Masterful Magazine

Bardzo dobra grupa. Dziś odświeżyłem sobie ich epką z 1996 "Fear Of God". Vaderowskie (no i chuj!!) brzmienie gitar i wyjące sola. Mroczny, ciemny klimat. Średnie tempa. Póżniejsze płyty jeszcze lepsze jak dla mnie. Mogli by coś jeszcze nagrać, ale szkoda, że już bez Docenta.

Mam Immolated i The Sin War - takie sobie, kiedys mi sie to bardzo podobalo bo przepadalem za Vader, ale gust mi sie od tamtego czasu zmienił. Ostatniej płyty nie słyszałem.

"immolated" bardzo lubie.do reszty nie przywiazalem duzej wagi wiec nie bede ocenial.

Fajne ciężkie granie z dobrymi solówkami i oczywiście Doc za garnkami.. Bardzo podobają mi się 2 ostatnie albumy. Fear of God nie słyszałem.. trzeba będzie nadrobić zaległości.

fear of god - bardzo fajne wydawnictwo, chyba jedno z lepszych jakie słyszałem jeśli chodzi o polski DM
immolated - kupa
the sin war - duża kupa
sculpture of stone - ogromna kupa

[quote][i]Wysłane przez Morph[/i]
immolated - kupa
the sin war - duża kupa
sculpture of stone - ogromna kupa [/quote]

Aż strach pomysleć, co będzie następnym razem? Rozpierducha w MPO?

Zasadniczo chuj mnie to obchodzi, kładę na to laskę, bo ten zespół nie ma mi nic do zaoferowania. Może być to nawet skrzyżowanie Revelations z The Beast.

słyszalem kiedys moze jeden numer ale nie podobało mi sie, jakies takie "znajome i normalne" hehehe

lubię czasem posłuchać

taki trzydziesty siódmy i pół klon wiadera :/

[quote][i]Wysłane przez Mort[/i]
przepadalem za Vader, ale gust mi sie od tamtego czasu zmienił. [/quote]


i bądź za to błogosławion

"Polish DM", czyli jak sama nazwa wskazuje===>chujnia i wodorosty.

[quote][i]Wysłane przez jesterSS[/i]
"Polish DM", czyli jak sama nazwa wskazuje===>chujnia i wodorosty. [/quote]
Polish DM to AZARATH, STILLBORN, DEVILYN (Artefact!!!), zapomniany nieco CENTURION, ANIMA DAMNATA, THRONEUM, RoD, HATE (Anaclasis), PYORRHOEA które autentycznościa i brutalnościa zmiatają połowę tzw "sceny" europejskiej

do tematu: odpadki ze stołu VADER, lepsze (debiutancki materiał), i gorsze (później). A jak wiadomo na stole ostatnio skwaśniałe wino, suchy chleb i nadgnite jabłko.

Z tych co wymieniłeś to bardziej cenię tylko AD i Azarath, reszta średnio mi pasuje, np. III Devilyn wynudził mnie niemiłosiernie.

[quote][i]Wysłane przez jesterSS[/i]
"Polish DM", czyli jak sama nazwa wskazuje===>chujnia i wodorosty. [/quote]

Znowu żeś dojebał równo ...

Oprócz kapel wymienionych przez Boroowe, są jeszcze choćby Ahret Dev, Yattering, Damnable, Lost Soul i wiele innych, o całej zajebistej starej scenie z Imperator, Armagedon, Betrayer, Slashing Death, i Damnation na czele nie wspominając. I to też Twoim zdaniem gówno??

Weź puknij się w łeb i pomyśl dwa razy zanim następnym razem takie głupoty napiszesz.

[quote][i]Wysłane przez jesterSS[/i]
"Polish DM", czyli jak sama nazwa wskazuje===>chujnia i wodorosty. [/quote]
dzisiejsze upały widzę niektórym zaszkodziły

[quote][i]Wysłane przez Revenant[/i]
[quote][i]Wysłane przez jesterSS[/i]
"Polish DM", czyli jak sama nazwa wskazuje===>chujnia i wodorosty. [/quote]

Znowu żeś dojebał równo ...

Oprócz kapel wymienionych przez Boroowe, są jeszcze choćby Ahret Dev, Yattering, Damnable, Lost Soul i wiele innych, o całej zajebistej starej scenie z Imperator, Armagedon, Betrayer, Slashing Death, i Damnation na czele nie wspominając. I to też Twoim zdaniem gówno??

Weź puknij się w łeb i pomyśl dwa razy zanim następnym razem takie głupoty napiszesz. [/quote]

Pierwsze typy nietrafne (Ahret Dev nie znam), Imperator I Damnation ujdą od biedy. Przez polish DM rozumiem to, z czego Polska jest znana i co pierwsze kojarzy mi się z tym hasłem=> Vader, Dies Irae, Decapitated... stąd moje generalizowanie. Ale i inne wasze typy to żadne rewelacje nie są, wyjątek AD i Azarath.

Myślę, że z brakiem dogłębnej znajomości sceny nie powinieneś się na jej temat wypowiadać. Ahret Dev to znakomity zespół, którego krążek wyszedł kilka lat temu w reedycji stajni Tomka Ryłko. Myślę, że po nadrobieniu zaległości zmienisz zdanie.

Zresztą, rozmawiamy o scenie DM w Polsce a.d. 2007 czy polskiej scenie DM in general? Jeśli to drugie, to rzeczywiście pachnie tanią prowokacją.

[quote][i]Wysłane przez jesterSS[/i]
Imperator I Damnation ujdą od biedy.[/quote]
O kurwa... weź się napij czegoś zimnego, bo pierdolisz, aż boli...
[quote][i]Wysłane przez jesterSS[/i]
Przez polish DM rozumiem to, z czego Polska jest znana i co pierwsze kojarzy mi się z tym hasłem=> Vader, Dies Irae, Decapitated... stąd moje generalizowanie.[/quote]
To zajebiście źle ten termin rozumiesz. Twoje pierwsze skojarzenia tylko świadczą o tym, jak dobrze znasz tą scenę... ;]
[quote][i]Wysłane przez jesterSS[/i]
Ale i inne wasze typy to żadne rewelacje nie są, wyjątek AD i Azarath.[/quote]
O ja pierdolę, wiesz co, czasem to dojebiesz taką głupotę, że zaczynam wątpić, czy Ty to na serio piszesz...

[quote][i]Wysłane przez jesterSS[/i]
[b]Imperator[/b] I Damnation ujdą od biedy. [/quote]
o k***wa... moze jednak czas wrócić do bladych loków czy jak tam się zwie to "alternatywne" granie

[quote][i]Wysłane przez Duban[/i]
Zresztą, rozmawiamy o scenie DM w Polsce a.d. 2007 czy polskiej scenie DM in general? [/quote]

No właśnie! Dobre pytanie, bo nie wiem czy wkraczać i lać po ryju