Strona 1 z 3

MORPHEUS DESCENDS

: 25-05-2006, 13:52
autor: Gore_Obsessed
Wysłane przez Maria Konopnicka
Brudna, ciężka, szorstka, chropowata, bulgocząca, powalająca, miażdżąca, wulgarna, gęsta, pyszna ...
takie przymiotniki przychodzą mi do głowy podczas obcowania z twórczością MORPHEUS DESCENDS.
Całkiem słusznie, moim zdaniem.
Wysłane przez Maria Konopnicka
Właśnie słucham sobie "Ritual Of Infinity" i myślę, że ten krążek to niemal "death metal kompletny". Idealne brzmienie, ciężar, agresja, świetny wokal i niesamowite chwytające za serce partie gitar, sączące się z głośników jak smoła.
Też tak myślę. INCANTATION z drugiej płyty spotyka w czołowym zderzeniu debiutancki SUFFOCATION i fajnie jest. Może jeszcze szczypta debiutu PYREXIA. Wiem, że to niemożliwe, bo chronologia nie zachowana, ale jebać.
Wysłane przez Maria Konopnicka
1. Znacie MORPHEUS DESCENDS ?
2. Która płyta MD jest najbliższa Waszemu sercu?
3. Jak oni to robią, że za pomocą tak prostych, schematycznych niemal zagrywek udaje im się tworzyć tak wspaniałą muzykę?
4. Według metal-archives chłopaki wciąż są active. Nowa płyta,live in Japan, dvd, the best of, teledysk, ścieżka dźwiękowa do Shreka 3, płyta z coverami ? - macie jakieś wieści o nich?
5.Dlaczego MD nigdy nie wystąpił w Eurowizji ?
1. Znam i bardzo się z tego cieszę.
2. Chyba "Chronicles...", ale pewności nie mam. Zapytam starej.
3. Gdybym wiedział to sam bym łoił w kapeli w ten właśnie sposób. Może dudnił do mikrofonu?
4. Ma być soundtrack do "Spartakusa" i trzecia płyta, której tytułu zapomniałem.
5. Bo są z USA.

: 25-05-2006, 15:24
autor: lordfekal
ahhhhh, świetny band, lubie takowe stare, detowe granie [img]http://img460.imageshack.us/img460/2332/piwo9ih.gif[/img]

Jeżeli chodzi o ich najlepszy materiał to mam dwa typy:


#> epka "Adipocere"- jeszcze jako Morpheus
#> debiucik "Ritual Of Infinity"

Pozostałe nagrania także są dobre, ale te dwa, jak dla mnie są najbardziej obskórne[img]http://img460.imageshack.us/img460/5774/lalalana4jf.gif[/img]

: 26-05-2006, 00:10
autor: Mental
Slyszalem tylko "Ritual of Infinity", calkiem good shit, z checia posluchalbym reszte...

: 26-05-2006, 08:10
autor: Wieczor
Ooooo...nawet zapomniałem, że mam cos MORPHEUS DESCENDS. Jest to co prawda tylko kaseta "Ritual Of Infinity" ale da sie tego słuchać, choć dawno tego nie robiłem. Musze sobie przypomnieć jak to leciało, ale pamiętam, że chyba nie byłem rzucony na kolana.

: 27-05-2006, 14:32
autor: nan
Mam wznowienie "Ritual..." wzbogacone o EP "Adipocere". Świetny, obskurny death metal w starym stylu. Może dziwnie to zabrzmi, ale dla mnie te nagrania bronią się przede wszystkim niepodrabialną atmosferą, bo przecież nie o popisy aranżacyjne czy ekstrawagancje im chodziło. Mocarny wokal to taka wiśnia na torcie tego oldskulowego rzężącego arcydzieła :)

: 27-05-2006, 15:07
autor: nan
Dodam jeszcze, że najbardziej rozwala mnie numer "Corpse Under Glass", szczególnie to narastanie napięcia; od ociężałego wstępu, poprzez rytmiczne rozwinięcie, skończywyszy na szczytowym (dla mnie) punkcie numeru, czyli dojebaniu wokalu na (chyba) trzecim, znakomitym riffie kawałka około pierwszej minuty.

: 27-05-2006, 16:36
autor: Gore_Obsessed
Wysłane przez nan
najbardziej rozwala mnie numer "Corpse Under Glass"
Mnie chyba "Trephanation" (dynia sama lata, do takich utworów wymyślono headbanging) i tytułowy (zwłaszcza końcówka: The ritual of infinity, eviscerated corpse ceased his life...).

