Disastrous Murmur

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Revenant
postuje jak opętany!
Posty: 514
Rejestracja: 18-06-2007, 11:33
Lokalizacja: Tomaszów Maz. / WROCŁAW

Disastrous Murmur

19-06-2007, 01:03

Austriaccy rzeźnicy i wielbiciele surowego mięcha. Wciąż aktywni i wciąż wydają niezłe płyty, choć jak dla mnie ich pierwsza EP "Where The Blood For Ever Rains" i debiut "Rhapsodies In Red" to znakomita porcja starego death metalu z małymi inklinacjami grindowymi. Świetna produkcja, obleśny i potężny wokal, charakterystyczne riffy i takie klasyki jak "Extra Uterine Pregnancy, Part I/Part II" czy "Drowned In Blood" pozwalają ich uważać za jedną z ciekawszych pozycji europejskiego death metalu. A co Wy o nich sądzicie?
Obrazek
Awatar użytkownika
Czesław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2446
Rejestracja: 08-02-2007, 19:42

19-06-2007, 01:21

Znam i mam tylko pierwszy album, jeśli reszta utrzymana na podobnym poziomie to trzeba będzie koniecznie się zaopatrzyć. Szkoda że dzisiaj pojęcie death/grind jest tak wypaczone, swoją drogą.
Awatar użytkownika
Revenant
postuje jak opętany!
Posty: 514
Rejestracja: 18-06-2007, 11:33
Lokalizacja: Tomaszów Maz. / WROCŁAW

19-06-2007, 11:37

Debiut to iście wyśmienita płyta, jeśli on Ci podpasował koniecznie musisz sprawdzić ich pierwsze mini "Where The Blood For Ever Rains", jest tam m.in. pierwsza część "Extra Uterine Pregnancy", nie wiem czy nie ich najlepszego utworu. Ta EP pod jednym wzgledem jest co prawda niespójna, albowiem 4 utwory z niej nagrano w 89 roku a dwa (znane z debiutu "Into The Dungeon" i "Satisfaction In The Morgue") w 90 r w innym składzie i z dużo gorszym brzmieniem. Niemniej idzie się przyzwyczaić, a pozostałe 4 utwory naprawdę są godne tego, by się z nimi zapoznać.
Oprócz tego polecam, jeśli uda się gdzieś dorwać, ich drugi album - wydany w 1994 r. "Folter" - nie jest to już taka miazga i chore szaleństwo, jak na debiucie, niemniej dostajemy naprawdę bardzo dobry kawał muzyki.

Potem o zespole robi się cicho, aż wracają koło 2001 roku, uraczając nas jednym splitem(nie słyszałem), jedną EP i dwoma długograjami. Po reunionie zmienili wokalistę i nieco styl, ich nowsze nagrania nie mają startu do starych, niemniej wciąż jest to muzyka na co najmniej dobrym poziomie i jak ktoś ich lubi, to mimo wszystko powinien tym nowszym nagraniom dać szansę.
Obrazek
Awatar użytkownika
Czesław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2446
Rejestracja: 08-02-2007, 19:42

19-06-2007, 23:27

Mam namierzony ten 7EP split z 2001, chyba zainwestuję...
Awatar użytkownika
Revenant
postuje jak opętany!
Posty: 514
Rejestracja: 18-06-2007, 11:33
Lokalizacja: Tomaszów Maz. / WROCŁAW

20-06-2007, 00:27

Jak już nabędziesz to podziel się wrażeniami, albowiem jest to jedyny materiał Austriaków jaki nie słyszałem...
Obrazek
Awatar użytkownika
Czesław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2446
Rejestracja: 08-02-2007, 19:42

20-06-2007, 00:44

Nawet jak teraz wyślę kasę, której nie mam, to posłucham za dwa miesiące, bo troche czasu nie będe w kraju... Cięrzko zresztą bedzie mi się odnieść, bo nie znam nowszych rzeczy jak jedynka hehe
Awatar użytkownika
Revenant
postuje jak opętany!
Posty: 514
Rejestracja: 18-06-2007, 11:33
Lokalizacja: Tomaszów Maz. / WROCŁAW

20-06-2007, 00:46

Pomimo, że nie udało im się nigdy przeskoczyć poziomu pierwszej EP czy debiutu, to mimo wszystko uważam, że nawet ich nowsze nagrania są całkiem warte uwagi, zwłaszcza, że można je nabyć za około 30 zł, czyli rozsądną cenę w stosunku do jakości muzyki na nich zawartej.
Obrazek
Awatar użytkownika
Czesław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2446
Rejestracja: 08-02-2007, 19:42

20-06-2007, 00:53

Pirorytetów troche jest, DM chyba zwyczajnie se poprzegrywam od kogoś. Fajny podpis w ogole, masz Gorement na oryginalnym CD? Ile dałeś?
Awatar użytkownika
Revenant
postuje jak opętany!
Posty: 514
Rejestracja: 18-06-2007, 11:33
Lokalizacja: Tomaszów Maz. / WROCŁAW

20-06-2007, 00:59

Pewnie, że na oryginale, niemniej nie pierwsze wydanie, a reedycja niestety ;/ Za to na jednym cd mam ich długograja, EP i dema a za całość dałem około 9 dolców - kupiłem na Ebay'u - moim zdaniem zajebiście się opłacało :) I dzięki temu mam oryginał Gorement w kolekcji :)

Co do Disastrous Murmur koniecznie spraw sobie w jakikolwiek sposób ich pierwsze EP - gwarantuje, ze Ci się zajebiście spodoba.
Obrazek
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: Disastrous Murmur

11-03-2010, 19:06

Obrazek
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17369
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Disastrous Murmur

12-03-2010, 14:50

Wieki nie sluchalem ale pamietam , ze bylo fajne, choc wtedy bylo to przyjmowane z przymruzeniem oka, takie niby gorsze Pungent Stench.
woodpecker from space
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9874
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: Disastrous Murmur

12-03-2010, 14:56

Triceratops pisze:Wieki nie sluchalem ale pamietam , ze bylo fajne, choc wtedy bylo to przyjmowane z przymruzeniem oka, takie niby gorsze Pungent Stench.
No może nie z przymrużeniem oka, ale jako niepotrzebny zespół ludzi z Discharmonic Orchestra.
A słyszał ktoś Leptosome? Dobre to? O ile w ogóle coś nagrali.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17369
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Disastrous Murmur

12-03-2010, 14:58

No fakt, moze nie z przymruzeniem a lekkim poblazaniem.
woodpecker from space
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9874
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: Disastrous Murmur

12-03-2010, 15:07

Taki malutki offtop. Pamiętacie szwajcarski Misery? Ci to mieli przejebane na swojej rodzimej scenie. Wszyscy zawsze jechali na nich z góry z tego co kojarzę z wczesnych wywiadów z Samael.
Awatar użytkownika
aginsiak
w mackach Zła
Posty: 783
Rejestracja: 21-12-2008, 19:52

Re: Disastrous Murmur

12-03-2010, 16:07

szwajcarskie Misery to bieda straszna.Wiem ,ze aktualnie wiele osob szuka tego cd w celu czysto kolekcjonerskim.Widzialem ze 3 miesiace temu na liscie u jednego żaby .Mial to za 8 ewro.Moglem wziac i sie na cos wymienic.Nartomisat australijskie Misery to zajebista ekipa. off
haath
zaczyna szaleć
Posty: 281
Rejestracja: 15-04-2006, 17:05
Lokalizacja: Auschwitz block 2

Re: Disastrous Murmur

12-03-2010, 20:26

est pisze:Taki malutki offtop. Pamiętacie szwajcarski Misery? Ci to mieli przejebane na swojej rodzimej scenie. Wszyscy zawsze jechali na nich z góry z tego co kojarzę z wczesnych wywiadów z Samael.
Podobnie mieli kolesie z Alastis i bodajże coś takiego jak ...Krokus?
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: Disastrous Murmur

13-03-2010, 00:20

:lol:
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9874
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: Disastrous Murmur

13-03-2010, 00:53

He, no Krokus szacunku w podziemiu to ani krzty nie miał.
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: Disastrous Murmur

13-03-2010, 01:05

myślisz Sadness, piszesz Krokus ;)
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9874
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: Disastrous Murmur

13-03-2010, 01:09

W zasadzie wszystkie te zespoły były powiązane personalnie (oprócz Krokus oczywiście).
ODPOWIEDZ