ENTOMBED

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14999
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: ENTOMBED

11-03-2021, 18:53

Jan_Bińczycki pisze:
11-03-2021, 18:50


Na coś takiego wczoraj przypadkiem trafiłem. Przyznaję, że ostanie sekundy ścisnęły za gardło...

Kurwa, chujnia...... Ciężko się oglada.....tym bardziej, że sprawy raka niestety są mi znane dość bliżej....
Awatar użytkownika
bartwa
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8107
Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
Lokalizacja: pruska dziura

Re: ENTOMBED

11-03-2021, 18:54

Pamietam taki niewinny artykulik w Na Przełaj "Kilka słów o muzyce ekstremalnej" (nie pamietam kto to napisał, może Adrian z Dethrone zine) i było tam Autopsy, Blasphemy i właśnie Nihilist. Dla mnie Entombed to na pewno ikona.
PLASTIK NIE JEST METALEM
535

Re: ENTOMBED

11-03-2021, 18:59

Dwie uwagi. Określenie ikona dla wokalisty jednego z najważniejszych zespołów nurtu nie jest nadużyciem. Wspomnienie berberuchy w temacie o Entombed w takiej chwili i w kontekście tego określenia jest jak zdefekowanie na dywan w salonie w trakcie stypy po wuju.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14999
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: ENTOMBED

11-03-2021, 19:15

A o co chodzi z tym wspomnieniem berberuchy, bo nie łapię chyba do końca?
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14138
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: ENTOMBED

11-03-2021, 19:48

Nasum pisze:
11-03-2021, 18:51
Ale tutaj chyba nie ma znaczenia wiek słuchacza, ani to, jaką muzykę tworzył.

Ja na ten przykład uwielbiam pierwsze dwie, późniejsze to już tak średnio, pojedyncze kawałki są okej, ale mówię to całkowicie szczerze, nie przepadam za ich rockowym romansem. Ale to nie ma znaczenia, bo tak samo Dio jak i Lemmy nie nagrywali samych wybitnych płyt, tak i LG nie musiał. Chodzi mi o jego postawę. O to jaki był. A był po prostu normalny. Nie wydziwiał, nie puszył się, nie próbował zgrywać gwiazdy rocka. Wchodził na scenę i ryczał, wszystko. Nie bez powodu wspomniałem o Nergalu - nie kojarzę, by jakakolwiek płyta Behemoth tak mocno wpłynęła na scenę jak debiut Entombed, a mimo wszytko LG nie odpierdoliło jak Nergalowi.
spoko :)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
535

Re: ENTOMBED

11-03-2021, 19:49

Choćby nie wiem co odstawił barberian, a może nawet głównie przez szopkę, którą jest, nigdy nie będzie i nie powinien być stawiany obok starych bogów sceny death , black , czy thrash.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14999
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: ENTOMBED

11-03-2021, 19:50

Przedstawiłem go jako antyprzykład, ale skoro nawet w takim sensie nie mozna, to nie będę się kłócił.

Przynajmniej zgadzamy się w jednej kwestii - LG ikoną death metalu był i basta.
Wódka i Piwo
weteran forumowych bitew
Posty: 1555
Rejestracja: 19-10-2011, 16:55

Re: ENTOMBED

11-03-2021, 20:06

Żułek pisze:
11-03-2021, 18:33
Nasum pisze:
11-03-2021, 17:00
535 pisze:
11-03-2021, 15:21


Przesada? Nawet jeżeli, to niewielka i nie wynikająca tylko z okolicznościowej grzeczności. Lars w tym gatunku muzycznym jednak znaczył wiele.
Miał koleś charyzmę, osobowość, wyrózniał się nie tylko barwą głosu pośród rzeszy innych wokalistów których nazwisk nie pomnę, ale był także pewnym symbolem. Symbolem luzu, takiego zwykłego podejścia do życia i swojej twórczości, miał spory dystans do siebie i otaczającego go świata.

"Left hand path" to płyta która naprawdę przekroczyła Rubikon, od momentu jej premiery świat opanowała moda na death metal ze Szwecji a niezliczone grupy innych muzyków kopiowały z ich twórczości ile wlezie. Każdy chciał brzmieć jak Entombed. A kiedy zapytano się Larsa po latach co o tym sądzi, stwierdził lakonicznie " No cóż, byliśmy we właściwym miejscu o właściwej porze, to wszystko." Nie pierdolił o swojej muzyce jak o sztuce, nie odjebało mu jak co poniektórym, nie miał parcia na szkło. Po prostu, brał mikrofon do ręki, wydzierał ryja, a po koncercie chciał się napić kilka piw. Tyle.

