Strona 1 z 2

SABBAT (UK)

: 26-08-2006, 10:57
autor: P.
Znakomity, nieszablonowy, inteligentny i intensywny thrash z rozbudowanymi utworami.

"History of a Time to Come" 1988
"Dreamweaver" 1989
"Mourning has Broken" 1991 (zmiany w skladzie 3/5)

Dla mnie SABBAT to jedyny zespół thrashowy, jakiego mogę słuchać. Dwa dni temu przypomniałem sobie te płyty. Z Mourning... dopiero się zapoznaję (wczesniej jej nie znałem), ale dwóch pierwszych albumów nie słuchałem od 16 lat! Po tylu latach, co dziwne, jestem oczarowany.

Nie wyobrażam sobie, aby jakiś zwolennik "dawnego grania" nie cenił sobie płyt angielskiego SABBAT.

: 26-08-2006, 11:27
autor: twoja_stara_trotzky
pierwsze dwie to miazga. natomiast trójka nadaje się na antyradar do TIRa ;)
szczególnie debiut mnie niszczy - wszystko - muzyka, wokale, teksty, OKŁADKA (zajebiste nawiązania do angielskiej sceny psychodelicznej - i forma i treść). obok debiutu Onslaught i dwóch pierwszych krążków Xentrix zdecydowanie najlepszy thrash z UK.

: 26-08-2006, 11:27
autor: sveneld
Pierwsze dwie płyty doskonałe muzycznie i tekstowo (Martin Walkyier to do dzisiaj mój ulubiony tekściarz, chociaż w pełni skrzydła rozwinął dopiero w Skyclad).
"Mourning..." nagraną bez ludzi ludzi którzy byli podstawą pierwszego składu przesłuchałem bardzo pobieżnie i nie miałem ochoty na dalsze zagłębianie się.
Warto dodać, że była to chyba pierwsza kapela, która wprowadziła do Metalu "wartości pogańskie".

: 26-08-2006, 11:28
autor: twoja_stara_trotzky
a Manowar? ;)
a Cirith Ungol? ;)
a Manilla Road? ;)

: 26-08-2006, 11:35
autor: Bonny
Świetny zespół, bardzo lubię ten Sabbat, dużo bardziej od tego japońskiego. Debiut najbardziej - trochę brutalizera, genialne wokale, świetne teksty! "Dreamweaver" podobnie, chociaż mimo wszystko stawiam na pierwszą płytę.
Tak w ogóle to oni chyba byli pierwsi jeśli chodzi o tematykę pogańską na taką skalę w Metalu.
Ostatnia płyta jest OK, ale już nie ma takiego jadu, mocy, wokale jakieś zwiędłe. Mimo tego ten album nadal bije na głowę wiele innych, późniejszych wydawnictw thrashowych.

: 26-08-2006, 11:58
autor: sveneld
[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
a Manowar? ;)
a Cirith Ungol? ;)
a Manilla Road? ;)[/quote]
Moim zdaniem to wszystko tylko fantasy i prężenie muskułów. :)
Zresztą już chyba offtopowaliśmy o tym w temacie o skośnookim Sabbat.

Przy okazji nie orientujecie się, czy można gdzieś kupić "A history..." i "Dreamweaver" na CD, bo "oryginalne" kasety z lat 80-tych już dobiegają kresu...

: 26-08-2006, 12:07
autor: Bonny
szukaj na allegro, jakiś czas temu wyszły reedycje, więc przy odrobinie szczęścia nie powinno być z zakupem problemu.

: 26-08-2006, 12:23
autor: boroowa
Uwielbiam dwie pierwsze płyty, z naciskiem na "A History...". Ta płyta to opus magnum, wszystko pięknie tu ze sobą współgra: muzyka, teksty, oprawa graficzna. Trójki nie słyszałem, ale w powszechnej opinii jest ona mierna, więc nawet nie mam ochoty jej słuchać.

: 26-08-2006, 12:29
autor: Bonny
w porównaniu z 1&2 to rzeczywiście wypada mizernie, ale ogólnie nie jest to taka zła płyta jak Trotzky sądzi. taki swansong.

: 26-08-2006, 12:31
autor: boroowa
[quote][i]Wysłane przez Bonny[/i]
w porównaniu z 1&2 to rzeczywiście wypada mizernie, ale ogólnie nie jest to taka zła płyta jak Trotzky sądzi. taki swansong. [/quote]
wolę symphonies od sickness :) już heartwork mnie odpychało

: 26-08-2006, 12:45
autor: sveneld
Jak oceniacie późniejszy zespół Walkyier'a - Skyclad?
Ja bardzo lubię wszyskie 10 płyt nagranych z nim na wokalu, ale ja generalnie gustuję w folkowanych przytupankach, po prostu ten model tak ma :).

