ANAAL NATHRAKH

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5031
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: ANAAL NATHRAKH

21-09-2016, 09:47

Czyste wokale
Obrazek
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6286
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: ANAAL NATHRAKH

21-09-2016, 10:45

Stoczył się ten zespół strasznie.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
neuro
postuje jak opętany!
Posty: 461
Rejestracja: 14-08-2012, 14:58

Re: ANAAL NATHRAKH

21-09-2016, 14:57

"Problemem" AN jest tempo w jakim wypuszczają płyty. 12 długograjów (licząc z TFN) w ciągu ~16 lat daje średnią jak na dzisiejsze warunki niespotykaną. Teraz normą jest wydanie płyty raz na 3 - 4 lata, jakby się tego trzymali teraz byliby dopiero gdzieś na wysokości Eschatona / Hell is empty. Ja by takie wolniejsze tempo wpływało na ich twórczość, tego nie wiem, może mieliby więcej czasu na dopracowanie pomysłów, poszukania czegoś nowego, może nie. Na pewno marudzenie że się skończyli i że tylko Codex pojawiałoby się nieco rzadziej :D

Ja tam ich lubię, kawałek mi się nawet umiarkowanie podoba, cieszę się na tą płytkę w sumie, a jeszcze bardziej na potencjalne koncerty które mam nadzieję będą mieć miejsce. Fajnie jakby Brutala przyszłorocznego zasilili
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9680
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: ANAAL NATHRAKH

21-09-2016, 15:45

neuro pisze:"Problemem" AN jest tempo w jakim wypuszczają płyty. 12 długograjów (licząc z TFN) w ciągu ~16 lat daje średnią jak na dzisiejsze warunki niespotykaną.
zamiast tego mogliby sie skupic na koncertach - pierwszy i jedyny raz widzialem ich w 2009...
Guilty of being right
Awatar użytkownika
Self
rasowy masterfulowicz
Posty: 2522
Rejestracja: 03-03-2011, 23:30

Re: ANAAL NATHRAKH

21-09-2016, 21:18

Plastek pisze:Czyste wokale
Obrazek
W tym kawałku to nie czyste wokale są głównym problemem* , ale to, że to wszystko brzmi jak generyczny black/death z nudnym automatem perkusyjnym, przerysowanymi wysokimi wokalami. A ten riff z 2:10 to już w ogóle parada równości. Nie słyszę tu ani krzty szaleństwa z pierwszych 3-4 płyt. Tak, wiem, to truizm powtórzony w tym temacie pewnie miljon razy, ale nic nie poradzę. Jedyne co mi się w tym kawałku podoba to te 2 bodaj fragmenty, gdzie automat zwalnia i brzmi jak Iperyt czy wolniejsze fragmenty Berzerker.

* tzn. też są problemem, bo są chujowe. Dobre czyste wokale to były ewentualnie na Hell is Empty. Nie wiem, jak później było, bo zatrzymałem się na Constellation, ale pojedyncze zasłyszane kawałki nie nastrajały zbyt optymistycznie.
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: ANAAL NATHRAKH

21-09-2016, 21:18

Strasznie plastikowe te nowe kawałki.
Karkasonne

Re: ANAAL NATHRAKH

21-09-2016, 21:46

Self pisze:[qA ten riff z 2:10 to już w ogóle parada równości. .
To nawiązanie do Paracletus
Awatar użytkownika
Deathhammer66
weteran forumowych bitew
Posty: 1011
Rejestracja: 25-01-2015, 21:40

Re: ANAAL NATHRAKH

21-09-2016, 22:06

Łojezu, leci teraz i jakie to koszmarne, ten utwór ma wszystkie cechy za które nienawidzę współczesnego, mainstreamowego metalu. Plastik i tandeta, te wokale to faktycznie festiwal beki, co to za powermetalowe wycie? Do tego jakieś śmieszne symfoniczne orkiestracje i defkorowe breakdowny. Drone mówił, że kojarzy mu się z DIMMU BORGIR i faktycznie coś w tym jest(do debiutu bohaterów tegoż tematu oczywiście nic nie mam, kolejnych nie znam).

Matko, dawno nie słyszałem czegoś tak słabego, serio.
Awatar użytkownika
morbid
rasowy masterfulowicz
Posty: 2416
Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
Lokalizacja: R-G-Z

Re: ANAAL NATHRAKH

22-09-2016, 12:46

Deathhammer66 pisze:Łojezu, leci teraz i jakie to koszmarne, ten utwór ma wszystkie cechy za które nienawidzę współczesnego, mainstreamowego metalu. Plastik i tandeta, te wokale to faktycznie festiwal beki, co to za powermetalowe wycie? Do tego jakieś śmieszne symfoniczne orkiestracje i defkorowe breakdowny. Drone mówił, że kojarzy mu się z DIMMU BORGIR i faktycznie coś w tym jest(do debiutu bohaterów tegoż tematu oczywiście nic nie mam, kolejnych nie znam).

Matko, dawno nie słyszałem czegoś tak słabego, serio.
fakt......słabizna....
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: ANAAL NATHRAKH

22-09-2016, 15:03

Deathhammer66 pisze:Łojezu, leci teraz i jakie to koszmarne, ten utwór ma wszystkie cechy za które nienawidzę współczesnego, mainstreamowego metalu. Plastik i tandeta, te wokale to faktycznie festiwal beki, co to za powermetalowe wycie? Do tego jakieś śmieszne symfoniczne orkiestracje i defkorowe breakdowny. Drone mówił, że kojarzy mu się z DIMMU BORGIR i faktycznie coś w tym jest(do debiutu bohaterów tegoż tematu oczywiście nic nie mam, kolejnych nie znam).

