ENTOMBED
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10129
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: ENTOMBED
Z kapel ocierających o death and roll to najbadziej polubiłem pungent stench, najmocniej ryje banię i ciśnie po całości,
entombed jednak mniej, chociaż jest to nawet bardziej rockendrollowy band, cover night of the vimpaire świetny. W przypadku szwedów wolę czasami posłuchać pojedyncze kawałki niż chłonąć całe plyty.
Co nie znienia, że szkoda Petrova, to charyzmatyczna postać.
entombed jednak mniej, chociaż jest to nawet bardziej rockendrollowy band, cover night of the vimpaire świetny. W przypadku szwedów wolę czasami posłuchać pojedyncze kawałki niż chłonąć całe plyty.
Co nie znienia, że szkoda Petrova, to charyzmatyczna postać.
Die Welt ist meine Vorstellung.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 289
- Rejestracja: 22-01-2008, 15:09
- Lokalizacja: Wojnę widziała
Re: ENTOMBED
Zmartwychwstałem na chwilę by pożegnać. Kasetę Wolverine Blues kupiłem za halą Mirowską w sklepie Carnage, gdzie można było zaopatrzeć się w wiele rzeczy rodem z Earache. Left Hand Path dotarło nieco później. Niezapomniany banan na ryju Petrova podczas występu na Brutalu, gdy mimo wspomnianych glutów z nosa, nie pozwolił się zabrać ze sceny. Rak n'roll. "And discover the lies
There is no fucking resurrection".RIP.
There is no fucking resurrection".RIP.
- Deathhammer66
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1011
- Rejestracja: 25-01-2015, 21:40
Re: ENTOMBED
Kurwa, najpierw Brett Hoffmann, teraz L-G Nie mam jakiś szczególnych wspomnień związanych z ENTOMBED, za młody jestem. Po prostu wielki zespół, zdecydowany top jeśli chodzi o Szwecję - to coś więcej niż death metal, oni potrafili wpleść w tę brutalność i zgniliznę także rockowy sznyt, który tu i ówdzie przejawia się już przecież na LHP. I wychodziło im to znacznie lepiej niż Carcass czy Gorefest.
Moje ulubione dokonania to oczywiście pierwsze trzy, ale cała dyskografia jest warta uwagi (z późniejszych - czwórka wiadomo, ale Uprising czy Morning Star też zajebiste). "Wolverine Blues" to płyta pomnik, za wokale na niej wieczny szacun!
Spoczywaj w pokoju mistrzu.
Moje ulubione dokonania to oczywiście pierwsze trzy, ale cała dyskografia jest warta uwagi (z późniejszych - czwórka wiadomo, ale Uprising czy Morning Star też zajebiste). "Wolverine Blues" to płyta pomnik, za wokale na niej wieczny szacun!
Spoczywaj w pokoju mistrzu.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12097
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: ENTOMBED
Szokująca jest śmierć takiej ikony muzyki metalowej jak LG. Nadal ciężko jest mi w to uwierzyć, że go nie ma. Choć przecież wiedziałem, że tak się stanie i nie byłem optymistą jak inni w tej materii. Strasznie szkoda tego roześmianego, pozytywnego gościa. Także tego, że płyty Entombed A.D. przeszły tak trochę bez echa na tym forum. Polecam każdemu, kto nie zna, żeby jednak nadrobić.
all the monsters will break your heart
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1555
- Rejestracja: 19-10-2011, 16:55
Re: ENTOMBED
Nic więcej nie da się dodaćnicram pisze: ↑11-03-2021, 14:09Szokująca jest śmierć takiej ikony muzyki metalowej jak LG. Nadal ciężko jest mi w to uwierzyć, że go nie ma. Choć przecież wiedziałem, że tak się stanie i nie byłem optymistą jak inni w tej materii. Strasznie szkoda tego roześmianego, pozytywnego gościa. Także tego, że płyty Entombed A.D. przeszły tak trochę bez echa na tym forum. Polecam każdemu, kto nie zna, żeby jednak nadrobić.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14139
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: ENTOMBED
serio ? ikony ? chyba lekka przesadanicram pisze: ↑11-03-2021, 14:09Szokująca jest śmierć takiej ikony muzyki metalowej jak LG. Nadal ciężko jest mi w to uwierzyć, że go nie ma. Choć przecież wiedziałem, że tak się stanie i nie byłem optymistą jak inni w tej materii. Strasznie szkoda tego roześmianego, pozytywnego gościa. Także tego, że płyty Entombed A.D. przeszły tak trochę bez echa na tym forum. Polecam każdemu, kto nie zna, żeby jednak nadrobić.
