Masterful Magazine

Zainspirowany nowym nabytkiem zakładam ten temat. Do mnie ten zespol przemawia az do bolu, cały koncept muzyczny i pozamuzyczny jest cholernie inspirujacy. Lubicie takie neoklasyczno-blackowe wykwity? Ktora plyta trafiła do was najlepiej?

Chyba był temat, albo był to offtop gdzieś, w każdym razie byla tu o nich rozmowa napewno. Słyszałem tylko "Profanum Aeternum" i "Musaeum Esotericum" i oba zrobiły na mnie duże wrażenie, ale chyba jednak "Musaeum..." większe. Mimo, że nie suchałem tego dłuższy czas to na dźwięk młota pneumatycznego od razu kojarzy mi się automat z tej płyty. Krótko mówiąc - dla mnie bardzo interesujące materiały.

"Profanum Aeternum" to genialna plyta. dawno nie sluchalem, ale pare lat temu katowalem namietnie. jest klimat, jest mrokh, jest zlowieszcza atmosfera. cud, miod, ultramaryna.

innych wydawnictw niestety nie znam

Spokojnie podpisuję się pod tym, co napisał Blackult. Museum jest świetne, był czas, że namiętnie go słuchałem wieczorami podczas lektury! Ciągle poluję na Intellekt Kollapse, bo nie dane mi było jeszcze tego obczaić. Co sądzicie o tym DVD?

[quote][i]Originally posted by akall[/i]
lubicie takie [b]neoklasyczno[/b]-blackowe wykwity? ktora plyta trafiła do was najlepiej? [/quote]

Z neoklasycyzmem bym nie przesadzal, bo to kilka dziesiecioleci wtecz...

Profanum Aeternum od pierwszego słuchania mnie rozjebał i jak dla mnie to jest genialny album. Inne nie zrobiły już na mnie takiego wrażenia pomimo tego, że też są na bardzo wysokim poziomie. Ogólnie to bardzo lubie tą kapele, podobnie jak zabawe w doktora.

[quote][i]Wysłane przez pajonk[/i]
"Profanum Aeternum" to genialna plyta.[/quote]

Zgadzam się, świetnie się tego słucha:-)

"Profanum Aeternum" wchodzi szybciej, jest na niej kilka zajebistych utworów, na przykład otwierający albo "The Serpent Crown". Świetna płyta, ale to "Musaeum Esotericum" jest szczytem niesamowitego klimatu jaki wytwarza ten zespół. W niektorych miejscach az przytłacza barokowym nagromadzeniem dźwięków, kompletnie masakrują przesterowane wokale i złowroga, jebiaca na kilometr szatanska aura. Widać że jest to projekt potrakowany ambitnie i poważnie, a nie jakies pitolenie dla pitolenia, bez duszy i zaangazowania

Ja tam najbardziej lubie "Flowers of our black misanthropy" kupilem kiedys od jednego lepka wszystkie albumy i wszystkie sprzedalem oprocz tego wlasnie.Wracam do niego co jakis czas

Jak dla mnie świetny zespół. Profanum Aeternum lubię chyba najbardziej, najrzadziej słuchałem/słucham Muzeum, ale i tak bardzo fajny album. Pierwsze kwiatki miały trochę zjebane brzmienie dlatego za długo u mnie nie poleżały, ale reedycja jest miodzio, a uwertura na niej wyszła po prostu fenomenalnie. Nie widziałem tylko jeszcze IK...

[quote][i]Wysłane przez Morph[/i]
Nie widziałem tylko jeszcze IK... [/quote]

A warto, bo to ciekawa rzecz, pobudzająca wyobraźnie. Przede wszystkim świetnie zrealizowana.

Raczej nic specjalnego.

[quote][i]Wysłane przez So_It_Is_Done[/i]
Raczej nic specjalnego. [/quote]

Film czy zespół?

[quote][i]Wysłane przez akall[/i]
[quote][i]Wysłane przez Morph[/i]
Nie widziałem tylko jeszcze IK... [/quote]

A warto, bo to ciekawa rzecz, pobudzająca wyobraźnie. Przede wszystkim świetnie zrealizowana. [/quote]


Co? Jaka wyobraznie?!
Krzysiek chcial stworzyc film ktory ma zmusic odbiorce do myslenia a nie do wyobrazania. Jest to film filozoficzny!

kadzidelka sie przydaja przy nim

Kadzidelka??
Co masz na mysli? Trawe czy papierosy...?? hehe

cokolwiek by jeszcze bardziej zagescic atmosfere.
Znakomity klimat przeniesiony z muzyki na obraz.

Co do samego Profanum, bo jeszcze sie nie wypowiadalem to najbardziej cenie Musaeum Esotericum. Jak narazie jest to ich absolutne opus magnum i w tych dwoch kompozycjach osiagneli wszystko co najlepsze. Poprzedniczka tez jest znakomita, ale to jednak ME bylo i jest duzo czesciej w odtwarzaczu. No i niewatpliwie przy kazdym odsluchu w glowie klebia sie o nastepnych wydawnictwach tego zespolu. Prawdziwy diament na naszej ziemi .

Muzyka świetna, film raczej nic ciekawego, że się tak poprawię.

proponuje kadźidełko o zapachu sandałowym:) A Profanum Aeternum....miodzio, az chce sie wyjsc do lasu...

Profanum Aeternum uwielbiam , chyba moja ulubiona polska płyta.