ANCIENT RITES

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14138
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: ANCIENT RITES

21-02-2015, 21:09

rzeczywiście straszne gówno
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 3011
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: ANCIENT RITES

21-02-2015, 22:02

Po "Rubicon" nikt chyba się czegoś innego nie powinien spodziewać, dla fanów Bal Sagoth w sam raz. :)
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Awatar użytkownika
REINHARD IRRUMATOR
postuje jak opętany!
Posty: 656
Rejestracja: 21-11-2011, 17:05

Re: ANCIENT RITES

21-02-2015, 23:35

ten zespół to kpina od wielu wielu lat
Norma to głupota, degeneracja to geniusz
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 3011
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: ANCIENT RITES

22-02-2015, 09:35

Czemu? Osiedli w nieco innej, niż ta prezentowana wcześniej, niszy i się jej trzymają; jeżeli ktoś uważa, że posiadanie płyt Children of Bodom to zbyt wielkie ekstremum, a jednak lubi sobie wrzucić raz na miesiąc coś boleśnie chwytliwego, to propozycje AR od "Fatherland" w górę doskonale się tu sprawdzą. Notabene, rzeczona "Fatherland" to bardzo dobry krążek (ostatni AR jaki posiadam), później to już taki Therion black (?) metalu, ale jakiś urok to ma. Na powrót do czasów "The Diabolic Serenades" raczej szans już nie ma...i chyba dobrze, bo czas już nie ten, a i sam zespół przecież inny.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9638
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: ANCIENT RITES

22-02-2015, 09:58

ja tam uwielbiam jeszcze dim carcosa. dopiero do rubiconu sie w ogole nie moglem przekonac, a po tych recenzjach boje sie sprawdzac nowa...
Guilty of being right
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12097
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: ANCIENT RITES

22-02-2015, 10:32

Też lubię Dim Carcosa. W sumie dość chwytliwe granie, ale nie ma na tamtej płycie tylu klawiszy i pseudosymfoniki. To jest niestety problem nowego albumu. KLAWISZE. Gdyby ich nie było to może te kompozycje obroniłyby się.
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 3011
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: ANCIENT RITES

22-02-2015, 10:36

Pamiętam, że swego czasu odrzuciła mnie od "Dim Carcosa" produkcja płyty - jakieś takie "sztywne" i plastikowe mi się to wydawało (choć muzycznie bardzo ok). Ale może warto sprawdzić po latach, aż sobie zarzucę coś z You Tube'a. ;)
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Karkasonne

Re: ANCIENT RITES

22-02-2015, 12:41

Dim Carcosa to najwazniejsza płyta mojego życia, chociaż kocham wszystkie. Ale ta nowa.. Nie chce wydawać pochopnych sadow ale po 4-5 odsluchach jestem załamany. Ten melodyjny motyw z von Gott entfernt to najgorsza chwila w dyskografii. Początek v legion to komedia. Nic mnie nie chwyciło na razie, a przecież kocham Rubicon. CO JEST
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17700
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: ANCIENT RITES

22-02-2015, 13:11

Karkasonne pisze:Jedyny zespół, o który jestem spokojny.
Musi byc Ci naprawdę ciężko.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Karkasonne

Re: ANCIENT RITES

22-02-2015, 13:55

Pacjent pisze:
Karkasonne pisze:Jedyny zespół, o który jestem spokojny.
Musi byc Ci naprawdę ciężko.
Stary, nawet nie wiesz. 9 lat czekania, kibicowania, wypatrywania okazji koncertowych by zostać tak zrobionym w bambuko. Coś we mnie zdechło gwałtownie i z piskiem.
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10281
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: ANCIENT RITES

22-02-2015, 13:57

To pewnie kara ze tego ustrzelonego jelenia. Karma wraca.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17700
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: ANCIENT RITES