Tak, był ikoną.
ja to wiem ale ikona to bardziej mi się kojarzy z Dio albo Lemmy`m a nie z LG przy całym uwielbieniu do debiutu ;)
bo potem to już średnio ;)
pewnie bym to widział inaczej gdybym był 40+ no ale cóż ;)
Żulek... Idź ty w pizdu. Tobie się gówno z tortem kojarzy. Więc zachowaj te odczucia smakosza dla siebie pajacu. 🖕
535

Re: ENTOMBED

11-03-2021, 20:30

@ Nasum Nie chodzi o to, czy można, czy nie. Rób jak uważasz. Jednak zwróć uwagę, że ta sprytna menda wpierdala się w każdą dziurę i mimo to, że ani muzyka, ani czas w którym tworzył nie są jego sprzymierzeńcami, dziwnym trafem ludność uważa go za kogoś ważnego , równego tamtym. Za kogoś kto przekracza granice i tworzył coś więcej , prócz cyrku. Przykładowo. Gdzie Nihilist , czy Entombed, a gdzie ten pajac? I te nazwy można wymieniać... On jest taki trochę karakan. Napinka mocna, ale trzynastego grudnia spał do dwunastej.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14999
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: ENTOMBED

11-03-2021, 20:49

Zgodzę się, mam takie samo zdanie o nim. Może to zbyt jaskrawe porównanie, ale jeszcze dobitniej świadczy o tym, że LG to był po prostu równy gość, skromny, po prostu robił to co umiał najlepiej. Umiał się wydzierać, lubił to co robił i nie dorabiał do tego żadnej ideologii. Do końca pozostał sobą.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14999
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: ENTOMBED

11-03-2021, 21:16

535 pisze:
11-03-2021, 21:13

Czytałem kiedyś z nim wywiad, w którym mówił , że tak właśnie wygląda jego dzień. Przy okazji to jedyny numer z tej płyty który mi się podoba.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: ENTOMBED

11-03-2021, 21:45

O nie. Na pewne rzeczy zgody nie ma! Trzeba sobie powiedzieć wprost, że LG był głosem death metalu i - przynajmniej dla mnie - najwybitniejszym wokalistą w tym gatunku. Za same wokale na "Left Hand Path", kamieniu milowym, i na "Wolverine Blues", płycie, która jest jedną z najlepszych płyt metalowych i rockowych wszech czasów, należy mu się pomnik w każdym zakątku globu i może nawet w koloniach pozaziemskich. Koniec, kropka. To nie podlega żadnej dyskusji, podobnie jak opinie, że "Wolverine Blues" to już nie to. Reakcja całego świata metalowego od zespołów hard/heavy po black świadczy o tym, jak to był ważny zespół i jakiego kalibru płyty nagrał. Jeżeli ktoś twierdzi, że to wszystko przesada, to niech uciekną mu wszystkie tramwaje po każdym koncercie.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
535

Re: ENTOMBED

11-03-2021, 22:25

Niech mu wyrwą tory i wszystkie wiaty przystankowe w promieniu kilometra od wyrka.
Busol
rozkręca się
Posty: 65
Rejestracja: 05-05-2011, 23:01

Re: ENTOMBED

11-03-2021, 22:34

Wojna pisze:
09-03-2021, 11:16
Ja zaliczyłem dwa koncerty , pierwszy to ten 22 czerwca 1994 Stodoła ,z kumplem cała Polskę przejechaliśmy na ten wiekopomny koncert ,miałem 20 lat .dwie doby na nogach cena biletu 195,000 . Drugi to Londyn 15 pażdziernik 2005 roku . Specjalnie wyjechałem dzień wcześniej na ten koncert ,kumpel mnie odebrał z dworca i do chaty na chwilkę i lećimy do Underworldu . Ten drugi chyba jeszcze lepszy . Po koncercie oczywiście mam zdjęcia z LG .
pomyliło Ci się, miałeś wtedy 18 lat, a nie 20, reszta się zgadza
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14138
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: ENTOMBED