: 17-08-2007, 13:42
autor: KAKAESIAK
Nie tak dawno po raz pierwszy zetknąłem się z tą kapelą słuchając ich pierwszej płyty "Ritual Of Infinity" i muszę powiedzieć, że jest to zajebista płytka z oldskulowym DM najwyższej próby, będę musiał rozejrzeć się za innymi nagraniami Amerykanów.

: 17-08-2007, 14:45
autor: Gore_Obsessed
Szukaj "Chronicles Of The Shadowed Ones". Pierwszy utwór z tego materiału - lepszego Death Metalu NIE MA.

: 18-08-2007, 09:48
autor: Revenant
Witajcie, po dość nieciekawych perypetiach wracam na łono forum, choć piszę wciąż ze szpitalnego łóżka.

Cóż za piękny temat, cóż za piękna kapela! A więc po kolei :
Wysłane przez Maria Konopnicka
1. Znacie MORPHEUS DESCENDS ?
Znamy i uwielbiamy - już jakiś czas temu pisałem o nich w temacie o zapomnianych perłach Death Metalu. Jak dla mnie jeden z lepszych zespołów, które scena US wypluła na świat, acz, co odnotowuję ze smutkiem, kompletnie zapomniany. Jak dla mnie spokojnie powinien być wymieniany jednym tchem obok Incantation, Autopsy i paru innych.
2. Która płyta MD jest najbliższa Waszemu sercu?
Zdecydowanie debiut, ale powód tego jest bardzo prosty - nigdy nie słyszałem "Chronicles Of The Shadowed Ones" ;(, choć nie wiem, czy może ta płyta być lepsza od genialnego debiutu.
3. Jak oni to robią, że za pomocą tak prostych, schematycznych niemal zagrywek udaje im się tworzyć tak wspaniałą muzykę?
Serce Panie, serce. kiedy słucham ich płyty jestem pewien, że chłopaki kochali to, co robili. Że byli pełni pasji dla grania, oddania dla fanów. Że ich głównym celem było nagrać zabójczy wymiot, który trafi do miłośników takiego łojenia, a nie płytkę, która będzie łatwo przyswajalna dla niewyrobionego słuchacza i nabije im kabzy gotówką. Jestem przekonany, że nawet przez moment chłopaki nie myśleli o komercyjnym sukcesie, tylko o tym, żeby słuchaczowi podczas obcowania z ich płytą banan z twarzy nie schodził. Włożyli w to nagranie masę emocji i pomysłów. I pomimo pozornej prostoty jest to pełen feelingu krążek, powalający atmosferą i szczerością.
4. Według metal-archives chłopaki wciąż są active. Nowa płyta,live in Japan, dvd, the best of, teledysk, ścieżka dźwiękowa do Shreka 3, płyta z coverami ? - macie jakieś wieści o nich?
Jak dla mnie wystąpią gościnnie na nowej płycie Justina Timberlake'a. A tak na poważnie to z chęcią usłyszałbym coś nowego z ich obozu, albo przeszedł się na ich koncert. :)

: 18-08-2007, 09:56
autor: Revenant
Wysłane przez Gore_Obsessed
Też tak myślę. INCANTATION z drugiej płyty spotyka w czołowym zderzeniu debiutancki SUFFOCATION i fajnie jest. Może jeszcze szczypta debiutu PYREXIA. Wiem, że to niemożliwe, bo chronologia nie zachowana, ale jebać.
Hmmm, ciekawe porównanie, niemniej ja mam zdźiebko inne odczucia. Incantation nie tylko z drugiej, ale i z pierwszej płyty także - ten mrok, pojawiające się czasem zwolnienia, brudne gitary i te bębny jakoś tak samoistnie kojarzą mi się z "Onward...". Debiut Suffocation to owszem, ale mimo wszystko w prostszej wersji. Pyrexia nigdy nie słyszałem, toteż nie wiem... Do tego dorzuciłbym jeszcze delikatne zapatrzenie na Autopsy - jakoś tak mi się niektóre solówki, czy generalny oślizgły klimat ich twórczości kojarzy z ekipą Krzysia.
Wysłane przez Gore_Obsessed
Szukaj "Chronicles Of The Shadowed Ones". Pierwszy utwór z tego materiału - lepszego Death Metalu NIE MA.
Gore, gdzie to żeś dorwał? Masz na CD czy na kasetce? A istniałaby szansa, żebyś mi to jakoś przegrał czy coś? Strasznie jestem ciekaw tej drugiej płyty MD, ale do tej pory nie miałem dość szczęścia, żeby stać się jej posiadaczem :(

