Własnie słucham sobie nowej płytki Zakka i chciałabym dowiedziec jakie sa Wasze opinie na temat nowego tworu BLS.
Oczywiscie ta płyta tez zawiera typowe ciezkie,masywne riffy,ale to nie jest juz np "The Blessed Hellride",na nowej płytce zbyt duzo poscielowych balladek,melancholijnych wstawek,ale moze to i zaleta tej plyty-sama nie wiem?!
Oczywiscie jest tez pare kawalkow z wykopem ot chocby
Faith Is Blind" czy"Black Mass Reverends" i to jest BLS jakie lubie!
W sumie po kilku przesłuchaniach mozna sie przekonac do tego albumu,ale jednak to juz nie to?!
: 13-10-2006, 22:14
autor: esq
panyyi, słucham BLS od paru lat, no i ten chyba jest najgorszy, w ogóle najgorsze coś w czym Zakk maczał swoje szybkie palce, Zakk rządzi w Pride& Glory , Book of shadows, Bls - Stronger than death,1919 eternal, ewentualnie Mafia i to co grał z Ozzym, reszta nie bałdzo
edit: sorry,może podszedłem zbyt brutalnie do tego, jest poziom jakis tam utrzymany, ale po obyciu się z innymi świetnymi jego płytami wymagania wzrastają, nowy album ich nie zaspokaja
: 13-10-2006, 22:14
autor: twoja_stara_trotzky
średni album. w zasadzie to jeden ze słabszych.
: 13-10-2006, 22:19
autor: Evil_woman30
no coz wydawanie płyt co roku-zakrawa na komerche w tym wypadku to chyba płyta dedykowana raczej paniom:Dniz potencjalnym ozłopom piwa
: 13-10-2006, 22:25
autor: esq
[quote][i]Wysłane przez Evil_woman30[/i]
płyta dedykowana raczej paniom:D[/quote]
tu nawet nie chodzi o to, po prostu Zakk się wypalił chyba, nagrywa ciągle te swoje melodyjki, powielane od kilku albumów; to samo mozna by powiedzieć o Book of shadows ,że jest to album dla kobitek bo są tam same ballady praktycznie, ale mi sie ta płytka podoba okrutnie, a jak narazie kredka jeszcze staje mi między nogami, więc babą chyba nie jestem:P, zwyczajnie facet nagrał gorsza płyte i tyle, wypadek przy pracy,bywa
: 13-10-2006, 22:50
autor: longinus696
Nie słyszałem jeszcze, ale już jestem pełen obaw.
: 13-10-2006, 23:14
autor: Evil_woman30
Mafia przy SOH to rewelka!
: 13-10-2006, 23:19
autor: longinus696
[quote][i]Wysłane przez ultravox[/i]
Chuja tam, przy Mafii tez wszyscy narzekali nie wiedzieć czemu.[/quote]
Bo nie miała takiego zajebistego feelingu jak np. "The Blessed Hellride". W ogóle brzmiała jak cięższe Guns'n'Roses.
: 13-10-2006, 23:42
autor: Raagoon
i przynajmniej na nowej nie ma takiego gniota jak "In this river"
mi sie podoba
: 14-10-2006, 00:12
autor: Menel
Wokalizy typu 'łałałała' w niemal kazdej kompozycji wkurwiają mnie straszliwie. Co chwila jakaś balladka i nudą wieje. Słucham Zakka od paru lat i na tle poprzednich dokonań ten krążek to po prostu wypadek przy pracy. Sorry:)
: 15-10-2006, 13:40
autor: longinus696
[quote][i]Wysłane przez ultravox[/i]
"In This River" akurat bardzo lubię. [/quote]
Ja toże, byle by nie było za dużo takich kawałków. Jeden, czy dwa na płytę wystarczy. Zakk musi pokazać, że oprócz rozpierdalania puszek łbem ma też miękkie serce...
: 15-10-2006, 13:53
autor: Zenek
widziałem teledysk i jeśli tak lipny kawałek promuje nowy album to co z resztą kawałków? Szkoda...
: 15-10-2006, 13:54
autor: longinus696
Akurat mam tyle rzeczy do słuchania i to w zupełnie innych klimatach, że nawet mnie nie ciągnie do tej płyty.
edit: Od biedy można ostatnie Brand New Sin zapodać i dopiero będzie niezły rozpierdol. Nie ma co rozpaczać.
: 15-10-2006, 13:57
autor: esq
[quote][i]Wysłane przez longinus696[/i]
[quote][i]Wysłane przez ultravox[/i]
"In This River" akurat bardzo lubię. [/quote]
Ja toże, byle by nie było za dużo takich kawałków. Jeden, czy dwa na płytę wystarczy. Zakk musi pokazać, że oprócz rozpierdalania puszek łbem ma też miękkie serce... [/quote]
In this river jest ok, a ma taki charakter bo jest dedykowany Dimebag'owi z Pantery
: 15-10-2006, 14:15
autor: Block69
Mnie BLS nigdy specjalnie nie kręcił. Czasem odpale Mafie i The Blessed Hellride. Słyszałem w Thrashing Madness 2 nowe kawałki i więcej nie usłysze. Nudne to jak cholera chociaż jakby nie było to oni cały czas grają praktycznie to samo.
: 15-10-2006, 14:20
autor: longinus696
[quote][i]Wysłane przez Block69[/i]
oni cały czas grają praktycznie to samo. [/quote]
Na takiej zasadzie, jak każdy zespół, który ma swój styl i tworzy w jego ramach, nie dokonując rewolucyjnych zmian.
Ale posłuchaj sobie "1919 Eternal" i porównaj z "The Blessed Hellride" a zobaczysz ewidentną różnicę.
Zresztą "Mafia" też się znacznie różni od "The Blessed...".
: 15-10-2006, 14:34
autor: Pi
Nie rozumiem tej częstotliwości wydawania płyt ostatnio (Townsend, Wylde...) Po świetnej "Mafii" BLS nagrało przeciętniutką pozycję.
: 15-10-2006, 14:41
autor: longinus696
[quote][i]Wysłane przez Pi[/i]
Nie rozumiem tej częstotliwości wydawania płyt ostatnio (Townsend, Wylde...) Po świetnej "Mafii" BLS nagrało przeciętniutką pozycję. [/quote]
Podobnie jak nowe SYL - też do kitu.
: 15-10-2006, 20:52
autor: Menel
Jeszcze raz? Nieeee,proszę:) Znam ten krążek na pamięć. Przez pewien czas non stop w aucie leciał,wiec zapoznałem sie z tymi dzwiękami aż za bardzo:) Ogromnie lubie BLS ,ale ta płytka po prostu nie przypadła mi do gustu tak bardzo jak pozostałe.