MY DYING BRIDE

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Gore_Obsessed, ultravox, Heretyk, Nasum, Sybir

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
RippingHeadache
weteran forumowych bitew
Posty: 1153
Rejestracja: 30-12-2011, 16:30

Re: MY DYING BRIDE

17-02-2020, 22:23

Trudno mi uwierzyć w to jak słabe są te nowe utwory...
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10836
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: MY DYING BRIDE

05-03-2020, 14:15

Nie taka straszna ta płyta jak by się mogło wydawać, choć z drugiej strony niżej stawiam tylko For Lies I Sire. Słychać tu ducha początków defdumu, te snujące się melodie oparte na jakichś pojedynczych frazach - fajne odwołanie do przeszłości. In minus niestety to, ze mało kiedy coś z tego tutaj wynika. Tak naprawdę bardziej spodobał mi się tylko utwór "The Long Black Land", który jako jedyny ma jakieś ręce i nogi i coś w nim drga, jest jakaś myśl przewodnia.

Płyta raczej z kilkoma fajnymi detalami, aniżeli dobra kompozytorsko. Mze przez te snujące się melodie i nieco wygładzoną, ale i dźwięczną produkcję, ten album wydaje mi się być jakiś w tej nijakości. Czy rozczarowanie? I tak i nie. Najlepsze lata mają za sobą, growl Aarona już nie taki jak kiedyś, kompozycje też jakby mniej liryczne, a bardziej odbite ze starego szablonu. Umówmy się - MDB ostatni wielki album wydało 16 lat temu i raczej ten poziom już nie wróci. Ale w kontekście dobrej "Feel the Misery" można było oczekiwać trochę więcej.
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: MY DYING BRIDE

05-03-2020, 21:13

Szkoda trochę, ale w sumie i tak posłucham, a może nawet płytę kupię. The Lies I Sire nabyłem zresztą kilka tygodni temu i wcale źle mi się go nie słuchało.

Włączyłem sobie ostatnio As The Flower Withers, Turn Loose the Swans oraz zbiór epek - Trinity. Co to jest za muzyka! Tajemnicza, pełna detali, surowa, toporna i nieoczywista. Prawdziwa piwnica ze szczyptą awangardy a la Into the Pandemonium. Nic dziwnego, że The Angel and the Dark River była dla mnie rozczarowaniem, bo wyparowała z niej cała siermiężność, brzydota i dziwność.
Slyd

Re: MY DYING BRIDE

06-03-2020, 00:48

Nuda. Przerażająca nuda. Kompozycje nijakie, nic w tych utworach się nie dzieje. The old earth - to jedyny kawałek z tej płyty który jakoś nawiązuje do przeszłości kompozytorskiej. Reszta to jakieś flaki z olejem. Masakra co się stało z tą kapelą.....
Wódka i Piwo
weteran forumowych bitew
Posty: 1555
Rejestracja: 19-10-2011, 16:55

Re: MY DYING BRIDE

06-03-2020, 10:16

Nie dałem rady przebrnąć do końca płyty. Pora tego pacjenta odłączyć od respiratora. Mam wrażenie że męczą się sami ze sobą. A płytę nagrali bo wytwórnia naciskła by młodzi, mroczni Niemcy mieli czego słuchać.
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14458
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: MY DYING BRIDE

08-03-2020, 14:50

do robienia czegoś jak leci sobie w tle to jest ok ale tak generalnie to nuda
w sumie tego się spodziewałem ;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12097
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: MY DYING BRIDE

09-03-2020, 07:48

'The Ghost of Orion' nie jest taka zła jak niektórzy opisują. Ma ciekawy, staro-brytyjski klimat. Jest dość wyciszona, jednocześnie w dość jednostajnym tempie, pewnie stąd zarzuty o nudzie. Produkcja niestety plastikowa i stanowi zasadniczą wadę tej płyty. Na dzień dzisiejszy wyjebałbym tylko "The Old Earth". Ogólnie podoba mi się, choć nie mam wątpliwości, że jest to najgorsza płyta MDB. Za to okłada jest mocno zajebista.
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Chal-Chenet
zaczyna szaleć
Posty: 265
Rejestracja: 22-05-2012, 11:46

Re: MY DYING BRIDE

09-03-2020, 20:35

Trochę się już osłuchałem i jak na tę chwilę wydaje mi się, że ten album to "grower". Z każdym odsłuchem podoba mi się bardziej. Nawet to początkowo smętne "Tired of Tears" odkrywa drugą twarz (choć nadal pozostaje najsłabszym kawałkiem na płycie).
Mam jednak spore "ale" - wypełniacze. Na osiem kawałków trzy to fillery, bez których płyta spokojnie mogłaby się obejść. Rozumiem jeden. Przeboleję dwa. Ale trzy? Dziwi to tym bardziej, że podobno zespół nagrał więcej materiału (z myślą o potencjalnych EP), nie rozumiem czemu część z nich nie znalazła się na albumie kosztem tych zbędnych utworów.
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: MY DYING BRIDE

13-03-2020, 02:04

Również przesłuchałem płytę. Nie jest źle, ale jakoś tak nijako. Brakuje większego zróżnicowania, bo kawałki snują się jak pedryl za młodym chłopcem w "Śmierci w Wenecji".
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10163
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: MY DYING BRIDE

13-03-2020, 07:32

Słucham tylko The Ghost of Orion od trzech dni.
Podoba mi się jako całość, bo poprzednia średnio z tymi starczymi wokalami.

