.
Później Under The Sign...
Sentyment mam, no i klimat jest.
Później Under The Sign...
*poznański Goldman Sachsman metalu*
LEFT HAND SOUNDS - http://facebook.com/lefthandsoundsorg
LEFT HAND SOUNDS - http://facebook.com/lefthandsoundsorg
- pajonk
- w mackach Zła
- Posty: 781
- Rejestracja: 01-08-2005, 23:21
- Lokalizacja: Xbox LIVE
- Kontakt:
ciezko wybrac. waham sie miedzy "Under the Sign", "Hammerheart", "Twilight", a "Blood on Ice"...
chyba "Blood on Ice", bo jako jedyna mozna sluchac raz za razem i nie nudzi sie. plus to, ze to znakomity koncept album
chyba "Blood on Ice", bo jako jedyna mozna sluchac raz za razem i nie nudzi sie. plus to, ze to znakomity koncept album
You can either focus on being right, or doing right; in the case of Christianity and Islam, you do neither.
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
'the return' albo 'under the sign' -- sam nie wiem.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Fag Slayer
- rozkręca się
- Posty: 69
- Rejestracja: 14-04-2004, 20:18
- Lokalizacja: Kielce
- bloodwritten
- rozkręca się
- Posty: 78
- Rejestracja: 12-05-2004, 12:31
- Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
- Kontakt:
- Einherjer
- zaczyna szaleć
- Posty: 102
- Rejestracja: 07-05-2004, 12:20
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Wrocław
[quote][i]Wysłane przez Morph[/i]
"Under the Sign". Płyta prawie idealna. [/quote]
Dokladnie. Dla mnie jedynie sluszny wybor. Dziwie sie troche, ze tyle ludzi wybralo "BFD" - dla mnie ta plyta jest nudna. UTSOBM ma znacznie ciekawszy klimat. No i "Women Of Dark Desires" dla mnie rzadzi calkowicie na tej plycie
.
"Under the Sign". Płyta prawie idealna. [/quote]
Dokladnie. Dla mnie jedynie sluszny wybor. Dziwie sie troche, ze tyle ludzi wybralo "BFD" - dla mnie ta plyta jest nudna. UTSOBM ma znacznie ciekawszy klimat. No i "Women Of Dark Desires" dla mnie rzadzi calkowicie na tej plycie

Hej młody Junaku, smutek zwalcz i strach! Przecież na tym piachu za trzydzieści lat, przebiegnie z pewnością jasna, długa, prosta, szeroka jak morze Trasa Łazienkowska! I z brzegiem zepnie drugi brzeg, na którym twój ojciec legł ! La, la, la, laaa, la, la, la...
-
- w mackach Zła
- Posty: 747
- Rejestracja: 10-08-2005, 10:20
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
No proszę, kolejna sonda i kolejna niespodzianka: jak dotąd żaden głos spośród 26 oddanych nie poszedł na debiut!
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Zaglosowalem na "Under The Sign Of The Black Mark" bo to album doskonaly, mysle ze najbardziej inspirujacy dla calej drugiej fali black metalu (z calym szacunkiem dla Celtic Frost).[/quote]
Na pewno dwa pierwsze mu pod tym względem nie ustępują.
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Przyznam tez, ze lubie Requiem i Octagon. Sa to plyty dosc nierowne, ale znalezc mozna na nich klika genialnych kawalkow.[/quote]
Mi się nie udało.
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
"Blood On Ice" to niezly album, ze swoistym patetycznym klimatem - ale jakos czesto do niego nie wracam.[/quote]
Dla mnie tego albumu nie ma. Zaraz po premierze go posłuchałem, strasznie mnie wynudził, a dziś zupełnie nie pamiętam jego zawartości.
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
"Destroyer Of Worlds" to zdecydowanie najwieksze gowno jakie popelnili. Nordlandy to plyty niezle, ale jakos przy nich ziewam.[/quote]
Tych albumów w ogóle nie znam.
Dla mnie absolutnym numerem 1 jest "The Return". To jedna z kilku najlepszych płyt w historii szwedzkiego metalu. Taki rozpierdol dwadzieścia lat temu musiał robić kolosalne wrażenie. Na mnie robi nawet dzisiaj. "Total Destruction" już na samym wstępie urywa łeb. "Born For Burning" jak już wspomniano rządzi! Ten kawałek niszczy klimatem efektywniej niż całe "Under The Sign..." (z wyjątkiem "Enter The Eternal Fire", który jest na pewno w TOP 5 zespołu). "Bestial Lust", "Possessed" przytłaczają piekielnie duszną atmosferą, ale można o nich zapomnieć kiedy zaczyna się "The Rite Of Darkness/Reap Of Evil". Cuda panie się tam wyprawiają, prawdziwe cuda! Druga część "Reap Of Evil" zbudowana jest z najlepszych riffów w historii zespołu. Równie wysoko oceniam partie gitar otwierające "Sadist" - cóż za moc! Wcześniej mamy jeszcze autobiograficzny
"Son Of The Damned" i na koniec chyba najbardziej przebojowy z całej stawki utwór tytułowy. Koniec nadchodzi zbyt szybko...
Pozostałych reprezentantów "Złowieszczej Szóstki" cenię niewiele mniej. Zwłaszcza debiut daje radę.
"Requiem" i "Octagon" to wypadki przy pracy, o poźniejszych już pisałem.
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Zaglosowalem na "Under The Sign Of The Black Mark" bo to album doskonaly, mysle ze najbardziej inspirujacy dla calej drugiej fali black metalu (z calym szacunkiem dla Celtic Frost).[/quote]
Na pewno dwa pierwsze mu pod tym względem nie ustępują.
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Przyznam tez, ze lubie Requiem i Octagon. Sa to plyty dosc nierowne, ale znalezc mozna na nich klika genialnych kawalkow.[/quote]
Mi się nie udało.

[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
"Blood On Ice" to niezly album, ze swoistym patetycznym klimatem - ale jakos czesto do niego nie wracam.[/quote]
Dla mnie tego albumu nie ma. Zaraz po premierze go posłuchałem, strasznie mnie wynudził, a dziś zupełnie nie pamiętam jego zawartości.
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
"Destroyer Of Worlds" to zdecydowanie najwieksze gowno jakie popelnili. Nordlandy to plyty niezle, ale jakos przy nich ziewam.[/quote]
Tych albumów w ogóle nie znam.
Dla mnie absolutnym numerem 1 jest "The Return". To jedna z kilku najlepszych płyt w historii szwedzkiego metalu. Taki rozpierdol dwadzieścia lat temu musiał robić kolosalne wrażenie. Na mnie robi nawet dzisiaj. "Total Destruction" już na samym wstępie urywa łeb. "Born For Burning" jak już wspomniano rządzi! Ten kawałek niszczy klimatem efektywniej niż całe "Under The Sign..." (z wyjątkiem "Enter The Eternal Fire", który jest na pewno w TOP 5 zespołu). "Bestial Lust", "Possessed" przytłaczają piekielnie duszną atmosferą, ale można o nich zapomnieć kiedy zaczyna się "The Rite Of Darkness/Reap Of Evil". Cuda panie się tam wyprawiają, prawdziwe cuda! Druga część "Reap Of Evil" zbudowana jest z najlepszych riffów w historii zespołu. Równie wysoko oceniam partie gitar otwierające "Sadist" - cóż za moc! Wcześniej mamy jeszcze autobiograficzny

Pozostałych reprezentantów "Złowieszczej Szóstki" cenię niewiele mniej. Zwłaszcza debiut daje radę.
"Requiem" i "Octagon" to wypadki przy pracy, o poźniejszych już pisałem.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- Edinazzu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1035
- Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
- Lokalizacja: Beyond Political Correctness