EMPEROR

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
535

Re: EMPEROR

14-04-2021, 15:29

No widzisz, a ja myśląc Watain widzę odpowiednik Nocnego Kochanka tylko z takim większym piórem w zadku. Nic nie poradzisz. Każdy ma własnwgo bzika. Nawiasem mówiąc behehe też niedawno na The Satanist, składał hołd Bathory i Fields Of The Nephilim. Czy fakt ten czyni behehe, czymś lepszym, bardziej wartościowym? Śmiem wątpić.
535

Re: EMPEROR

14-04-2021, 15:37

No i jeszcze jedno , żeby nie było, że tylko szydzę. W 2003 faktycznie wyszła pozycja, którą można określić odpowiednikiem DMDS. Polecam uwadze.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10129
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: EMPEROR

14-04-2021, 16:10

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
14-04-2021, 15:15
Medard pisze:
14-04-2021, 14:58
Co do agresji IX zgoda.

Ale takiego typu wysmakowania jak w Prometheusu nie było, ani przed ani po tej płycie.

A monumentalność Anthems jest wyjątkowa, niczym hołd dla ducha gór, to metalowy odpowiednik twórczości innego znanego Norwega Griega, jeśli wiesz o czym piszę. A każdy chyba zna.

Nie znam innych odpowiedników tych płyt.
No ale to nie za Prometheusa są znani i lubiani... Gdy wychodziła reakcje były zresztą, no, powściągliwe. Pamiętam to raczej tak, że większość krytykowała ją za (uwaga, uwaga, ten sam zarzut który pada wobec Watain) zadęcie i napinanie się (tylko że artystyczne). Emperor, jeśli coś faktycznie wniósł do black metalu, to na materiałach do "In the Nightside Eclipse" włącznie, ponieważ dość odważnie sobie tam poczyniali z klawiszami, co nie było żadnym standardem. O żadnej innej nowej jakości jaką wprowadzili do black metalu w tradycyjnym sensie nie wiadomo mi, niech mnie starsi i mądrzejsi poprawią, jeśli się mylę.

EDIT: Nie znasz odpowiedników tych płyt, w jakim sensie? Jaki element tak prezentują, który uważasz, że nie pojawił się w tamtych czasach na żadnej innej płycie black metalowej?
W końcu piszemy o tym z czego są znani, czy w czym byli innowacyjni?

Anthems jest przecież również bardzo znana, pewnie najbardziej z całego dysko.

Napisałem w czym Anthems jest unikatowe,
dziwne, że nie rozumiesz, chyba że nie znasz zupełnie klasyki. Ale czasami wystarczy jakieś fragmenty zasłyszeć, bo chodzi o duchowe powinowactwo.

Ihsahn i Samoth chodzili do szkoły muzycznej, więc na pewno znali Griega, jak w Polsce każdy uczeń szkoły muzycznej słyszał Chopina.

Może to niezamierzone nawiązanie, jakieś podskórne, ale nie ma jakiejkolwiek innej metalowej płyty nagranej tak po griegowsku. W innej proporcji, ale jest monumentalizm, duch gór, klimat, mrok, jakieś pradawne wierzenia, są też elementy symfoniczne o których piszesz.

Grieg wstąpił do pogańskiego wnętrza gór, a Emperor poszedł dalej, do piekieł.

Jeżeli to nie jest nowatorstwo, to co nim jest?
Die Welt ist meine Vorstellung.
Wódka i Piwo
weteran forumowych bitew
Posty: 1555
Rejestracja: 19-10-2011, 16:55

Re: EMPEROR

14-04-2021, 16:17

Kurwa... 🤦‍♂️
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10431
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: EMPEROR