: 26-08-2006, 12:59
autor: P.
[quote][i]Wysłane przez boroowa[/i]
Trójki nie słyszałem, ale w powszechnej opinii jest ona mierna, więc nawet nie mam ochoty jej słuchać. [/quote]
Nowy wokalista miał lekkie zacięcie powermetalowe:( Plyta ma zdecydowanie mniej energii niż dwie pierwsze.

: 26-08-2006, 13:42
autor: Brzachwo Wój
[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
pierwsze dwie to miazga. natomiast trójka nadaje się na antyradar do TIRa ;)
szczególnie debiut mnie niszczy - wszystko - muzyka, wokale, teksty, OKŁADKA (zajebiste nawiązania do angielskiej sceny psychodelicznej - i forma i treść). obok debiutu Onslaught i dwóch pierwszych krążków Xentrix zdecydowanie najlepszy thrash z UK. [/quote]

Sabbat luzem zlizuje Onslaught i Xentrix razem wzięte z powierzchni ziemi, ale faktem jest - jeśli chodzi o taki wynalazek jak angielski thrash, to nie ma wątpliwości. Co do trzeciej płyty - to jest własnie problem kapeli, która nagrała dwie pierwsze genialne - ogólnie rzecz biorąc trzecia nie jest zła, ale nie powinna być klasyfikowana jako płyta tego samego zespołu :-) Sama w sobie jest całkiem niezła, w porównaniu do dwóch pierwszych to porażka.

Sabbat japoński dla mnie nie istnieje - to jakiś cienki kabaret.

: 26-08-2006, 21:48
autor: Set
nie wiem, nie znam, moze kiedys...

: 09-09-2006, 01:02
autor: rottex
[i]blabbermouth:[/i]
[quote]Long-defunct British thrashers SABBAT will reunite to support CRADLE OF FILTH on their upcoming U.K. tour in December. The reunion came about "due to many a conversation with Dani [Filth, CRADLE frontman] and Paul [Allender, COF guitarist] whilst mixing the [new] CRADLE album," SABBAT guitarist-turned-producer Andy "Undie" Sneap told BLABBERMOUTH.NET. "It was put to us that they'd love to see it happen (Dani still has his stolen copy of 'Dreamweaver' [1989] on cassette), and the more we've talked about it, it just seemed like opening for CRADLE on these shows would be a great way of getting the five of us together again for a bit of fun. It's not a long-term thing, [and we don't have] any delusions about the future — [it's] just a chance to play some of the old songs and have a blast."

SABBAT 2006 reunion lineup (same as that on 1989's "Dreamweaver"):

Martin Walkyier - Vocals
Andy Sneap - Guitar
Simon Jones - Guitar
Fraser Craske - Bass
Simon Negus - Drums

Says Sneap: "We just have to try and remember the songs, but we've had three rehearsals already and it sounds great."

Exact cities and dates will be announced soon.[/quote]

no to mamy kolejny reunion. Walkyier nie ma co robić a Sneap ma za mało kasy... żenua.

: 27-09-2006, 01:27
autor: rottex
najnowsze zdjęcie zreuniowanych dziadów (pytanie-zagadka: który to Sneap?):

[url]http://www.andysneap.com/img/news/sabbatpic.jpg[/url]

: 27-09-2006, 23:38
autor: sveneld
Walkyier jest obecnie zamieszany w projekt o nazwie ClanDestined, w kontekście którego wymienia się też nazwisko James Murphy, ale na razie nie słyszałem żadnego utworu tego zespołu.

: 28-09-2006, 07:15
autor: Zenek
chyba nawet średnio zorientowany jeżozwierz wie który to Sneap na tym zdjęciu. Czy kasa się mu kończy? Takie teksty to przy każdym reunionie słyszę i kładę na nie tęgą lachę. Dobrze, że takie zespoly wracają, musi być jakaś przeciwwaga przy tym zalewie pedalskich emo/metalcorowych pseudobrutalnych skrzęczących dzieciaków z headbangers ball.

: 15-09-2007, 17:48
autor: Revenant
Jak dla mnie jeden z najlepszych zespołów Thrash Metalowych, jakie istniały. Niesamowity klimat ich kompozycji świetnie łączył się z nienaganną techniką i naprawdę dobrymi tekstami. Moim zdaniem szczytem ich twórczości był "Dreamweaver" - jeden z najlepszych albumów, jakie słyszałem w życiu, przykład tego, jak doskonale można spiąć płytę konceptem zarówno lirycznym jak i muzycznym.

: 15-09-2007, 17:51
autor: jesterSS
Znam tylko dwa kawałki koncertowe ze splitu z Kreator, Tankard i Coroner i ładne bardzo. Czyli chuja tam znam;)