BLACK SABBATH

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Black Sabbath

26-03-2009, 13:12

troche mi to przypomina

Obrazek

no ale grafice z photoshopa 'troche' brakuje do Gigera :lol: :lol: :lol:
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

26-03-2009, 13:12

Edinazzu pisze:trochu w stylu Gigera jak na mó gust. I dlatego jest ok
ani trochę
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Black Sabbath

26-03-2009, 13:15

ani troche w stylu Gigera, tylko ten pomysl podobny (ciekawe czy nie 'inspirowany') - i sztampowo zrealizowany

generalnie bida z nedza, jak u wszystkich internetowych artystow tak modnych ostatnio w metalu
tzn. fajne okladki gier robi, chcialbym tak umiec, no ale ... :roll:
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Edinazzu
weteran forumowych bitew
Posty: 1035
Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
Lokalizacja: Beyond Political Correctness

Re:

26-03-2009, 14:44

Skaut_Kwatermaster pisze:
Edinazzu pisze:trochu w stylu Gigera jak na mó gust. I dlatego jest ok
ani trochę
no dobra bardziej w stylu Beksińskiego
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

26-03-2009, 14:52

Edinazzu pisze:
Skaut_Kwatermaster pisze:
Edinazzu pisze:trochu w stylu Gigera jak na mó gust. I dlatego jest ok
ani trochę
no dobra bardziej w stylu Beksińskiego
też ani trochę, nie bądź pewexem :D
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Black Sabbath

26-03-2009, 14:56

no, ewidentnie gosc chce byc rownie fajny, ale strasznie mu to nie wychodzi.

sorry, w kategoriach deviant art pewnie jest swietny, ale obok prawdziwych artystow lepiej go nie stawiac
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Edinazzu
weteran forumowych bitew
Posty: 1035
Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
Lokalizacja: Beyond Political Correctness

Re: Black Sabbath

26-03-2009, 15:16

ok teraz muszę trafić. Myślę, że to w stylu Memlinga (tego co zrobił okładkę Hate Eternal )ok żartuję :)

bardziej chodzi mi o klimat całości kojarzący mi się z tym który wytworzył i Giger i Beksiński- "taki pierwotny pełen nikczemności i chaosu świat". O technice wykonawczej nie będe debatował bo się na tym nie znam, historykiem sztuki także nie jestem. Sorki jak uraziłem oświeconych koneserów :)
Ostatnio zmieniony 26-03-2009, 16:15 przez Edinazzu, łącznie zmieniany 1 raz.
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Black Sabbath

26-03-2009, 15:24

ja nie jestem koneserem, po prostu nie widze tu ani kawalka tego klimatu, widze natomiast nieudana probe nasladowania go, calkowicie nieoryginalna i bezduszna. poza tym 'photoshopowa kreska' az bije po oczach i to w zasadzie moj najwiekszy zarzut. jakies takie to wszystko wygladzone i sztuczne. ble.

ale moze skonczmy juz pierdoli co okladce, bo znowu sie megaofftop robi ; )))
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Edinazzu
weteran forumowych bitew
Posty: 1035
Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
Lokalizacja: Beyond Political Correctness

Re: Black Sabbath

26-03-2009, 16:24

pośrednio przyznałes mi rację. Mniejsza o efekt czy jest kiczowaty czy genialny (być może zresztą trochę przesadziłem z zachwytami...) technika napewno inna niż dawniej i znak czasu - tak się dziś wykonuje okładki. Napewno nie dorównuje wyżej wymienionym mniej w tym tego chłodu, surowości charakterystycznej dla Panów G i B. Ale mi chodziło bardziej o inspiacje o chęć wywołania pewnego klimatu. A to czy temu komus to się udało to już zupełnie odrębna kwestia. ok konczymy ten wątek
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
Awatar użytkownika
YNKE
w mackach Zła
Posty: 865
Rejestracja: 08-03-2009, 22:13
Lokalizacja: Kłodzko

Re: Black Sabbath

15-04-2009, 22:05

Nowa płyta H&H już oczywiście wyciekła do netu. Słyszałem cztery pierwsze kawałki z tej płyty i wrażenia jak najbardziej pozytywne, jest ciężar, melodia no i wokal Dio który nie zawodzi. Wiadomo że chłopaki prochu już nie wymyślą i ci którzy nie przepadają za taką muzyką będą psioczyć, dla ta płyta to miłe zaskoczenie.
„Z delikatną ostrożnością pierdzę, żebym się nie zesrał”
streetcleaner
rasowy masterfulowicz
Posty: 2218
Rejestracja: 11-04-2006, 09:36

Re: Black Sabbath

15-04-2009, 22:39

a mi sie nie podoba,
to nie jest black sabbath stanowczo, to jest jakies tam heaven and hell ;)
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: Black Sabbath

16-04-2009, 18:54

to jest gówno z wąsem.
Awatar użytkownika
Adrian696
zahartowany metalizator
Posty: 3562
Rejestracja: 22-06-2007, 20:44

Re: Black Sabbath

16-04-2009, 19:44

juz sluchalem - szkoda czasu... szkoda głosu Ronniego do takich słabych kawałków... zasadniczo pierdniecie Ozzego na jego solowych płytach (nawet ostatnich) ma wieksza moc niz to H&H...
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
Rademenes
starszy świeżak
Posty: 17
Rejestracja: 15-06-2007, 13:08

Re: Black Sabbath

16-04-2009, 20:32

w zasadzie spodziewałem się takiego albumu
w sumie dorównuje poziomem okładce
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: Black Sabbath