14-04-2021, 16:23

535 pisze:
14-04-2021, 15:29
No widzisz, a ja myśląc Watain widzę odpowiednik Nocnego Kochanka tylko z takim większym piórem w zadku. Nic nie poradzisz. Każdy ma własnwgo bzika. Nawiasem mówiąc behehe też niedawno na The Satanist, składał hołd Bathory i Fields Of The Nephilim. Czy fakt ten czyni behehe, czymś lepszym, bardziej wartościowym? Śmiem wątpić.
Nocnym Kochankiem to mógłby być Cremaster co najwyżej, żeby porównanie miało sens... A Behemoth znany był właśnie gdzieś na tamtym etapie z tego, że właśnie od Watain podłapywał trend, który oni gdzieś zaczęli. Ale nie ma takiego oszukiwania - można się przekonać na koncercie, że w Behemoth tego Bathory nie słychać bezpośrednio zbyt wiele, a Watain w całości jest praktycznie hołdem dla starej szkoły, bez chwytów marketingowych (chyba, że za takowy uznamy oprawę sceniczną - chociaż mieć za złe koncertowi black metalowemu, że na koncercie pojawia się krew i ogień?).
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10129
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: EMPEROR

14-04-2021, 16:25

Wódka i Piwo pisze:
14-04-2021, 16:17
Kurwa... 🤦‍♂️
Może to być dziwne, ale gęsty mrok griega jest tak samo obecny na dwójce emperor, jak melodie grane przez murzyna u erica claptona.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
bartwa
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8107
Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
Lokalizacja: pruska dziura

Re: EMPEROR

14-04-2021, 16:52

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
14-04-2021, 14:17
bartwa pisze:
14-04-2021, 14:03

To nie jest problem grzeczny/niegrzeczny, to jest kwestia pajac/nie pajac.
No dobra, ale czym to się dokładnie przejawia?
Przerostem formy nad treścią. Dużej grupie ludzi to jednak odpowiada, może też do nich należysz? Przykład Behemotha pokazuje dobitnie, że pajacowanie ma wielu fanów. I dobrze, każdy ma swoje miejsce na tym świecie.
PLASTIK NIE JEST METALEM
Awatar użytkownika
bartwa
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8107
Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
Lokalizacja: pruska dziura

Re: EMPEROR

14-04-2021, 16:59

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
14-04-2021, 14:12
535 pisze:
14-04-2021, 13:51
Nie Sebastian. Napisałem wyraźnie. Nie wchodzę w dyskusję o klaunach i ich cyrkowej problematyce. Wybacz.
No spoko, ale biorąc pod uwagę, że black metal rozpoczął się m.in. od malowania twarzy, co niektórym może przypominać właśnie klauna, to ciężko byłoby znaleźć tutaj poważny zespół w ogóle.
W przypadu prawdziwej sztuki jest ogromna różnica czy malowanie ryja jest sczzere (kopiowanie zaliczam, bo też może być szczere) czy jest li tylko pozą, a ta wynika z kalkulacji.
PLASTIK NIE JEST METALEM
Awatar użytkownika
Oferma
weteran forumowych bitew
Posty: 1252
Rejestracja: 02-05-2017, 09:03

Re: EMPEROR

14-04-2021, 17:01

Jezu jak wy wszyscy pierdolicie xD jeden z drugim i trzecim leci na fali czegoś niesamowitego...
-Sebastian - tak, The Satanist był powielaniem Watain, ale Bathory w ilości nieomal kopistycznej był w Behehehehe już za czasów „And the Forests Dream Eternally”
-535 - Kupa Kalesonów to dobry zespół wtedy był, ale jeśli trzymać się tego, że Watain pajacują, to jednak nie oni grali na Eurowizji
-Medard- kurwa jakbym czytał recenzje z Mystica z lat 1999-2002. Artyzm i wysmakowanie i rozmach i wogóle. Ty wiesz co za ten artyzm mówił o nich Wagner Antichrist? XD

Także bardzo was proszę, niech każdy lubi co se lubi, bez patrzenia w garnek drugiemu, bo tamten se cośtam. Osobiście Emperor kojarzy mi się z bufonadą maści takiej, którą do karykatury doprowadziło obecnie Dimmu Borgir. Lubię demo i mini, a tak to weź mi z tym idź. Ale nie będę wszystkich prał na nielubienie Emperor bo to bez sensu, zwłaszcza że nawet taki chuj jak ja nie zaprzeczy ich wpływowi na gatunek.
How entranced we are by the fire
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
Awatar użytkownika
trup
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14661
Rejestracja: 26-11-2009, 14:38

Re: EMPEROR

14-04-2021, 17:05

Dlaczego podczas przerostu formy nad treścią pojawiają się ciągle te same nazwy.... przecież multum jest takich wykonawców.
I na pewno nie jest to Watain. Tu jest i forma i treść i klimat. W chuju mam dodatkowy marketing. Ducha im nie ubyło. Może ciut dojrzeli.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10431
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: EMPEROR

