Masterful Magazine

Wysłane przez blaster666
Convent to rzeczywiście lubelski ewenement jakich mało... gwiazdorka od początku. OBSCENE 2000 to też chluba tego zespołu. Grają te 17 lat, jak dla mnie żeby przez tyle czasu nic nie zrobić sensownego to jest żałosne! Mając własne Studio o dumnej nazwie Killsound, a w nim sprzęt z górnej półki, aby nie nagrać czegoś porządnego od 10 lat... :/ Może Kill woli dalej nazioli nagrywać, bo "niby" to mu wychodzi, he he, bo Convent to dla mnie jak zawsze spierdoli równo. Prawda jest taka - więcej pierdolenia niż grania. Ciekawe kiedy nowa płyta? Koncert? Pewnie nigdy... Czekają na NUCLEAR BLAST pewnie, he he. Prawda jest taka - wszyscy się już w porę odwrócili - Pan Jaszak czy Andy D.
Nie wiem kto jeszcze w Lublinie, daży ich szacunkiem.
CONVENT RULEZ!

Nie wiem o co chodzi w tym poscie, ale to mi nie wyglada na zrozumialy jezyk polski.

Szczota, poniekad masz racje... ale po co w ogole gadac o zespole, ktory w rzeczywistosci nie istnieje?
Widzialem ich raz na zywo, grali z Sophistes i Ghost w Lubartowie. Zabilo mnie jak Killan w rekawiczkach zakladal blachy... Rozumiem, ze sprzet nalezy szanowac, ale to juz bylo przegiecie. Convent, to zespol jakich wiele, gra dobrze, ciekawie, ale szumna otoczka wokol siebie robi sobie wiecej zlego niz dobrego. Killan kiedys opowiadal jak byli na trasie po Europie z Nile... podobno goscie z Nile stali pod scena podczas wystepu Convent i bili brawo... dla mnie oznaka kurtuazji, dla Killana powód do dumy i bałwochwalstwo.

ps. blaster666, a jak Ty wspierasz underek? hmm?

byl wogole ten gig czy znow cos nie wypalilo?

[quote="pajonk"][quote][i]Wysłane przez blaster666[/i]
Convent to rzeczywiście lubelski ewenement jakich mało... gwiazdorka od początku. OBSCENE 2000 to też chluba tego zespołu. Grają te 17 lat, jak dla mnie żeby przez tyle czasu nic nie zrobić sensownego to jest żałosne! Mając własne Studio o dumnej nazwie Killsound, a w nim sprzęt z górnej półki, aby nie nagrać czegoś porządnego od 10 lat... :/ Może Kill woli dalej nazioli nagrywać, bo "niby" to mu wychodzi, he he, bo Convent to dla mnie jak zawsze spierdoli równo. Prawda jest taka - więcej pierdolenia niż grania. Ciekawe kiedy nowa płyta? Koncert? Pewnie nigdy... Czekają na NUCLEAR BLAST pewnie, he he. Prawda jest taka - wszyscy się już w porę odwrócili - Pan Jaszak czy Andy D.
Nie wiem kto jeszcze w Lublinie, daży ich szacunkiem.
CONVENT RULEZ![/quote]
Nie wiem o co chodzi w tym poscie, ale to mi nie wyglada na zrozumialy jezyk polski.[/quote]
Podzielam Twoje zdanie, ale wydaje mi się po wstępnej analizie tekstu, że autor jest przeciw.

zaiste... cos w tym jest

Tak, to jak wyjaśnicie tą wyszczerzoną mordę przy cytowanym poście ?!

Wysłane przez Brzachwo Wój

Wysłane przez pajonk
Nie wiem o co chodzi w tym poscie, ale to mi nie wyglada na zrozumialy jezyk polski.

Podzielam Twoje zdanie, ale wydaje mi się po wstępnej analizie tekstu, że autor jest przeciw.

Przeczytałem trzy razy i jestem skonfundowany. :)

No tak, przecież to bardzo polskie takie zachowanie. Cokolwiek nie zrobisz, to i tak Cię zjebią, że mógłbyś albo lepiej albo wogóle się za to nie brać.
Convent, może nie wybitna, ale jest równą kapelą napierdalającą taki death metal, jaki lubię.

sprawa z Convent wygląda...jak wygląda,każdy kto wie troche wiecej o tej kapeli jest w stanie jakoś sie ustosunkować,jednych to jebie ,innych wkurwia,a niektórzy mają jednak do nich jakiś szacunek za te lata gry itd...sam nie wiem do których sie zaliczam

ale kurwa jakiej gry.mało który band przez 17 lat tak umiejętnie nic nie osiągnął jak convent.

Convent to Sebastian Mila polskiego metalu???

Wysłane przez Morten
Najlepsze jest to, ze ten temat, z dokladnie ta sama trescia z dziwna regularnoscia pojawia sie na kazdym forum. :/ Ktos im chyba koniecznie chce nasrac do michy, hehe.

Już Ty się zajmij swoim forum, panocku.

[quote][i]Wysłane przez Olo[/i]
byl w ogole ten gig czy znow cos nie wypalilo? ;)[/quote]
Tak, gig się odbył, zagrali z jakimś industrialem i podobno przyszło 30-40 osób, a żeby było ciekawiej to więcej luda przyszło na ten industrial. :)

A dla mnie Convent to zajebisty zespol. Widzialem ich na zywo kilka lat temu i zagrali zajebiscie. Jak nagraja nowy album to na bank go kupie.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Convent

[b](2007) Abanadon Your Lord[/b]

o kurcze...widze, ze wydali coś nowego w tym roku, pewnie znowu te same stare kawałki tyle że w innej kolejności :p

przynajmniej mają już konkretną stronę:
http://convent.pl/
http://www.myspace.com/conventpl

A dla mnie Convent rozdaje karty i w dupie mam to czy nagrali 10 płyt czy 1. To samo tyczy sie tego kto i czy ich szanuje (moze po prostu w dupie maja milość scenową i ktos poczuł sie urażony). Słyszałem jakies numery z nowej plyty i moim zdanim rozpierdalaja. Widzialem tez kiedys Convent na zywo (na vox mortiis festiwal) i mnie zniszczyli. Ja osobiście mam spory szacunek dla tego zespołu.

Jak wyżej.
W zeszłym tygodniu słyszałem fragmenty nowego materiału i robi on wrażenie. Kawał porządnego old-skullowego, na wysokim poziomie aranżacyjnym, wykonawczym i technicznym death metalu. Żadnego plastiku, żadnych triggerów. Policzek dla wszystkich zespołów, uważających że komputer powinien zastępować człowieka. Na deser "Seasons In the Abyss" w bardzo odważnej aranżacji.

lubie i cenie ich muzyke... ale podejscie do wszystkiego co z nia zwiazane maja tragiczne... mnostwo poodwolywanych koncertow, zbyt wysoko podniesiony glowy niektorych czlonkow zespolu... to kompletnie niepotrzebne.

Z wydawnictw nigdy mnie nie ruszała ich muza. Death metal jakiego masa. Byłem na tym koncercie z okazji 17 lecia. Bardzo dobrze przygotowali - własny sprzęt nagłaśniający, telebimy, zaproszona TV. Przyszła rzeczywiście garstka ludzi ale to było krótko po 2 koncertach w Lublinie Hate/Infernal War/KSM/Deivos i Parricide. Poza tym rzesz fanów nigdy Convent nie miał. Zagrali bardzo dobry koncert, podobało mi się.