Masterful Magazine

Projekt żoneczki Ihsahna, jak dotąd jedna płyta na koncie- - Iter Viator wydana przez Jester Records..słyszałem jedynie dwa utwory i muzycznie brzmiało to bardzo obiecująco i nader ciekawie..niestety wokale już mnie nie zachwyciły..za bardzo monotonne jak na moj gust..
No, ale to tylko dwa utwory , znajdzie tutaj ktoś kto słyszał całą płytę? jakie wrażenia? warto w to mimo wszystko zainwestowac?

http://www.starofash.com/

[quote][i]Wysłane przez vulture[/i]
...warto w to mimo wszystko zainwestowac?
[/quote]

w żonę tak, w płytę nie

dlaczego nie? jest rzeczywiście kiepska? ( płyta)

żona lepsza, w dodatku cudza, więc mniej kłopotów
a płyta, cóż, to taki rodzaj muzyki tzw. directionless, - nieukierunkowana, bezpłciowa, taka tapetowa raczej - i mydło tu i powidło, podlane sosikiem, ale sosik taki mocno gotycki, mi osobiście nie pasuje

Ja tam wole Peccatum zapuścić.

Podpisuję się pod postem Blocka. Tylko to ostatnie mini jakoś mi nie podchodzi. Najlepiej dwie pierwsze.

SoA equals shit, a żoneczce Ihsahna to też najlepiej worek założyć

nie pierdol, na póltorej godziny byłbym w stanie się w niej zakochać, zwłaszcza po paru piwach

Hmmm....
Myślałem, że jak Trickster G. coś rekomenduje to można brać w ciemno, a tu takie opinie.
Chyba się zastanowię.

Heidi jest spoko, wolę takie niż pierdolnięte głupie blondynki ( wyjątkiem jest Doda i Mandaryna )

Ale ja o płycie mówiłem....

o czym ? o płycie ? to chyba jakis produkt uboczny do nawet fajnej dupy...

[quote][i]Wysłane przez Brzachwo Wój[/i]
nie pierdol, [b]na póltorej godziny[/b] byłbym w stanie się w niej zakochać, zwłaszcza po paru piwach [/quote]


Tak bez kolacji, gry wstępnej?

no popatrz na nią i odpowiedz czy warto kasę na kolację wydawać

ona stawia :faja:

to zmienia postać rzeczy, fajna jest, niepotrzebnie tylko śpiewa takie gówna

ktoś sie zapoznał z nową płytą? jak to wygląda tym razem?

już kiedyś pytałem ludzi o to samo, ja jakoś jeszcze nie mogę się zabrać za znalezienie tej płyty.