14-04-2021, 17:07

Oferma pisze:
14-04-2021, 17:01
-Sebastian - tak, The Satanist był powielaniem Watain, ale Bathory w ilości nieomal kopistycznej był w Behehehehe już za czasów „And the Forests Dream Eternally”
Zakładałem że mowa o analogicznym czasie tworzenia Watain i Behemoth (post 2000), gdzie Behemoth można z grubsza podzielić na okres do Pandemonic Incantations i w górę, no ale dobra, warto nadmienić to co powiedziałeś dla porządku.
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10431
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: EMPEROR

14-04-2021, 17:09

bartwa pisze:
14-04-2021, 16:52
Przerostem formy nad treścią. Dużej grupie ludzi to jednak odpowiada, może też do nich należysz? Przykład Behemotha pokazuje dobitnie, że pajacowanie ma wielu fanów. I dobrze, każdy ma swoje miejsce na tym świecie.
Nie no, nie lećmy ad personam - zwłaszcza że obecnie ani jednego ani drugiego nie słucham (kurde właśnie sobie uświadomiłem że zakupiłem jeden Watain ale to tak przy okazji, bo kosztował 5€, więc się nie liczy). Próbuję zrozumieć.
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10431
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: EMPEROR

14-04-2021, 17:11

bartwa pisze:
14-04-2021, 16:59

W przypadu prawdziwej sztuki jest ogromna różnica czy malowanie ryja jest sczzere (kopiowanie zaliczam, bo też może być szczere) czy jest li tylko pozą, a ta wynika z kalkulacji.
Wyobraziłem sobie pytanie w wywiadzie: "Czy malujecie ryje szczerze, czy jest to wykalkulowane"? :wink:
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10431
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: EMPEROR

14-04-2021, 17:13

Medard pisze:
14-04-2021, 16:10

W końcu piszemy o tym z czego są znani, czy w czym byli innowacyjni?

Anthems jest przecież również bardzo znana, pewnie najbardziej z całego dysko.

Napisałem w czym Anthems jest unikatowe,
dziwne, że nie rozumiesz, chyba że nie znasz zupełnie klasyki. Ale czasami wystarczy jakieś fragmenty zasłyszeć, bo chodzi o duchowe powinowactwo.

Ihsahn i Samoth chodzili do szkoły muzycznej, więc na pewno znali Griega, jak w Polsce każdy uczeń szkoły muzycznej słyszał Chopina.

Może to niezamierzone nawiązanie, jakieś podskórne, ale nie ma jakiejkolwiek innej metalowej płyty nagranej tak po griegowsku. W innej proporcji, ale jest monumentalizm, duch gór, klimat, mrok, jakieś pradawne wierzenia, są też elementy symfoniczne o których piszesz.

Grieg wstąpił do pogańskiego wnętrza gór, a Emperor poszedł dalej, do piekieł.

Jeżeli to nie jest nowatorstwo, to co nim jest?
W sumie chyba nie do końca chcący ale wyszedł jednak jakiś argument: dali początek symfonicznemu black metalowi... Prawdopodobnie byłby to argument dla większości za rozstrzelaniem ich, ale całkiem możliwe, że prawdziwy.
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
bartwa
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8107
Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
Lokalizacja: pruska dziura

Re: EMPEROR

14-04-2021, 17:13

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
14-04-2021, 17:09
Nie no, nie lećmy ad personam
Tylko bez urazy proszę : ) bo to w ogóle nie było moim celem.
W sztuce jest mało artystów (true) i wielu pozerów. Problem, że wielu pozerom sprawnie idzie udawanie artystów i każdy z nas ma jakies czułe punkty i łapie haczyk.
PLASTIK NIE JEST METALEM
Awatar użytkownika
trup
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14661
Rejestracja: 26-11-2009, 14:38

Re: EMPEROR

14-04-2021, 21:07

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
14-04-2021, 17:11
bartwa pisze:
14-04-2021, 16:59

