Hell-Born

[AroHien]

Kurde, nie bardzo ten kawałek. Jakoś nic się tu kupy nie trzyma. Brzmienie dość cienkawe a i wokale mało przekonywujące. Może jako całość zatrybi ale na razie jestem na nie.

[Żułek]

jakieś to takie nie teges

[WoDzU]

Mnie się ten kawałek podoba. Od pierwszych taktów słychać, że to stary, dobry HELL-BORN. Duch mini z 1996r. jest wszechobecny, a właśnie do takiej formy twórczej, korzeni z której wyrósł, zespół miał powrócić. Jeśli ktoś ocenia nowe od HELL-BORN w porównaniu do ich pełnych albumów, a w szczególności do "Darkness", to Baal już się o tym wypowiadał w wywiadach czy na fb profilu kapeli "nie tędy droga, to już nie ten H-B". Co do brzmienia, to np. tak mięsistego basu w historii HELL-BORN jeszcze nie słyszałem.

[Block69]

Nowy numer w duecie z Adasiem właśnie wskoczył:

[r o b e r t]

Ja tam lubię wszystko od Nich , bardzo cieszy powrót na scenę i tym samym nowy album ,

[SODOMOUSE]

biały winyl sold out, czarny jeszcze jest, zostało też 10 szt wooden box (limit 40 szt.) - 240 pln

[jesusatan]

no to ja mowie

https://arrundergroundmetal.blogspot.co ... -liah.html

[Morbid Marcin]

Propsuje Teresę Orlovsky przy okazji, gratulacje za podzięksy na płycie Sarcator

Wysłane z mojego SM-G988B przy użyciu Tapatalka

[jesusatan]

Propsuje Teresę Orlovsky przy okazji, gratulacje za podzięksy na płycie Sarcator

Wysłane z mojego SM-G988B przy użyciu Tapatalka

A to nawet nic nie wiem Jeszcze do mnie nie dotarla.

[zawlekacz]

Nowy numer w duecie z Adasiem właśnie wskoczył:

dobry numer

[knaar]

CD do kupienia w Putrid Cult

[vicek]

Gdyby tak teraz behemoth grał to by się słuchało częściej niż raz.

[WoDzU]

Dzisiaj o 18:30 oficjalna premiera "Natas Liah" na kanale ODIUM i Black Metal Promotion

[nicram]

Słucham. Muzycznie mi pasuje, łądnie te kawałki płyną. Co do produkcji, osobiście lubię tego typu zbasowane, suche brzmienie, tym niemniej na pewno jest to ze stratą dla dynamiki i ogólnego pierdolnięcia. Jednakże, jest dobrze a może nawet i bardzo dobrze. HAIL SATAN! - dla wszystkich kryptogejów z Konfy.

[Wasyl]

Z bamboszy mnie nie wywaliło. Posłucham jeszcze jednakże.

[AroHien]

Całościowo jakoś się ten materiał broni. Jako, że mam pozostałe płyty to i tą zakupie.

[Wódka i Piwo]

Jakieś to takie... Wykastrowane z ognia mocy. Panom chyba potrzebny Geriavit. Dla mnie jednak ta płyta to rozczarowanie.

[nicram]

Jakieś to takie... Wykastrowane z ognia mocy. Panom chyba potrzebny Geriavit. Dla mnie jednak ta płyta to rozczarowanie.

To przez produkcję. Moim zdaniem muzycznie jest bardzo dobrze. Za każdym razem wchodzi coraz lepiej. No i mnie osobiście, podoba się ten materiał.

[r o b e r t]

Pa paru odsłuchach uczucia mieszane , brak ognia takie to za spokojne czasem się wydaje
Początek średni potem zdecydowanie lepiej , dobra płyta na pewno niemniej musze się załapać diabła , bo na razie cos tylko lekko w kominku straszy , czy tam tli

[knaar]

Bardzo się cieszę, że ta płyta wyszła. Charakterystyczne Hell-Born, z tym swoim suchym brzmieniem. Utwory głęboko wwiercają się w głowę i cały czas za mną chodzą. Gdy zastanawiam się co sobie włączyć, to pierwsza myśl to Hell-Born. A na brak nowości nie narzekam.