Wiele motywów jest podobnych do siebie w tych kawałkach, co nie dziwi, ale są pewne innowacje, w porównaniu do ostatnich dokonań.

Wiadomo, charakterystyczne i dobrze znane riffy, smyki itp, od razu wiadomo kto gra.
Ale pojawia się dużo czystego śpiewu,
To Outlive the Gods to taki melodyjny przebój, jak na pierwszych płytach.
Kobiecy wokal w kilku momentach, elementy folkowe w całym The Solace.

Za to brakuje przyspieszeń i czasami ciężaru, ale miło się słucha.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Chal-Chenet
zaczyna szaleć
Posty: 265
Rejestracja: 22-05-2012, 11:46

Re: MY DYING BRIDE

13-03-2020, 10:38

Medard pisze:
Za to brakuje przyspieszeń i czasami ciężaru, ale miło się słucha.
Jest jedno - w końcówce "The Old Earth". I jak już się pojawia, wyrywa z butów. Szkoda tylko, że rzeczywiście tak mało jest na tym albumie podobnych motywów.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10163
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: MY DYING BRIDE

13-03-2020, 11:02

Chal-Chenet pisze:
Medard pisze:
Za to brakuje przyspieszeń i czasami ciężaru, ale miło się słucha.
Jest jedno - w końcówce "The Old Earth". I jak już się pojawia, wyrywa z butów. Szkoda tylko, że rzeczywiście tak mało jest na tym albumie podobnych motywów.
Tak, to też dobry kawałek, chociaż właściwie to już było w lepszej wersji.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Oki
weteran forumowych bitew
Posty: 1959
Rejestracja: 16-09-2012, 00:30

Re: MY DYING BRIDE

01-06-2020, 14:03

oooo, nie ma łkania w wokalach - może warto obadać całość, bo te łkające zawodzenia z dawnego MDB nie do zniesienia były - nóż się w kieszeni otwierał i agresor załączał na full :-)
Awatar użytkownika
Oki
weteran forumowych bitew
Posty: 1959
Rejestracja: 16-09-2012, 00:30

Re: MY DYING BRIDE

03-06-2020, 11:54

Takie pytanie dla śledzących twórczość MDB: od którego albumu wyeliminowali te wokalne "lamentacje"?
Wódka i Piwo
weteran forumowych bitew
Posty: 1555
Rejestracja: 19-10-2011, 16:55

Re: MY DYING BRIDE

03-06-2020, 13:25

Oki pisze:
03-06-2020, 11:54
Takie pytanie dla śledzących twórczość MDB: od którego albumu wyeliminowali te wokalne "lamentacje"?
To nie był lament. To było naśladowanie miauczenia kota w marcu... 😉
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

Re: MY DYING BRIDE

04-06-2020, 21:44

Dorosłe chłopy, a smęca tak źle jak Katatonia. Co się stało w tych zespołach.
Coś tam było! Człowiek!
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8581
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: MY DYING BRIDE

04-06-2020, 21:59

Skaut pisze:
04-06-2020, 21:44
Dorosłe chłopy, a smęca tak źle jak Katatonia. Co się stało w tych zespołach.
Najlepsi byli w death metale na początku,później chuj.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

Re: MY DYING BRIDE

04-06-2020, 22:07

[V] pisze:
Skaut pisze:
04-06-2020, 21:44
Dorosłe chłopy, a smęca tak źle jak Katatonia. Co się stało w tych zespołach.
Najlepsi byli w death metale na początku,później chuj.
Ale procenty i dreadful hours to Ty szanuj. Bardziej mi chodzi o to, że oni już po prostu inaczej grać nie potrafią przez co brzmi to mocno karykaturalnie. Paradise Lost stara się trzymać fason, ale raptem na chwilę na plague within, a później znów tylko przypisy.
Coś tam było! Człowiek!
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8581
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: MY DYING BRIDE

04-06-2020, 22:11

Skaut pisze:
04-06-2020, 22:07
[V] pisze:
Skaut pisze:
04-06-2020, 21:44
Dorosłe chłopy, a smęca tak źle jak Katatonia. Co się stało w tych zespołach.
Najlepsi byli w death metale na początku,później chuj.
Ale procenty i dreadful hours to Ty szanuj. Bardziej mi chodzi o to, że oni już po prostu inaczej grać nie potrafią przez co brzmi to mocno karykaturalnie. Paradise Lost stara się trzymać fason, ale raptem na chwilę na plague within, a później znów tylko przypisy.
właśnie dzisiaj sprzedałem procenty i straszne godziny.Żyję tylko dla tej ep z 3 utworami która jest genialnym,diabolicznym miksem death i doom metalu,wielbie i modle sie do tego mateksu.Dalej są the thrash of naked limbs i I am the blood earth a poźniej NIC.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
ODPOWIEDZ