METALLICA
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
mysle ,że Janusz Guć to spreparował, podobno był agentem WSI, ja tez mocno siedziałem w grindzie i nawet prze jakis czas wolałem słuchac tego niz metalu, ale te gatunki sie zazebiają, gdzie konczy sie grind a zaczyna death grind itd itd warstwa textowa jest tez przeciez waż,a a w agathocles raczej nie było ona metalowa, to raczej metalowcy sobie ten grind troche zawłaszczyli, np słuchali tez schizmopathic kóry metalem tez przeciez nie był.
może załozymy temat o agathocles? czy juz był?
może załozymy temat o agathocles? czy juz był?
- gałgan
- zaczyna szaleć
- Posty: 159
- Rejestracja: 22-04-2006, 19:33
- Lokalizacja: naked city
- Brązowy Jenkin
- w mackach Zła
- Posty: 776
- Rejestracja: 09-07-2004, 10:35
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
- Trojan
- postuje jak opętany!
- Posty: 546
- Rejestracja: 08-04-2005, 00:29
- Lokalizacja: Kraków
Obecnie ten zespół komplenie mi powiewa. Bardzo lubię pierwsze dwie płyty oraz częściowo "Load", reszty nie da się słuchać. Co do nowego albumu to najprawdopodobniej przesłucham, ale nieczego sobie po nim nie obiecuję. Mam to w dupie.
[quote][i]Wysłane przez Brzachwo Wój[/i]
jak nagrają coś zajebistego to fajnie, a jak coś chujowego, to też fajnie,[/quote]
o to to... dokładnie tak mam ich w dupie
[quote][i]Wysłane przez Brzachwo Wój[/i]
jak nagrają coś zajebistego to fajnie, a jak coś chujowego, to też fajnie,[/quote]
o to to... dokładnie tak mam ich w dupie
Down the bottle's nest
- pajonk
- w mackach Zła
- Posty: 781
- Rejestracja: 01-08-2005, 23:21
- Lokalizacja: Xbox LIVE
- Kontakt:
czarny album jest świetny. wspaniałe kompozycje, wspaniała produkcja.klasyka bez dwoch zdań. bolączką pozostałych wydawnictw jest to ze nie trzymają poziomu od poczatku do końca, pojawiają się ewidentne mielizny, nudziarstwo po prostu..takie Load byłoby naprawdę świetnym longiem gdyby wyrzucic kilka utworów obok naprawde zajebistych numerów są tam i takie o których nic dobrego powiedzieć nie można...
- PrzemoC
- w mackach Zła
- Posty: 678
- Rejestracja: 21-08-2006, 15:21
- Lokalizacja: uOpolskie
[quote][i]Wysłane przez stary[/i]
mysle ,że Janusz Guć to spreparował, podobno był agentem WSI, ja tez mocno siedziałem w grindzie i nawet prze jakis czas wolałem słuchac tego niz metalu, ale te gatunki sie zazebiają, gdzie konczy sie grind a zaczyna death grind itd itd warstwa textowa jest tez przeciez waż,a a w agathocles raczej nie było ona metalowa, to raczej metalowcy sobie ten grind troche zawłaszczyli, np słuchali tez schizmopathic kóry metalem tez przeciez nie był.
może załozymy temat o agathocles? czy juz był? [/quote]Janusz też? Nieeeeeeee... Hehe. To był posiadacz największej listy tapetradingowej na świecie. Teraz już wiadomo jak ją zdobył... hehe.
Temat o Agathocles to dobry pomysł - zaraz poszukam, jak nie ma to założę.
EDIT:
Zapomniałem dodać, że też zawsze tak to postrzegałem: tzn. że metalowcy zawłaszczyli sobie grind, podczas, gdy to była raczej osobnicza scena. Co ciekawsze przez długie lata scena HC/punk, czyli logiczniejsze miejsce dla kapel typu AGx, była w Polsce postrzegana jako metalowa. Pomieszanie z poplątaniem i czysty chaos. Poza tym grindowe ziny jawnie szydziły z różnych metalowców-szatanowców (co było b. fajne).
mysle ,że Janusz Guć to spreparował, podobno był agentem WSI, ja tez mocno siedziałem w grindzie i nawet prze jakis czas wolałem słuchac tego niz metalu, ale te gatunki sie zazebiają, gdzie konczy sie grind a zaczyna death grind itd itd warstwa textowa jest tez przeciez waż,a a w agathocles raczej nie było ona metalowa, to raczej metalowcy sobie ten grind troche zawłaszczyli, np słuchali tez schizmopathic kóry metalem tez przeciez nie był.
może załozymy temat o agathocles? czy juz był? [/quote]Janusz też? Nieeeeeeee... Hehe. To był posiadacz największej listy tapetradingowej na świecie. Teraz już wiadomo jak ją zdobył... hehe.