: 18-08-2007, 10:00
autor: Revenant
Wysłane przez Gore_Obsessed
Wysłane przez nan
najbardziej rozwala mnie numer "Corpse Under Glass"
Mnie chyba "Trephanation" (dynia sama lata, do takich utworów wymyślono headbanging) i tytułowy (zwłaszcza końcówka: The ritual of infinity, eviscerated corpse ceased his life...).
"Triformed Limbs" - ten początek, wejście bębnów, otwierający riff, po prostu miód ! Idealny średnio tempowiec do pomachania swoją bańką, potem przyśpiesza i z siła stutonowego walca miażdży słuchacza, zadziwia praca pałkera, tylko po to, żeby za moment zwolnic i wgnieść jeszcze mocniej oślizgłym riffem i szybka solówką :) Uwielbiam ten kawałek, podobnie zresztą jak całe "Adipocere" EP :)

Zaś z "Ritual Of Infinity" wszystko jest wyśmienite, ale ja wspomnę o otwierającym "The Way of All Flesh" - prawie pięć minut czystej rzezi i uczty muzycznej. Pałker jak zwykle robi świetne wrażenie, cały numer po prostu oczarowuje. Ale każdy numer z tej płyty jest po prostu znakomity.

: 18-08-2007, 11:00
autor: Gore_Obsessed
Wysłane przez Revenant
Gore, gdzie to żeś dorwał? Masz na CD czy na kasetce? A istniałaby szansa, żebyś mi to jakoś przegrał czy coś? Strasznie jestem ciekaw tej drugiej płyty MD, ale do tej pory nie miałem dość szczęścia, żeby stać się jej posiadaczem. :(
Skontaktuj się z Marcinem Hilarowiczem (tutaj występującym jako Morbid Marcin). Jeszcze niedawno miał dojście do tego materiału.

: 18-08-2007, 11:10
autor: Revenant
Koniecznie tak też zrobię - ale miał dojście w sensie, że ma jakieś kopie tej płyty na zbyciu ??

: 18-08-2007, 11:19
autor: Gore_Obsessed
Tu jeszcze znalazłem:
http://unbornprod.shore-of-nothingness.com/cd.htm
ale ceny żydowskie i nie wiem co to za distro.
Wysłane przez Revenant
Koniecznie tak też zrobię - ale miał dojście w sensie, że ma jakieś kopie tej płyty na zbyciu??
Wiedział skąd tanio załatwić.

EDIT: Tutaj chyba jeszcze mają:
http://www.evilhorderec.com/catalog/cat ... php?temp=M

A tu najlepsza cena:
http://www.nokturneleclipse.com/cds.htm

Tu na zaostrzenie apetytu jedna z niewielu recenzji:
Do you remember their "Ritual of Infinity" album on JL America? Well, forget it. This new demo, released on CD, takes what they were doing to a new level of sickness, thanks in part to the addition of two members formerly of Indiana's SUBCONSCIOUS (hi Andy). Only five songs, but still over a half hour long. These guys have mastered the slow, heavy approach used to perfection by such gods as CIANIDE. In addition to that, they inject fast parts, but not Blast sort of fast, into the thick Death-sludge. This is pure Death. No experimental stuff. No ultra fast Blasts. No high pitched screeches. Simply well written and played songs, with enough memorable riffs, and drum beats to capture the attention of the most jaded Death zombie, and sufficient intensity and brutality to utterly destroy him. And the final, nine minute Black Ambient track is like a soundtrack to a horrific nightmare of the Worldmind. Essential. - 9.75

: 18-08-2007, 15:44
autor: Revenant
Dzieki Gore za pomoc, jeźli Morbid Marcin nie będzie w stanie mi pomóc, to zaopatrzę się w którymś z podanych przez Ciebie distros. Ta recenzja tylko zaostrzyła mi apetyt na tą płytę - muszę ją mieć, coś mi mówi, ze się w niej zakocham ;)

Re: MORPHEUS DESCENDS

: 18-07-2011, 17:20
autor: Gore_Obsessed

Re: MORPHEUS DESCENDS

: 18-07-2011, 23:01
autor: Glene
Musze kiedys zabrac sie za ten zespol, wiele dobrych opinii o nim slyszalem.

Re: MORPHEUS DESCENDS

: 22-02-2013, 19:02
autor: DCI Hunt
Jakby to kogoś interesowało to fane chopaki z Morpheus Descends znowu grajo...

Re: MORPHEUS DESCENDS

: 23-02-2013, 10:23
autor: Kurt
To miło z ich strony.