22-02-2015, 14:02

Karkasonne pisze:
Pacjent pisze:
Karkasonne pisze:Jedyny zespół, o który jestem spokojny.
Musi byc Ci naprawdę ciężko.
Stary, nawet nie wiesz. 9 lat czekania, kibicowania, wypatrywania okazji koncertowych by zostać tak zrobionym w bambuko. Coś we mnie zdechło gwałtownie i z piskiem.
Miałem podobnie, gdy Massacre nagrali "Promise", ale wtedy byłem jeszcze młody i porywczy. Takie "Illud Divinum Insanus" nie poczyniło już spustoszeń w mojej psychice.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Karkasonne

Re: ANCIENT RITES

24-02-2015, 15:48

Po paru kolejnych odsłuchach stwierdzam.

http://9gag.com/gag/a0L5vqn" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
REINHARD IRRUMATOR
postuje jak opętany!
Posty: 656
Rejestracja: 21-11-2011, 17:05

Re: ANCIENT RITES

24-02-2015, 17:03

klawisze na tej płycie to gówno absolutne
Norma to głupota, degeneracja to geniusz
Awatar użytkownika
trup
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14661
Rejestracja: 26-11-2009, 14:38

Re: ANCIENT RITES

25-02-2015, 14:04

W zasadzie to bardziej pasuje do Iron Clad niż do Ancient Rites. Ale rzeczywiście gdyby wywalić lub inaczej zaaranżować klapy to by było dużo lepiej. A tak... ze łzami w oczach stwierdzam, że jest słabo..... Szkoda....
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 3011
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: ANCIENT RITES

25-02-2015, 16:41

Pacjent pisze: Miałem podobnie, gdy Massacre nagrali "Promise", ale wtedy byłem jeszcze młody i porywczy.
Oj, wstrząsnęła organizmem tamta płyta...
Z rzeczy, które tak na szybko mi przychodzą do głowy, a które również sprawiły swego czasu ból, przypomniał mi się "Satanavoid" Doomstone; po świetnym debiucie, łajno totalne, nienawidzę do tej pory. :D
Pacjent pisze:Takie "Illud Divinum Insanus" nie poczyniło już spustoszeń w mojej psychice.
:D
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Sineater
postuje jak opętany!
Posty: 621
Rejestracja: 10-05-2008, 00:40

Re: ANCIENT RITES

25-02-2015, 20:52

Na "Satanavoid" jest cover Cutty Sark. Ten fakt sam z siebie dodaje 10 punktów do fajności z perspektywy każdego miłośnika 4 ligi heavy metalu z lat 80-tych. Wystarczy popatrzeć na te okładki:

ObrazekObrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 3011
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: ANCIENT RITES

25-02-2015, 20:54

:D
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Sineater
postuje jak opętany!
Posty: 621
Rejestracja: 10-05-2008, 00:40

Re: ANCIENT RITES

25-02-2015, 20:59

http://allegro.pl/ancient-rites-uncanny ... 39490.html" onclick="window.open(this.href);return false; Tutaj imć Pesten sprzedaje grube podwójne digi splitu Ancient Rites/Uncanny. Po posłuchaniu jednego kawałka z nowej płyty, wracam do tego ich wcielenia...
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 3011
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: ANCIENT RITES

02-04-2015, 11:32

Przesłuchałem wreszcie cały "Laguz" i stwierdzam, że w kategorii muzyki rozrywkowej (do której to zespół aspiruje już od czasu wydania "Fatherland"), bronią się na całej linii. Słychać wyraźne wpływy Bal Sagoth, które tym razem nie sprowadzają się jedynie do bombastycznych partii klawiszowych, ale również do wszechobecnych melodeklamacji kojarzących się (przynajmniej w tych niższych rejestrach) z wokalizami Byrona; czasem brzmi to lepiej, czasem gorzej. Jest na płycie nawet jeden hit (nie pomnę tytułu), który chodził mi po głowie po pierwszych odsłuchu, ale przy tego typu graniu to żadne "halo" w sumie. ;) Tym sposobem nie dołaczę do chóru opluwających nowy album AR za zawartość cukru w cukrze, gdyż to kawał przyzwoitej rozrywki na poziomie; raz na pół roku na pewno poleci (zupełnie, jak rzeczony Bal Sagoth). :)
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
ODPOWIEDZ