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Re: ENTOMBED
Przesada? Nawet jeżeli, to niewielka i nie wynikająca tylko z okolicznościowej grzeczności. Lars w tym gatunku muzycznym jednak znaczył wiele.Żułek pisze: ↑11-03-2021, 15:10serio ? ikony ? chyba lekka przesadanicram pisze: ↑11-03-2021, 14:09Szokująca jest śmierć takiej ikony muzyki metalowej jak LG. Nadal ciężko jest mi w to uwierzyć, że go nie ma. Choć przecież wiedziałem, że tak się stanie i nie byłem optymistą jak inni w tej materii. Strasznie szkoda tego roześmianego, pozytywnego gościa. Także tego, że płyty Entombed A.D. przeszły tak trochę bez echa na tym forum. Polecam każdemu, kto nie zna, żeby jednak nadrobić.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 402
- Rejestracja: 19-02-2018, 09:19
- Lokalizacja: Rzeka Bóbr .
Re: ENTOMBED
Marcin Żułek wczoraj u Konopnickiej też coś podkapcał na LG , chce się podroczyć z kolegami .
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 402
- Rejestracja: 19-02-2018, 09:19
- Lokalizacja: Rzeka Bóbr .
Re: ENTOMBED
wczoraj na fejsie Konopnickiej też napisał że to przesada tym LG że był ikoną DM . I dostał po pysku.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 402
- Rejestracja: 19-02-2018, 09:19
- Lokalizacja: Rzeka Bóbr .
Re: ENTOMBED
Prawda Zułek .
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 402
- Rejestracja: 19-02-2018, 09:19
- Lokalizacja: Rzeka Bóbr .
Re: ENTOMBED
Jasne że tak .
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14139
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: ENTOMBED
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14661
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: ENTOMBED
Ktoś wie co z tą kasą się wydarzy? Czy i tak poszło na leczenie?
https://www.gofundme.com/f/support-petr ... zR7LhPW5as
https://www.gofundme.com/f/support-petr ... zR7LhPW5as
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14999
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: ENTOMBED
Miał koleś charyzmę, osobowość, wyrózniał się nie tylko barwą głosu pośród rzeszy innych wokalistów których nazwisk nie pomnę, ale był także pewnym symbolem. Symbolem luzu, takiego zwykłego podejścia do życia i swojej twórczości, miał spory dystans do siebie i otaczającego go świata.535 pisze: ↑11-03-2021, 15:21Przesada? Nawet jeżeli, to niewielka i nie wynikająca tylko z okolicznościowej grzeczności. Lars w tym gatunku muzycznym jednak znaczył wiele.Żułek pisze: ↑11-03-2021, 15:10serio ? ikony ? chyba lekka przesadanicram pisze: ↑11-03-2021, 14:09Szokująca jest śmierć takiej ikony muzyki metalowej jak LG. Nadal ciężko jest mi w to uwierzyć, że go nie ma. Choć przecież wiedziałem, że tak się stanie i nie byłem optymistą jak inni w tej materii. Strasznie szkoda tego roześmianego, pozytywnego gościa. Także tego, że płyty Entombed A.D. przeszły tak trochę bez echa na tym forum. Polecam każdemu, kto nie zna, żeby jednak nadrobić.
"Left hand path" to płyta która naprawdę przekroczyła Rubikon, od momentu jej premiery świat opanowała moda na death metal ze Szwecji a niezliczone grupy innych muzyków kopiowały z ich twórczości ile wlezie. Każdy chciał brzmieć jak Entombed. A kiedy zapytano się Larsa po latach co o tym sądzi, stwierdził lakonicznie " No cóż, byliśmy we właściwym miejscu o właściwej porze, to wszystko." Nie pierdolił o swojej muzyce jak o sztuce, nie odjebało mu jak co poniektórym, nie miał parcia na szkło. Po prostu, brał mikrofon do ręki, wydzierał ryja, a po koncercie chciał się napić kilka piw. Tyle.
