Masterful Magazine

Jakos nie przypominam sobie tematu o tym zespole. Obok Abhorer prawdopodobnie jedyna dobra rzecz (no moze Ironfist sie zalapie)jaka wyplulo to male panstewko. Nie slyszalem dwoch pierwszych plyt, wiec sie o nich nie wypowiem. Kaos Kommand 696 natomiast niszczy... ekhm, niszczylby gdyby nie to plastikowe brzmienie. "Paramount Evil" ma pare dobrych momentow, ale zdecydowanie przesadzili z dlugoscia kawalkow, przez co calosc staje sie nuzaca. Za nieco ponad tydzien swiatlo dzienne - dzieki lubianej przez nas wszystkich Agonia records - ujrzec ma "Formidonis Nex Cultus". Mialem cos jeszcze napisac, ale mi sie nie chce. A wam?

Dla mnie Paramount... jest akurat lepsze od Kaos..., co nie zmienia faktu, że obie płyty całkiem miło łupia w głośnikach. Pomijam samo brzmienie poprzedniczki, ale kompozycje są ok. Prawda jest przy tym jednak taka, że Impiety nie gości zbyt często w moim odtwarzaczu - po prostu szybko przychodzi zmęczenie materiału. Jestem ciekaw jak wypadli na koncertówce wydanej jakiś czas temu. Na nowy album jakoś nie mam parcia - pewnie zaopatrzę sie przy okazji większych zakupów.

Lubię Impiety ze "Skullfucking Armageddon", ale bardziej z "Kaos Kommand 696",
natomiast mniej z "Paramount Evil". Ta ostatnia ma moim zdaniem doskonały cover art autorstwa Długiego. Reszty materiałów nie słyszałem. Nowej chętnie posłucham jak mi wpadnie ręce.

lubię, ale bez spuszczania się

Impiety nie przekonuje mnie warstwą pozamuzyczną. Ale to pewnie tylko mój problem...

Lubię Kaos, reszty nie znam

Znam Kaos Kommand 696 i Paramount Evil, płyty bardzo dobre ze wskazaniem na świetne Paramount...(z równie świetną okładką), ich warstwa pozamuzyczna jak najbardziej

Impiety nie przekonuje mnie niczym, a poziom nieprzekonania w warstwie pozamuzycznej to już kosmos, więc nie jest to jak widać tylko twój problem. :-)

Lubię, szczegónie KK696 i PE. Chętnie posłucham najnowszych wypocin. Trochę smieszą mnie wywody pana Szajtana - ciekawe co by było gdyby wziął na celownik islam zamiast chrzescijaństwa...No i te jego teorie o 'hobby bands'

Na majspejsie są 2 nowe kawałki no i jest okej ale "Of Lucifer..." na którego troche narzekałem dużo bardziej mi sie podoba także to Impiety jak narazie dostaje kopa w brzuch od Angelcorpse a "Redesekration" ścina mu łeb.

Lubię, słyszałem tylko "Kaos Kommand 696" i "Paramount Evil", ale obie płyty dawały rade. Fakt, mają lekkiego pecha do produkcji, ale muzyka broni się sama. Nowe 2 kawałki na majspejs też mi się podobały, czekam teraz na całą płyte.

jeśli nic nie wyskoczy, to obadam na żywo, bo pewnie będą grali nowe numery

Impiety to bardzo dobry zespół. Oczywiście wolę wydawnictwa od 'Skullfucking Armageddon' wzwyż, ale ostatnio odświeżyłem sobie 'Asateerul Awaleen' i w sumie jest to bardzo przyzwoity album. Później to już miazga. Czasem jest wręcz zajebiście, czasem odrobinę gorzej, ale każda płyta to kawał porządnego death/black metalu na wysokim poziomie. Niedługo wychodzi 'Terroreign' i ciekaw jestem co tym razem nabroili. Po zeszłorocznym mini 'Dominator' oczekiwania mam spore.

Na stronie Agonii nowy numer, jak dla mnie bardzo bardzo ok

http://www.agoniarecords.com/index.php?pos=site&lang=pl

Warcrimer pisze:Na stronie Agonii nowy numer, jak dla mnie bardzo bardzo ok

http://www.agoniarecords.com/index.php?pos=site&lang=pl

świetny wałek !

osobiście mam spore oczekiwania względem nowego albumu.
raz, że "Formidonis Nex Cultus" skutecznie napędził apetyt, a dwa, gitarkami na nowej płycie zajął się koleś z Abhorrence, więc kichy być nie może.
może będzie to lekka przesada, ale osobiście, po wiadomości o wstrzymaniu działalności Angel Corpse (ciekawa na jak długo), właśnie w Impiety widzę najpoważniejszego kandydata na przejęcie pałeczki w tej dziedzinie.

szkoda, ze to wydaje Agonia...

Bestial to the Bone urywa łeb!
Bardzo energetyczna łupanka .

Wszystko fajnie,ale brzmienie-dajce spokój!...ja żadko narzekam na ten aspekt,ale brzmienie perkusji,to porażka,ktora zabija intensywnosc tej muzyki w tym przypadku

Czy do kogoś doszła już nowa płytka a zamawiał w Agonii? Bo przyznam że odwalana przez nich amatorka już zaczyna mnie denerwować.

TORTURER pisze:Wszystko fajnie,ale brzmienie-dajce spokój!...ja żadko narzekam na ten aspekt,ale brzmienie perkusji,to porażka,ktora zabija intensywnosc tej muzyki w tym przypadku

Na "KK696" bylo to samo...
edit: Sprawdzilem kawalek na stronie Agonii i musze sie poprawic... Na "KK696" bylo gorzej