Masterful Magazine

Od jakiegoś czasu non stop katuję się płytami Amerykanów i pewnie odzew w temacie będzie nikły, ale może znajdzie się jakiś miłośnik pogrzebowej muzy, który natrafił jakimś cudem na Evoken.

Jeden z moich faworytów jeżeli chodzi o funeral doom/death metal, a to wszystko dzięki genialnemu "Embrace the Emptiness".
Generalnie, żadne tam flaki z olejem. Momentami pobrzmiewają zakręcone echa Esoteric, do tego duszna atmosfera i totalny ciężar. Od czasu do czasu słychać Winter w bardziej "klimatycznym" (nie do końca pasuje to określenie hehe) wydaniu.

Zna ktoś coś?

Ja znam tylko "Embrace the Emptiness" i faktycznie jest to bardzo dobre. W sumie to chyba jedna z fajniejszych doomowych płyt jakie słyszałem (oczywiście jesli chodzi o funeral/death/doom itd). Rzadko słucham takiej muzyki, bo czesto mnie nudzi, ale przy Evoken ani razu nie chciałem zmieniac płyty na inną.

Dla mnie to jeden z lepszych zespołów w takiej stylistyce, choć bardziej zaliczyłbym ich do doom/death niż funeral doom. "Quietus" jest świetny, tworzy niesamowity klimat.

Jak byk są widoczne elementu obu gatunków. Przecież momentami słychać echa Skepticism, w trochę bardziej "gitarowym" wydaniu.
Btw. to niedługo pojawi się nowy album hell yeah!

...potężna kapelka, death/doom na wysokim poziomie, wszystkie ich wydawnictwa są rewelacyjne.....

Ta ich ostatnia plyta ze zerznieta okladka od Beksinskiego tez jest bardzo dobra. Ale Embrace of Emptiness jest nie do pobicia!

[quote][i]Wysłane przez cumchrist[/i]
Od jakiegoś czasu non stop katuję się płytami Amerykanów i pewnie odzew w temacie będzie nikły, ale może znajdzie się jakiś miłośnik pogrzebowej muzy, który natrafił jakimś cudem na Evoken.

...

Zna ktoś coś? [/quote]
Był już temat o Evoken.
Ja znam i bardzo lubię ich plyty.

Tak z ciekawości co sądzicie o nowym lp `Atra Mors`?

Ja ich cenię, ale bardzo ciężko zabrać mi się do odsłuchania ich płyt (a kilka mam).

Ja od piątku to zrobiłem sobie potwórkę całej dyskografii przy okazji premiery tego nowego lp:)Klawo też grają pod szyldem Funebrarum.

ultravox pisze:"Quietus" jest świetny, tworzy niesamowity klimat.

Quietus olałem przez śmieszne klawisze. Dobrze że na następnej płycie, brzmią już one poprawnie.

Kurwa nie załamuj mnie.Każda ich duża płyta + split z Beneath The Frozen Soil to majstersztyk!

Na wcześniejszych cd parapet też jest śmieszny?

No przecież `Embrace The Emptiness` 1 lp nie jest taki zły,dobra płytka.Dla mnie słabe to jest obecnie to co gra np.My Dying Bride.Bieda w chuj.Za dużo słodzenia od czasów `Songs of Darkness, Words of Light` lp.

[youtube][/youtube]

Idzie nowe, kurwa mać. Bez rewolucji, brzmi jak kontynuacja Atra Mors, ale to dobrze.

Ooo, super.
Jeszcze niech Esoteric ruszy dupska..

9 listopada poleją się łzy i pękną niektóre wędzidełka.

O jak zajebiście mi teraz.

JEZU CHRYSTE

WRESZCIE

no chuj, wiadomość roku dla mnie, czuję się jak w styczniu gdy zapowiedzieli nowy Primordial