Tak, był ikoną.
- maciek z klanu
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12504
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: ENTOMBED
Co ciekawe ktoś nawet wpłacał po zgonietrup pisze: ↑11-03-2021, 16:59Ktoś wie co z tą kasą się wydarzy? Czy i tak poszło na leczenie?
https://www.gofundme.com/f/support-petr ... zR7LhPW5as
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14139
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: ENTOMBED
ja to wiem ale ikona to bardziej mi się kojarzy z Dio albo Lemmy`m a nie z LG przy całym uwielbieniu do debiutuNasum pisze: ↑11-03-2021, 17:00Miał koleś charyzmę, osobowość, wyrózniał się nie tylko barwą głosu pośród rzeszy innych wokalistów których nazwisk nie pomnę, ale był także pewnym symbolem. Symbolem luzu, takiego zwykłego podejścia do życia i swojej twórczości, miał spory dystans do siebie i otaczającego go świata.
"Left hand path" to płyta która naprawdę przekroczyła Rubikon, od momentu jej premiery świat opanowała moda na death metal ze Szwecji a niezliczone grupy innych muzyków kopiowały z ich twórczości ile wlezie. Każdy chciał brzmieć jak Entombed. A kiedy zapytano się Larsa po latach co o tym sądzi, stwierdził lakonicznie " No cóż, byliśmy we właściwym miejscu o właściwej porze, to wszystko." Nie pierdolił o swojej muzyce jak o sztuce, nie odjebało mu jak co poniektórym, nie miał parcia na szkło. Po prostu, brał mikrofon do ręki, wydzierał ryja, a po koncercie chciał się napić kilka piw. Tyle.
Tak, był ikoną.
bo potem to już średnio
pewnie bym to widział inaczej gdybym był 40+ no ale cóż
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Jan_Bińczycki
- zaczyna szaleć
- Posty: 150
- Rejestracja: 28-12-2010, 20:56
Re: ENTOMBED
Na coś takiego wczoraj przypadkiem trafiłem. Przyznaję, że ostanie sekundy ścisnęły za gardło...
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14999
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: ENTOMBED
Ale tutaj chyba nie ma znaczenia wiek słuchacza, ani to, jaką muzykę tworzył.
Ja na ten przykład uwielbiam pierwsze dwie, późniejsze to już tak średnio, pojedyncze kawałki są okej, ale mówię to całkowicie szczerze, nie przepadam za ich rockowym romansem. Ale to nie ma znaczenia, bo tak samo Dio jak i Lemmy nie nagrywali samych wybitnych płyt, tak i LG nie musiał. Chodzi mi o jego postawę. O to jaki był. A był po prostu normalny. Nie wydziwiał, nie puszył się, nie próbował zgrywać gwiazdy rocka. Wchodził na scenę i ryczał, wszystko. Nie bez powodu wspomniałem o Nergalu - nie kojarzę, by jakakolwiek płyta Behemoth tak mocno wpłynęła na scenę jak debiut Entombed, a mimo wszytko LG nie odpierdoliło jak Nergalowi.
Ja na ten przykład uwielbiam pierwsze dwie, późniejsze to już tak średnio, pojedyncze kawałki są okej, ale mówię to całkowicie szczerze, nie przepadam za ich rockowym romansem. Ale to nie ma znaczenia, bo tak samo Dio jak i Lemmy nie nagrywali samych wybitnych płyt, tak i LG nie musiał. Chodzi mi o jego postawę. O to jaki był. A był po prostu normalny. Nie wydziwiał, nie puszył się, nie próbował zgrywać gwiazdy rocka. Wchodził na scenę i ryczał, wszystko. Nie bez powodu wspomniałem o Nergalu - nie kojarzę, by jakakolwiek płyta Behemoth tak mocno wpłynęła na scenę jak debiut Entombed, a mimo wszytko LG nie odpierdoliło jak Nergalowi.