Matko, dawno nie słyszałem czegoś tak słabego, serio.
Mnie się też te symfonikale skojarzyły z januszami black metalu, czyli Dimmu Borgir. Chociaż mam paru znajomych, którzy jarają się tymi wałkami.
Karkasonne

Re: ANAAL NATHRAKH

25-11-2016, 12:05

Szczerze mówiąc wydaje mi się, że nikt nie oddał sprawiedliwości tej płycie.

Pozwoliłem sobie posłuchać kilkukrotnie, bo coś mnie przyciągnęło. Może różnorodność? Zaznaczam, że nawet jeśli słuchałem kiedyś poprzednich płyt, to nic z nich nie pamiętam.

Z tym Dimmu Borgir - to się zgadza tylko okazjonalnie. Dużo więcej jest natomiast wyraźnych związków z EMPEROR - i w riffach, i w czystych wokalach, z których się tu niektórzy naśmiewają. Już w pierwszym "Depravity Favours the Bold" - gdy tylko wchodzą operowe wokale, to czekam podskórnie aż zacznie śpiewać "EMPIIIIRIIIIIJUM, EMPIIIRIIIJUUUUM". W kolejnym "Hold your children close..." mamy coś podobnego, do tego w moim odczuciu BARDZO mocne hasło: "Shallow be thy grave" - jako trawestacja "Hallowed be thy name". Naprawdę super zabieg literacki, sam piszę więc potrafię docenić. Refren w "In Flagrante Delicto" z czymś bardzo mi się kojarzy, ale nie potrafię wyłapać, z czym. Może to po prostu kolejny Emperor. "Extravaganza" - ponownie "Prometheus" oraz - co ciekawe - King Diamond. Dalej w "On Being a Slave" pomyślałem - kurczę, w jakiś niewyraźny sposób ten refren przypomina mi "Powerslave" Iron Maiden, a potem bum - cover "Powerslave". To na swój sposób bardzo bogata, pełna nawiązań płyta, szkoda tak ją skreślać.
shadowthrone
postuje jak opętany!
Posty: 385
Rejestracja: 24-12-2010, 13:47

Re: ANAAL NATHRAKH

25-11-2016, 12:55

Za wiele nawiązań do Emperora nie słyszę, ale ta płyta mi się podoba. Niektórzy zarzucają jej brak jadu, agresji, szaleństwa. Szaleństwa jest i to sporo, tak samo jak chwytliwych kawałków. 7/10 - na pewno o wiele lepszy album od "Hardwire" :)
Ogre
weteran forumowych bitew
Posty: 1125
Rejestracja: 26-02-2018, 19:47

Re: ANAAL NATHRAKH

24-07-2018, 12:40

https://youtu.be/Lmloi1rcres
Nowy album we wrześniu
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10370
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: ANAAL NATHRAKH

24-07-2018, 13:06

Autorzy kompozycji: C. Opy & P. Aste ;)
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Awatar użytkownika
IMP-|-OUS
weteran forumowych bitew
Posty: 1352
Rejestracja: 08-06-2015, 10:18

Re: ANAAL NATHRAKH

24-07-2018, 14:37

Obrazek

- July 18th, 2018 –

A New Kind of Horror track-listing
1. The Road To…
2. Obscene as Cancer
3. The Reek of Fear
4. Forward!
5. New Bethlehem/Mass Death Futures
6. The Apocalypse Is About You!
7. Vi Coactus
8. Mother of Satan
9. The Horrid Strife
10. Are We Fit for Glory Yet? (The War to End Nothing)

Anaal Nathrakh line-up:
Mick Kenney – guitars/bass/programming
V.I.T.R.I.O.L – vocals
Ogre
weteran forumowych bitew
Posty: 1125
Rejestracja: 26-02-2018, 19:47

Re: ANAAL NATHRAKH

21-08-2018, 19:54

Drugi utwór do odsłuchu
[youtube][/youtube]
Ogre
weteran forumowych bitew
Posty: 1125
Rejestracja: 26-02-2018, 19:47

Re: ANAAL NATHRAKH

27-09-2018, 12:23

Całość do wysłuchania jest dostępna.
Ogre
weteran forumowych bitew
Posty: 1125
Rejestracja: 26-02-2018, 19:47

Re: ANAAL NATHRAKH

27-05-2020, 09:34

Na fejsbuku Anaal Nathrakh pojawila sie informacja o premierze nowego albumu planowanej na pazdziernik 2020......a jak na razie nastepuje cicha promocja nowego zespolu Micka

"The new Anaal Nathrakh album will be out in October, but for now , have a blast of Micks other band

"
Ogre
weteran forumowych bitew
Posty: 1125
Rejestracja: 26-02-2018, 19:47

Re: ANAAL NATHRAKH

04-08-2020, 09:47

Premiera nowego numeru dzisiaj. Podobno na Spotify już smiga

Awatar użytkownika
maciek z klanu
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12504
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: ANAAL NATHRAKH

04-08-2020, 19:06

Wrócili trochę do napierdolu z eschaton. Zaciekawiło się. A po hell is empty .. miałem na nich wyjebane
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
ODPOWIEDZ