Temat o Agathocles to dobry pomysł - zaraz poszukam, jak nie ma to założę.
EDIT:
Zapomniałem dodać, że też zawsze tak to postrzegałem: tzn. że metalowcy zawłaszczyli sobie grind, podczas, gdy to była raczej osobnicza scena. Co ciekawsze przez długie lata scena HC/punk, czyli logiczniejsze miejsce dla kapel typu AGx, była w Polsce postrzegana jako metalowa. Pomieszanie z poplątaniem i czysty chaos. Poza tym grindowe ziny jawnie szydziły z różnych metalowców-szatanowców (co było b. fajne).
Bardzo lubię trzy pierwsze płyty, czwartą lubię trochę mniej, bo jest zbyt smętna. Obecne ich oblicze mnie nie interesuje. Chociaż miałem cień nadziei przed wydaniem St. Anger, co do powrotu do wspaniałych kompzycji z "MoP", to po ukazaniu się ostatniego krążka, przekonałem się, że nie ma na co czekać. Hetfield, Ulrich & spółka skończyli z metalem definitywnie.
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
[quote][i]Wysłane przez Zenek[/i]
w sumie coś w tych niemetalowych riffach jest [/quote]
eeee tam. Takie podejście wyklucza wszelką progresję w metalu, bo niech ktoś napisze materiał z nowatorskimi riffami, to powiedzą, że to nie metal, bo te riffy nie pochodzą z rezerwuaru brzmień metalowych. Ustalanie granic to dobra zabawa, ale trochę bzdurna.
edit: no i cholera dałem się wciągnąć w ten głupi temat o zespole, który nie zasługuje na dwie strony paplania. To dla nich największy sukces, że ludzie na forach wciąż strzępią klawiaturę pisząc o ich muzyce. Za takie nic.
EOT
w sumie coś w tych niemetalowych riffach jest [/quote]
eeee tam. Takie podejście wyklucza wszelką progresję w metalu, bo niech ktoś napisze materiał z nowatorskimi riffami, to powiedzą, że to nie metal, bo te riffy nie pochodzą z rezerwuaru brzmień metalowych. Ustalanie granic to dobra zabawa, ale trochę bzdurna.
edit: no i cholera dałem się wciągnąć w ten głupi temat o zespole, który nie zasługuje na dwie strony paplania. To dla nich największy sukces, że ludzie na forach wciąż strzępią klawiaturę pisząc o ich muzyce. Za takie nic.
EOT
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
[quote][i]Wysłane przez longinus696[/i]
edit: no i cholera dałem się wciągnąć w ten głupi temat o zespole, który nie zasługuje na dwie strony paplania. To dla nich największy sukces, że ludzie na forach wciąż strzępią klawiaturę pisząc o ich muzyce. Za takie nic.
EOT [/quote]
Powiedziałbym, ze ich najwiekszy sukces to pięć pierwszych płyt. Zasługują nie tylko na kilkustronicowy wątek, ale raczej na osobne forum(których zresztą jest "kilka"). Mogą sobie nagrywać nawet reggae, nawet najgorszym gównem nie będą w stanie sprawić, ze zapomnę o tak zajebistych krążkach jak "Ride the Lightning" czy "Master of Puppets". Nawet mój ukochany Darkthrone to przy nich cienkie bolki
edit: no i cholera dałem się wciągnąć w ten głupi temat o zespole, który nie zasługuje na dwie strony paplania. To dla nich największy sukces, że ludzie na forach wciąż strzępią klawiaturę pisząc o ich muzyce. Za takie nic.
EOT [/quote]
Powiedziałbym, ze ich najwiekszy sukces to pięć pierwszych płyt. Zasługują nie tylko na kilkustronicowy wątek, ale raczej na osobne forum(których zresztą jest "kilka"). Mogą sobie nagrywać nawet reggae, nawet najgorszym gównem nie będą w stanie sprawić, ze zapomnę o tak zajebistych krążkach jak "Ride the Lightning" czy "Master of Puppets". Nawet mój ukochany Darkthrone to przy nich cienkie bolki
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
- lordfekal
- zaczyna szaleć
- Posty: 244
- Rejestracja: 25-12-2004, 23:08
- Lokalizacja: Zabite dechami
- Kontakt: