Strona 1 z 35

BATHORY

: 06-09-2005, 04:02
autor: Gore_Obsessed
Nalegam!

: 06-09-2005, 07:17
autor: Max_Disgruntled
"Blood Fire Death". Dla mnie kult i już !

: 06-09-2005, 07:52
autor: Morph
"Under the Sign". Płyta prawie idealna.

: 06-09-2005, 08:18
autor: Kilmister
Blood Fire Death - za klimat, za wykonanie, za ciary na plecach a także przez sentyment...

: 06-09-2005, 08:31
autor: Impious
Ja zagłosowałem na Nordland I. Po pierwsze, że słuchałem jej z milion razy i najlepiej ją znam z całej dyskografii Bathory, a po drugie to najnormalniej w świecie mi sie podoba. O Nordland II już tego nie moge powiedzieć.

: 06-09-2005, 10:28
autor: MinT
Blood on Ice - mogę słuchać w kółko.
Sentyment mam, no i klimat jest.
Później Under The Sign...

: 06-09-2005, 11:01
autor: pajonk
ciezko wybrac. waham sie miedzy "Under the Sign", "Hammerheart", "Twilight", a "Blood on Ice"...

chyba "Blood on Ice", bo jako jedyna mozna sluchac raz za razem i nie nudzi sie. plus to, ze to znakomity koncept album

: 06-09-2005, 11:24
autor: roman
Kurwa, alez wybor! Najchetniej zaglosowalbym na pierwsze szesc albumow ;). Wybralem jednak Under The Sign Of The Black Mark. Najwiecej czasu z nia spedzilem.

: 06-09-2005, 11:54
autor: MacieX
Krew, Łogień, Śmerć. Choc wybor bardzo trudny. Ciekaw jestem następnego ankietowanego :>

: 06-09-2005, 12:16
autor: longinus696
'the return' albo 'under the sign' -- sam nie wiem.

: 06-09-2005, 12:34
autor: Fag Slayer
"the return" za kawałek "born 4 burnin'" hehehehe

: 06-09-2005, 12:39
autor: bloodwritten
Blood Fire Death - bo łączy oba style Bathory, a nie mogłem głosować na dwa :)

: 06-09-2005, 13:19
autor: Einherjer
[quote][i]Wysłane przez Morph[/i]
"Under the Sign". Płyta prawie idealna. [/quote]

Dokladnie. Dla mnie jedynie sluszny wybor. Dziwie sie troche, ze tyle ludzi wybralo "BFD" - dla mnie ta plyta jest nudna. UTSOBM ma znacznie ciekawszy klimat. No i "Women Of Dark Desires" dla mnie rzadzi calkowicie na tej plycie :).

: 06-09-2005, 13:20
autor: DELETED
DELETED

: 06-09-2005, 13:21
autor: Max_Disgruntled
[quote][i]Wysłane przez Einherjer[/i]
[quote][i]Wysłane przez Morph[/i]
"Under the Sign". Płyta prawie idealna. [/quote]

Dziwie sie troche, ze tyle ludzi wybralo "BFD" - dla mnie ta plyta jest nudna.[/quote]

Widać dla tych osób jest wręcz przeciwnie.

: 06-09-2005, 13:29
autor: Morph
Blut Feuer Tod nie jest nudne, ale UtSotBM jest po prostu o niebo (piekło ;)) lepsze.

: 06-09-2005, 14:46
autor: rob
[quote][i]Wysłane przez arkona[/i]
Wszystkie az do Twilight, ale zaglosowalam na Blood Fire Death. [/quote]
A ja głosuje na `The return` pierwsza jaką słyszałem.

: 06-09-2005, 15:28
autor: Gore_Obsessed
No proszę, kolejna sonda i kolejna niespodzianka: jak dotąd żaden głos spośród 26 oddanych nie poszedł na debiut!
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Zaglosowalem na "Under The Sign Of The Black Mark" bo to album doskonaly, mysle ze najbardziej inspirujacy dla calej drugiej fali black metalu (z calym szacunkiem dla Celtic Frost).[/quote]
Na pewno dwa pierwsze mu pod tym względem nie ustępują.
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Przyznam tez, ze lubie Requiem i Octagon. Sa to plyty dosc nierowne, ale znalezc mozna na nich klika genialnych kawalkow.[/quote]
Mi się nie udało. ;)
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
"Blood On Ice" to niezly album, ze swoistym patetycznym klimatem - ale jakos czesto do niego nie wracam.[/quote]
Dla mnie tego albumu nie ma. Zaraz po premierze go posłuchałem, strasznie mnie wynudził, a dziś zupełnie nie pamiętam jego zawartości.
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
"Destroyer Of Worlds" to zdecydowanie najwieksze gowno jakie popelnili. Nordlandy to plyty niezle, ale jakos przy nich ziewam.[/quote]
Tych albumów w ogóle nie znam.

Dla mnie absolutnym numerem 1 jest "The Return". To jedna z kilku najlepszych płyt w historii szwedzkiego metalu. Taki rozpierdol dwadzieścia lat temu musiał robić kolosalne wrażenie. Na mnie robi nawet dzisiaj. "Total Destruction" już na samym wstępie urywa łeb. "Born For Burning" jak już wspomniano rządzi! Ten kawałek niszczy klimatem efektywniej niż całe "Under The Sign..." (z wyjątkiem "Enter The Eternal Fire", który jest na pewno w TOP 5 zespołu). "Bestial Lust", "Possessed" przytłaczają piekielnie duszną atmosferą, ale można o nich zapomnieć kiedy zaczyna się "The Rite Of Darkness/Reap Of Evil". Cuda panie się tam wyprawiają, prawdziwe cuda! Druga część "Reap Of Evil" zbudowana jest z najlepszych riffów w historii zespołu. Równie wysoko oceniam partie gitar otwierające "Sadist" - cóż za moc! Wcześniej mamy jeszcze autobiograficzny ;) "Son Of The Damned" i na koniec chyba najbardziej przebojowy z całej stawki utwór tytułowy. Koniec nadchodzi zbyt szybko...
Pozostałych reprezentantów "Złowieszczej Szóstki" cenię niewiele mniej. Zwłaszcza debiut daje radę.
"Requiem" i "Octagon" to wypadki przy pracy, o poźniejszych już pisałem.

: 06-09-2005, 15:29
autor: Edinazzu
1.Blood Fire Death
2.Under The Sign ...
3.Hammerheart
4.Twilight Of The Gods
5 The Return
tak to wygląda z mojej persperktywy

: 06-09-2005, 15:49
autor: metanoll
Return, w tym jest szatan