Strona 1 z 19

IHSAHN reaktywacja?

: 22-03-2006, 07:58
autor: Duban
No, to się porobiło - Emperora wskrzeszają, Peccatum coś tam plumka (choć obiło mi się o uszy, że ze względó rodzinnych kapela ostatnio leniuchuje), a teraz Ihsahn zabiera się za swój solowy debiut.

4 próbki do obczajenia tutaj: [url=http://www.ihsahn.com/]http://www.ihsahn.com/[/url]

Szczerze mówiąc zbytnio przypomina mi to inne dokonania Norwega. Może przez charakterystyczny wokal, a może przez pewne 'oczywiste' smaczki. Co by tu nie mówić - ciekaw jestem co o tym sądzicie?

: 22-03-2006, 15:01
autor: DELETED
DELETED

: 22-03-2006, 19:00
autor: Duban
Ale przecież chodzą słuchy, że Emperor ma się pojawić na jakichś letnich festiwalach. Jeśli sie nie mylę to są w rozpisce Wacken. Prawda to?

: 22-03-2006, 19:10
autor: DELETED
DELETED

: 22-03-2006, 19:15
autor: Set
no nawet to ciekawe,sporo tu Empaerora slychac,a Peccatum to nie wiem bo nie znam

: 22-03-2006, 19:18
autor: Duban
Racja, ale jak mówiłem - nie do końca mi wchodzi, bo trochę żongluje klimatami. Najbardziej spodobała mi się bodajże próbka nr 4. Ale na kolanach się nie znalazłem

: 22-03-2006, 21:35
autor: twoja_stara_trotzky
słuchałem dziś promo... sam nie wiem - niby fajne, ale jakby za dużo w tym takiego pitolenia pod Opeth czy inne tego typu chujnie... taki Prometeusz w swetrze ;)

: 22-03-2006, 22:01
autor: Duban
[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
słuchałem dziś promo... sam nie wiem - niby fajne, ale jakby za dużo w tym takiego pitolenia pod Opeth czy inne tego typu chujnie... taki Prometeusz w swetrze ;) [/quote]

wiesz, po tych próbkach myslę, że mogę się z Tobą spokojnie zgodzić. Może nie porównywałbym tego do Opeth, ale sam nie wiem. Próbki śmierdzą przecięciem ostatniego Emperor z przekrojem dyskografii Peccatum. Ale to tylko wrażenie powstałe po przesłuchaniu kilkudziesięciu sekund ze strony.

Na podstawie tych 4 numerów raczej nie podejmę decyzji o zakupie. No, chyba że jakaś promówka skapnie.

: 22-03-2006, 22:09
autor: twoja_stara_trotzky
no ja właśnie mam promo ;)
i w sumie bym może nawet CD kupował, bo nienawidzę tych 99-numerowych promosów, ale po tym co słyszę, to chyba jednak podziękuję... jeszcze, do tego Opeth, dorzucić można sporo tzw. "klasycznego heavy metalu"... nie przekonuje mnie to, chciaż w zasadzie zarzucić niczego samej płycie nie można - jest dobrze zagrana, fajnie wyprodukowana, niektóre pomysły świetne, technicznie Ihsahn poszedł ostro do przodu... no ale brakuje ognia... co robić...

: 22-03-2006, 22:24
autor: Duban
[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
no ja właśnie mam promo ;)
i w sumie bym może nawet CD kupował, bo nienawidzę tych 99-numerowych promosów, ale po tym co słyszę, to chyba jednak podziękuję... jeszcze, do tego Opeth, dorzucić można sporo tzw. "klasycznego heavy metalu"... nie przekonuje mnie to, chciaż w zasadzie zarzucić niczego samej płycie nie można - jest dobrze zagrana, fajnie wyprodukowana, niektóre pomysły świetne, technicznie Ihsahn poszedł ostro do przodu... no ale brakuje ognia... co robić... [/quote]

O ciul, mam takie promo ostatniego Blood Red Throne. Kurwicy można dostać. Na szczęście płyta nie przeskakuje, więc nie ma to wiekszego znaczenia.