11-03-2021, 22:54

Drone pisze:
11-03-2021, 21:45
O nie. Na pewne rzeczy zgody nie ma! Trzeba sobie powiedzieć wprost, że LG był głosem death metalu i - przynajmniej dla mnie - najwybitniejszym wokalistą w tym gatunku. Za same wokale na "Left Hand Path", kamieniu milowym, i na "Wolverine Blues", płycie, która jest jedną z najlepszych płyt metalowych i rockowych wszech czasów, należy mu się pomnik w każdym zakątku globu i może nawet w koloniach pozaziemskich. Koniec, kropka. To nie podlega żadnej dyskusji, podobnie jak opinie, że "Wolverine Blues" to już nie to. Reakcja całego świata metalowego od zespołów hard/heavy po black świadczy o tym, jak to był ważny zespół i jakiego kalibru płyty nagrał. Jeżeli ktoś twierdzi, że to wszystko przesada, to niech uciekną mu wszystkie tramwaje po każdym koncercie.
widze że małe poruszenie zrobiłem ;) ale żeby zaraz tramwaje uciekały ? to nie było miłe :roll:

tak sobie wpisałem do wujka google jedną rzecz, otworzyłem pierwszą lepszą strone i znalazłem takie coś
https://deathdoom.com/blog/best-of/20-b ... vocalists/

czy profesorowie zechcą wytłumaczyć takie zestawienie ? ;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: ENTOMBED

11-03-2021, 22:59

Ale co tu jest do tłumaczenia? Ktoś zrobił listę na podstawie swojego gustu nie uwzględniając kontekstu, wpływów i chronologii? Jak może na takiej liście nie być LG, Grewe czy Barneya z ND? To jakiś żart?
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5472
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

Re: ENTOMBED

11-03-2021, 23:11

Nasum pisze:
11-03-2021, 18:53
Jan_Bińczycki pisze:
11-03-2021, 18:50


Na coś takiego wczoraj przypadkiem trafiłem. Przyznaję, że ostatnie sekundy ścisnęły za gardło...
Kurwa, chujnia...... Ciężko się oglada.....tym bardziej, że sprawy raka niestety są mi znane dość bliżej...
Rzeczywiście trudno na to patrzeć ze spokojem. Nie tylko ze względu na ostatnie sekundy. Co to skurwysyństwo robi z ludźmi... Pamiętam zdjęcia Franka Watkinsa z ostatnich tygodni życia. Też był cieniem człowieka. Szczerze powiedziawszy, gdyby nie podpisano jego zdjęć to bym gościa nie poznał.

Sam film wklejony powyżej ma dla mnie ten sam ciężar gatunkowy co nagranie Phila wykonane kilka godzin po śmierci Dimebaga, albo pożegnanie Geezera Butlera z Dio.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Awatar użytkownika
trup
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14661
Rejestracja: 26-11-2009, 14:38

Re: ENTOMBED

11-03-2021, 23:25

Jan_Bińczycki pisze:
11-03-2021, 18:50


Na coś takiego wczoraj przypadkiem trafiłem. Przyznaję, że ostanie sekundy ścisnęły za gardło...
Jestem miękkiszonem. Popłynęła łza.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 4586
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: ENTOMBED

11-03-2021, 23:41

Żułek pisze:
11-03-2021, 22:54

tak sobie wpisałem do wujka google jedną rzecz, otworzyłem pierwszą lepszą strone i znalazłem takie coś
https://deathdoom.com/blog/best-of/20-b ... vocalists/

czy profesorowie zechcą wytłumaczyć takie zestawienie ? ;)
Co tu tłumaczyć.
Popatrz na jego listę top100 zespołów death metal. Perełki tak na szybko:
4. Blood Red Throne
21. Hate
35. Sceptic
A potem zobacz na którym miejscu jest Asphyx, Benediction, Napalm Death, Deicide, Malevolent Creation, Bolt Thrower, Hypocrisy, Pestilence.
A w rankingu wokalistów Piotr Wiwczarek wyżej niż Corpsegrinder czy Jörgen Sandström.

Takich rankingów nie można traktować poważnie.


A co do LG. Mega smutek. Szkoda chłopa. Bardzo pozytywna postać.
ODPOWIEDZ