Strona 1 z 5

REPUGNANT łby urywa

: 02-09-2006, 20:44
autor: haath
jak był temat o tej ekipie to ciąć.REPUGNANT moim skromnym zdaniem kapela nu.1 ze szwecji reszta może tylko pomarzyć aby nagrać coś takiego"EPITOME OF DARKNESS" zwala i jest problem aby wstać.bez pierdolenia podoba się?? ...musi bo to mistrzowska wykładzina.

: 02-09-2006, 22:36
autor: twoja_stara_trotzky
nie znam

: 02-09-2006, 22:45
autor: twoja_stara_trotzky
ale nie mówię, że to złe ;)
są ze Szwecji, więc bardzo możliwe, ze grają jak Autopsy ;)

: 03-09-2006, 00:01
autor: twoja_stara_trotzky
jak szwecja i oldschool, to daję sobie nawet 90% na to, że mi się to spodoba ;)

: 03-09-2006, 00:02
autor: Set
nie mialem okazji poznac

: 03-09-2006, 02:17
autor: Gore_Obsessed
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
MCD "Hecatomb" walnęło mną o ścianę[/quote]
Mi się kompletnie nie podobało. Nie to brzmienie, nie ta melodyka, nie te wokale - tak w telegraficznym skrócie.

Widzę, że tworzy się kolejny [font=Impact]K U L T[/font].

: 03-09-2006, 12:25
autor: Gore_Obsessed
Po prostu nie trawię szwedzkiej odmiany, a w muzyce REPUGNANT wszystko jest szwedzkie do bólu.

: 03-09-2006, 12:47
autor: Gore_Obsessed
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Ni podoba Ci się takie "Like An Ever-Flowing Stream" ? [/quote]
Ani trochę. :)

: 03-09-2006, 12:55
autor: Gore_Obsessed
Nie tylko debiutu - DISMEMBER nie trawię w całości (tzn. nic od "Hate Campaign" włącznie nie słyszałem, więc powiedzmy, że tego nie uwzględniam, ale oni są raczej niereformowalni). Ich MURDER SQUAD mnie wręcz zniesmaczył. ;)

: 03-09-2006, 13:10
autor: Morph
mnie Repugnant lba nie urwal, wisi na kawalku skory i polowie kregoslupa, moze dlatego ze tylko dwa kawalki slyszalem :P

: 03-09-2006, 13:13
autor: twoja_stara_trotzky
Dismember jest dobry na pierwszych dwóch krążkach, później jest dla mnie niestrawny, za to MURDER SQUAD jest GENIALNY ;)

: 03-09-2006, 13:23
autor: twoja_stara_trotzky
jak dla mnie to od dawna nagrywają kiepskie płyty ;)
a Grave taką tylko jedną popełniło ;)
Unleashed kilka... ale też i kilka takich popełniło, które kasują całą dyskografię Dismember ;)

: 03-09-2006, 13:37
autor: ultravox
Kiedy z całej trójki najlepszy jest Dismember właśnie, fakt że głównie dzięki pierwszym dwóm płytom, ale ostatnia tez niczego sobie. Unleashed to też właściwie 1 i 2, później różnie, a za Grave nigdy specjalnie nie szalałem, mimo że "You'll Never See..." to potężna płyta. Murder Squad to fajna kapela, ale do Autopsy im daleko, oj daleko.

: 03-09-2006, 13:43
autor: twoja_stara_trotzky
powtórzę się, ale, za całokształt, jak dla mnie, z wymienianych:

ENTOMBED >>>> Murder Squad >>> Unleashed >>> Grave >>>>>>>>>>>> Dismember

: 03-09-2006, 13:55
autor: twoja_stara_trotzky
wiesz, Morning Star to doskonała płyta, chyba najlepsza z wszystkich po Wolverine Blues... natomiast pierwsze trzy Entombed mają to, czego brakuje WSZYSTKIM krążkom Grave, Dismsmber czy Unleashed - tam jest po prostu PIEKŁO - nikt inny ze Szwecji takiego klimatu nie miał... no a poza tym, to oni wykreowali TO brzmienie i TO granie. reszta, w zasadzie, moze spierdalać ;)

dla mnie Entombed to jeden z dwóch najlepszych i najważniejszych zespołów w historii death metalu. drugi to oczywiście Morbid Angel.

: 03-09-2006, 14:18
autor: ultravox
Fakt, że jak ukazała się Wolverine Blues to wykosili całą scenę ta płytą. Ale później było już gorzej, mimo że zawsze na wysokim poziomie.

: 03-09-2006, 15:55
autor: twoja_stara_trotzky
to coś słabo u ciebie z pamięcią Maria ;)

: 03-09-2006, 16:01
autor: twoja_stara_trotzky
no... tak się spuszczaliście, że sobie to ukradłem, zeby zobaczyć co i jak... no i w sumie zaraz wypierdalam gówno z dysku ;)

nie podoba mi się. wtórne do bólu, bez klimatu, słabe kompozycyjnie, bez tego charakterystyczneog dla najlepszych szwedów "groovie". zaorać ;)

: 03-09-2006, 16:07
autor: ultravox
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
[quote][i]Wysłane przez ultravox[/i]
Fakt, że jak ukazała się Wolverine Blues [/quote]

Pamiętam jak ukazała się ta płytka i nigdy bym nie stwierdził, że coś tam wykosiła. Debiut - owczem narobił zamieszania, ale "Wolverine Blues" żadnego trzęsienia ziemi nie wywołał. Jak już zacząłem bluźnić to dadam jeszcze, że dla mnie SJ >>>> LHP :)))) [/quote]

Soulside Journey? Z tym jestem w stanie się zgodzić. Wcale nie bluźnisz.

: 03-09-2006, 16:09
autor: twoja_stara_trotzky
widzę, że tu zbiorowa głuchota zapanowała ;)
ja jestem w stanie rozpatrywać, czy bardziej kocham ABITNS UAFM i TH czy też LHP, C i WB (i pewno nie dokonam wyboru, bo oba te zespołu kocham bezgranicznie), ale takie głupoty, jak ta powyżej, to powodują u mnie spazmy śmiechu ;)