Jednym słowem Ihsahn sie rozwija. To dobrze, ale z drugiej strony cieszę się, że nie wyjdzie to pod szyldem Emperor :)

: 22-03-2006, 22:35
autor: DELETED
DELETED

: 22-03-2006, 22:58
autor: Duban
Tak, to prawda. Gorzej, gdy taką płytkę obrobiom pierdnięciem, piskiem, albo innym gównem, które pojawia się 8 razy na 3-minutowy kawałek.

Najbardziej przegiętą rzeczą była dla mnie promówka ostatniego Annihilator. W kazdym utworze w okolicach jednej z solówek Jeff Waters napierdala jak mu miło, że słuchamy płyty, że chce z nami pogadać, że w ogóle świat jest piękny, a 'Schizo Deluxe' to ich nowy album... Ciężko było sie przyzwyczaić :(

: 23-03-2006, 00:24
autor: MinT
ja słucham sobie od kilku dni regularnie
też mam promo hehe
klimat nowszego emperor, ale dużo lżej
fajnie się słucha no i w 3. utworze śpiewa Garm :D

: 23-03-2006, 00:56
autor: DELETED
DELETED

: 23-03-2006, 02:24
autor: MinT
nie musi być, ale jestem jego fanem i zaznaczam tylko, że wystąpił na tej płycie.

: 23-03-2006, 07:04
autor: panthyme
Peccatum już nie ma, więc chłopak musiał się czymś zająć.
Emperor pokoncertuje, ale pewnie nic nie zrobi nowego.
Z resztą wychodzi nowy Zyklon:)

: 23-03-2006, 16:28
autor: Ulfr
Nie chcac wypowiadac sie jakos bardzo autorytatywnie na podstawie czterech krotkich sampli stwierdzam, ze cholernie mi sie to nie podobalo. Dziesiata woda po Emperorze, o ktorej Ihsahn, badz spece od marketingu, pisze "extreme" (ni cholery nie jest) i "epic" (okreslenie kojarzace sie z pudel-metalem). Przy czym, zeby bylo jasne, ja nie wymagam od Ihsahna robienia kopii Emperora (i nie chce, zeby taka powstala, nawet na ewentualna reaktywacje patrze sceptycznie), ale wymagam czegos o porownywalnym poziomie artystycznym, a z tym chyba nie mamy tu, niestety, do czynienia.

: 23-03-2006, 16:32
autor: twoja_stara_trotzky
[quote][i]Wysłane przez Ulfr[/i]
Nie chcac wypowiadac sie jakos bardzo autorytatywnie na podstawie czterech krotkich sampli stwierdzam, ze cholernie mi sie to nie podobalo. Dziesiata woda po Emperorze, o ktorej Ihsahn, badz spece od marketingu, pisze "extreme" (ni cholery nie jest) i "epic" (okreslenie kojarzace sie z pudel-metalem). Przy czym, zeby bylo jasne, ja nie wymagam od Ihsahna robienia kopii Emperora (i nie chce, zeby taka powstala, nawet na ewentualna reaktywacje patrze sceptycznie), ale wymagam czegos o porownywalnym poziomie artystycznym, a z tym chyba nie mamy tu, niestety, do czynienia. [/quote]

coś w ten deseń

: 23-03-2006, 17:16
autor: Bartul
[quote][i]Wysłane przez Ulfr[/i]
"epic" (okreslenie kojarzace sie z pudel-metalem).[/quote]

Mi tam epic bardziej kojarzy się z jakimś pop-deathem w stylu behemocza...

[quote][i]Wysłane przez Ulfr[/i]
Przy czym, zeby bylo jasne, ja nie wymagam od Ihsahna robienia kopii Emperora (i nie chce, zeby taka powstala, nawet na ewentualna reaktywacje patrze sceptycznie), ale wymagam czegos o porownywalnym poziomie artystycznym, a z tym chyba nie mamy tu, niestety, do czynienia[/quote]

Co do tej sprawy, to wolałbym żeby poziom był porównywalny do pierwszych dwóch płyt, niż do np. skomplikowanych technicznych, ale cholernie męczących i nużących wypierdów technicznych z ostatniego albumu....ale na to nie ma co liczyć.

: 26-03-2006, 12:13
autor: DELETED
DELETED