Strona 1 z 1
Behold... the Arctopus
: 15-05-2007, 07:09
autor: P.
Miłe granie z usa. Nie mają jeszcze duzej plyty, ale są znani.
http://profile.myspace.com/index.cfm?fu ... d=10284794
: 15-05-2007, 07:26
autor: Olo
juz ich kiedys Max reklamował
: 15-05-2007, 10:13
autor: longinus696
Tak. To jeden z Maxowych wynalazków.
Muszę przyznać, że trafił w dziesiątkę. Słyszałem obie EP-ki, które razem puszczone trwają może z 17 min. z hakiem, ale przypuszczam, że przeciętny metalowiec będzie się czuł jakby minęła powiedzmy godzina. Przy czym podkreślam, że w tym szaleństwie jest metoda. Kawałki mimo skrajnego poplątania mają sens (nie to co w Psyopus, który wyznacza dla mnie granicę nie do przekroczenia).
Właściwie to bym się ucieszył gdyby coś wydali, ale zbierają się już od dawna i efektu nie widać.
: 15-05-2007, 11:55
autor: Blackult
Jak Max reklamował to ściągnąłem jeden numer, ostatni z tej szarej epki co to go kajsi na strunie mieli - i jest całkiem sympatyczny. Wczoraj wieczorem mi się przypomniał.
: 15-05-2007, 18:54
autor: Max_Disgruntled
[quote][i]Wysłane przez longinus696[/i]
Kawałki mimo skrajnego poplątania mają sens (nie to co w Psyopus, który wyznacza dla mnie granicę nie do przekroczenia).[/quote]
I Ty Brutusie takie herezje mi tu prawisz

Nie no, nowy Psyopus jest już delikatnie przegięty, bo nawet JA nie mogę go słuchać, dajmy na to, cały dzień... W tych klimatach (znaczy się Psyopusa, a nie BTA) powinniście wszyscy sprawdzić [/b]CAR BOMB[/b], którego płytkę wydało niedawno Relapse -
http://myspace.com/carbombcult
Co do bohaterów tematu powiedziałem już wszystko wcześniej i z chęcią usłyszałbym od nich coś świeżego.
: 15-05-2007, 20:14
autor: vomit
tytuly na pierwszym demie genialne

: 15-05-2007, 21:09
autor: longinus696
[quote][i]Wysłane przez Max_Disgruntled[/i]
I Ty Brutusie takie herezje mi tu prawisz

[/quote]
Wiesz, Arctopusa mogę wałkować w te i nazad bez problemu, ale Psyopus stracili kontrolę nad tym, co robią (takie mam przynajmniej wrażenie). Chodzi o to, że nawet w największej plątaninie musi być zaklęty jakiś suspens, hehe.... tak aby choćby mglisty cel tej muzyki był widoczny. A w Psyopus to ja widzę same "zwroty akcji", ale dokąd ta akcja wiedzie to już nie wiadomo.
BTW, jak Ci się widzi nowe THE END, boś się chyba nie wypowiadał.
: 15-05-2007, 21:18
autor: Max_Disgruntled
Nowy THE END jest w pytę ! Zupełne zaskoczenie jednocześnie, bo z brutalnych schizów po linii Dillingera chłopaki przeskoczyli na prawdziwą muzykę i chyba za to należy im się szacunek.
: 15-05-2007, 21:59
autor: P.
A dla mnie nowy the End to kompletna porażka . Teraz czekam na nowy Ion Dissonance - ten jeden kawałek spodobał mi sie dopiero jakiś tydzień temu.
: 15-05-2007, 22:48
autor: Max_Disgruntled
A dlaczego porażka ? Spodziewaj się niespodziewanego, bo chłopaki zmieniają się z płyty na płytę i moim zdaniem wybrali dobrą drogę. Swoją co najważniejsze ! Już teraz czekam z niecierpliwością na następny ruch ze strony THE END

: 16-05-2007, 00:00
autor: longinus696
Czy "swoją" to nie jestem do końca pewien. Słyszę tam sporo zapożyczeń. Najgorzej jak jadą pod Toola. Wiele zespołów to już praktykowało, niestety ten styl jest tak rozpoznawalny, że lepiej gdyby pozostał tam gdzie jego miejsce (czyli w orbicie działań Maynarda).
Możliwe jednak, że za mało czasu dałem tej płycie. Nie wykluczam zmiany zdania w przyszłości...
Na tej samej zasadzie (toolowych zapożyczeń) wkurzał mnie Dead Soul Tribe, a jednak znalazłem w tym zespole coś na kształt "własnego stylu"