W przypadu prawdziwej sztuki jest ogromna różnica czy malowanie ryja jest sczzere (kopiowanie zaliczam, bo też może być szczere) czy jest li tylko pozą, a ta wynika z kalkulacji.
Wyobraziłem sobie pytanie w wywiadzie: "Czy malujecie ryje szczerze, czy jest to wykalkulowane"? :wink:
No przecież w latach 90tych w zinach to było dyzurne pytanie w stylu: " Jakie znaczenie mają dla Was corpsepaint? Robicie to bo robią tak inni czy z rytualnych pobudek?" :-D
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11496
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: EMPEROR

18-04-2021, 17:11

Obrazek
The setlist will feature tracks from the entire catalogue, as well as very special guest appearances from original bass player Mortiis, who appeared on the “Wrath of the Tyrant” demo, “As the Shadows Rise” EP and “Emperor” mini album, and ex-drummer Faust, who appeared on the “As the Shadows Rise” EP, “Emperor” mini album, as well as the landmark album “In the Nightside Eclipse”.
535

Re: EMPEROR

18-04-2021, 17:30

Oferma pisze:
14-04-2021, 17:01

-535 - Kupa Kalesonów to dobry zespół wtedy był, ale jeśli trzymać się tego, że Watain pajacują, to jednak nie oni grali na Eurowizji
Tak kurwa. Frost z Attilą grali na eurowizji. weż pan nie pierdol. Wyraźnie odniosłem się do tego, że w 2003 Watain nagrali podobno coś w stylu De Mysteriis Dom Sathanas, tymczasem zaraz za chwilę wydano płytę z nagraniami faktycznie stanowiącymi rozwinięcie tego materiału. Płytę o której mało kto wiedział, albo mało kto pamięta. Nazwa Keep Of Kalessin nie ma tutaj żadnego znaczenia. Radzę jednak trochę myśleć przy czytaniu.
Awatar użytkownika
Oferma
weteran forumowych bitew
Posty: 1252
Rejestracja: 02-05-2017, 09:03

Re: EMPEROR

18-04-2021, 17:48

To żeś się wyraził nieprecyzyjnie a teraz robisz pan raban jak moja była, kiedy na jej wyraźne polecenie nie byłem łaskaw domyślić się o co chodzi. Porównanie „Casus..” do „De Mysteriis..” ma sens przy wskazywaniu inspiracji, ale Kalesonów nie nazwałbym rozwinięciem tego materiału, bo zwyczajnie to jest dzieło kompletne, nie potrzebujące rozwinięcia. Natomiast zabawne wydało mi się, że jako kontrargument dla Watain, którzy pajacują i kojarzą się z jasełkami został użyty akurat zespół, który hardo walczył o Eurowizję. Ot i tyle.
How entranced we are by the fire
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
535

Re: EMPEROR

18-04-2021, 18:12

Oferma pisze:
18-04-2021, 17:48
To żeś się wyraził nieprecyzyjnie a teraz robisz pan raban jak moja była, kiedy na jej wyraźne polecenie nie byłem łaskaw domyślić się o co chodzi. Porównanie „Casus..” do „De Mysteriis..” ma sens przy wskazywaniu inspiracji, ale Kalesonów nie nazwałbym rozwinięciem tego materiału, bo zwyczajnie to jest dzieło kompletne, nie potrzebujące rozwinięcia. Natomiast zabawne wydało mi się, że jako kontrargument dla Watain, którzy pajacują i kojarzą się z jasełkami został użyty akurat zespół, który hardo walczył o Eurowizję. Ot i tyle.
Myślałem, że dla każdego siedzącego w temacie jest jasne, że Reclaim jest dziełem nie mającym nic wspólnego z eurowizją i jest czymś wyjątkowym nie tylko dla ogólnie miernego Keep Of Kalessin. Nie wiem czego trzeba było się tu domyślać. Nawiasem mówiąc nie jesteś pierwszym, który wpadł w tę pułapkę. Zadziwiające jest, że czytam zachwyty nad rzekomą wartością Watain, przy jednoczesnym milczeniu na temat Reclaim, bo jak wiadomo Keep Of Kalessin to przecież eurowizja. To nawet nie jest śmieszne.

Serdecznie polecam wrzucić na największe kolumny jakie macie w apartamentach i sprawdzić jak pan Frost traktuje instrument oraz co wyśpiewuje pan Attila.
ODPOWIEDZ