17-04-2009, 09:30

Rademenes pisze:w zasadzie spodziewałem się takiego albumu
w sumie dorównuje poziomem okładce
A mnie się nawet podoba ta okładka, więc może i płyta mi się spodoba :wink:
Awatar użytkownika
Adrian696
zahartowany metalizator
Posty: 3562
Rejestracja: 22-06-2007, 20:44

Re: Black Sabbath

17-04-2009, 09:44

ale pisze poważnie...
zapakowalem H&H rzutem na tasme w piatek do odtwarzacza mp3, tuz przed wyjazdem nad morze na swieta u tesciów - 5 dni - morze, wino i głos Ronniego - niezła perspektywa :D no byłem szczesliwy jak gwizdek :D
piatek minal na wrzaskach dzieci, ogolnym zamęcie, zakupach i przygotowaniach...
sobota - hamak, sterta gazet i Heaven and Hell - The Devil You Know, słoneczko pieknie świeci, ciepełko, lampka Porto i słuchamy, poczytujac o wszystkim i o niczym... pierwsze przesłuchanie - no OK, jest OK, kilka dobrych riffów, Ronni daje rade a przecież jest starszy od Kruszwicy... ale im dalej w las tym robi sie słabiej, jednak te kilka riffów to mało, bo mi po nogawkach nuda zapierdala... szybka dolewka Porto, podgłaśniamy o dwie kreseczki i lecimy od nowa... twardym trza być... 4 kawałki i juz w połowie płyty ta nuda zapierdala mi na wysokosci kolan... zaniepokojony o własne klejnoty, lekko zniesmaczony, slucham coraz uważniej, no kurwa to jest do bólu średnie, pierwsze kawałki jeszcze daja rade, siła rozpedu mojego entuzjazmu... ale potem juz jest zwyczajnie słabo....
niedziela - morze, wino i Sathanas - tak, dokładnie tak powinny wyglądac świeta :!: :!: :!:
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
Awatar użytkownika
Gotharus
zaczyna szaleć
Posty: 299
Rejestracja: 23-10-2007, 14:37

Re: Black Sabbath

17-04-2009, 12:59

Płyta niestety mocno średnia. jest kilka fajnych riffów, głos Ronniego jak najbardziej w porzadku, Geezer równiez w formie, jednak płyta jest po prostu nudna, w połowie ma się już dosć. Ciągnie się i ciągnie, miejscami ma się ochote skończyć w połowie jednego kawałka i przerzucic do następnego. Kurwa, taki skład i taki słaby album. Dam mu jeszcze szanse, moze z czasem zyska, chociaz w to srednio wierze.
Awatar użytkownika
YNKE
w mackach Zła
Posty: 865
Rejestracja: 08-03-2009, 22:13
Lokalizacja: Kłodzko

Re: Black Sabbath

17-04-2009, 20:07

Adrian696 pisze:ale pisze poważnie...
zapakowalem H&H rzutem na tasme w piatek do odtwarzacza mp3, tuz przed wyjazdem nad morze na swieta u tesciów - 5 dni - morze, wino i głos Ronniego - niezła perspektywa :D no byłem szczesliwy jak gwizdek :D
piatek minal na wrzaskach dzieci, ogolnym zamęcie, zakupach i przygotowaniach...
sobota - hamak, sterta gazet i Heaven and Hell - The Devil You Know, słoneczko pieknie świeci, ciepełko, lampka Porto i słuchamy, poczytujac o wszystkim i o niczym... pierwsze przesłuchanie - no OK, jest OK, kilka dobrych riffów, Ronni daje rade a przecież jest starszy od Kruszwicy... ale im dalej w las tym robi sie słabiej, jednak te kilka riffów to mało, bo mi po nogawkach nuda zapierdala... szybka dolewka Porto, podgłaśniamy o dwie kreseczki i lecimy od nowa... twardym trza być... 4 kawałki i juz w połowie płyty ta nuda zapierdala mi na wysokosci kolan... zaniepokojony o własne klejnoty, lekko zniesmaczony, slucham coraz uważniej, no kurwa to jest do bólu średnie, pierwsze kawałki jeszcze daja rade, siła rozpedu mojego entuzjazmu... ale potem juz jest zwyczajnie słabo....
niedziela - morze, wino i Sathanas - tak, dokładnie tak powinny wyglądac świeta :!: :!: :!:
I tu się z tobą zgodzę, no może nie do końca bo po czwartym utworze zwyczajnie wyłączam to H&H w cholerę. A dziś to mało nie wyjebałem przez to ciągłe manipulowanie przy Cd do rowu...
„Z delikatną ostrożnością pierdzę, żebym się nie zesrał”
Karkasonne

Re: Black Sabbath

17-04-2009, 20:44

Straszna bieda, straszna... Smutno.
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6288
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: Black Sabbath

26-12-2009, 18:37

Płyta jest po prostu średnia i na maksa wymęczona. Bardzo słabo jak na skład w, którym została nagrana a i szyld H&H pozwala oczekiwać o wiele więcej po tym wydawnictwie.

Maria Konopnicka pisze:Jak widzę ten album wśród typów na płytę roku, w niektórych muzycznych periodykach, to przychodzi mi refleksja - jacy biedni Ci ludzie, jak mało musieli słyszeć.
Generalnie ludzie mają to do siebie, że bardziej lubią to co lepiej znają, a, że znają przeważnie niewiele to jest jak jest.

To i tak nic przy wyniku plebiscytu na najlepszy zespół tego roku według Gitarzysty.

http://www.magazyngitarzysta.pl/muzyka/ ... -2009.html
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
ODPOWIEDZ