SVARTSYN
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12097
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: SVARTSYN
Kupiłem wreszcie Black Testament, przesłuchałem tyle razy, że mogę stwierdzić, że to jednak przeciętna płyta jest. Bardzo podobał mi się kierunek jaki obrali na Wrath upon the Earth. Tamta płyta to był duży powiew świeżości i tygiel świetnych pomysłów. Black Testament chyba próbuje tamtą drogę kontynuować, ale tak jakoś bez serca, bez dobrych rozwinięć, bez jaj po prostu. Nie jest to złe, ale brakuje riffów, które można zapamiętać. Śmierdzi to jakąś taką bezpłciowością. No, nie będzie to moja ulubiona płyta Svartsyn. 3/6.
all the monsters will break your heart
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8060
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: SVARTSYN
Ja z kolei wrzucam każdą kolejną płytę i od razu banan - i nie ma, że brzmienie nie takie, pomysły nie te, bo nie "Timeless Reign', co z tego, skoro od razu słychać kto gra. Lubię i tyle, taki urok tej 'kapeli':)
'Come the Blessed Madness'
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12097
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8060
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: SVARTSYN
Ze dwa razy z flaca, i to dość dawno temu;) Następnym razem już z cedeka. No i może jest trochę słabiej, ale nadal słychać, że to Svartsyn.
'Come the Blessed Madness'
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3286
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: SVARTSYN
Najnowsza to ta co ja przez sciane nagrywali, czy cos nowego sklecili?
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8060
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: SVARTSYN
O przedostatniej też tak mówiono;) Przypomniała mi się jakaś recka "Destroyer", gdzie kolo stwierdził, że płyta została nagrana za oknem studia, gdzie nagrywała inna kapela, czy coś podobnego:D
Co do Svartsyn - mimo spadku formy od jakiegoś czasu, charakter pozostał.
Co do Svartsyn - mimo spadku formy od jakiegoś czasu, charakter pozostał.
'Come the Blessed Madness'
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12097
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: SVARTSYN
Oczywiście, że słychać, że to Svartsyn, ale niestety pozbawiony ducha.COFFIN pisze:Ze dwa razy z flaca, i to dość dawno temu;) Następnym razem już z cedeka. No i może jest trochę słabiej, ale nadal słychać, że to Svartsyn.
all the monsters will break your heart
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3286
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: SVARTSYN
Zweryfikowalem i to o tej przedostatniej wlasnie myslalem :DCOFFIN pisze:O przedostatniej też tak mówiono;) Przypomniała mi się jakaś recka "Destroyer", gdzie kolo stwierdził, że płyta została nagrana za oknem studia, gdzie nagrywała inna kapela, czy coś podobnego:D
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8060
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: SVARTSYN
Aha:D0ms pisze:Zweryfikowalem i to o tej przedostatniej wlasnie myslalem :D
No taka przypadłość tego 'zespołu', że ma przebłyski, ale gdzieś coś ucieka. W tym przypadku dla jednych to problem z brzmieniem, a mnie z czasem w ogóle przestaje to przeszkadzać.
Wrzucę sobie na spokojnie któregoś wieczoru na kolumny i posłuchamy:)nicram pisze: Oczywiście, że słychać, że to Svartsyn, ale niestety pozbawiony ducha.
'Come the Blessed Madness'
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12097
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: SVARTSYN
Ale poprzednia przecież jest idealna. Brzmieniowo także! :-) Nie rozumiem dlaczego ludzie tak psioczą na produkcję Wrath upon the Earth?
all the monsters will break your heart
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3286
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: SVARTSYN
Bo jest kiepska. Z drugiej strony nie jest to jedyny element, ktory te plyte przekresla, bo i kompozycyjnie ona kuleje.
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8060
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: SVARTSYN
Słuchałeś tej płyty na jakimś normalnym sprzęcie? Ja mam całkowicie odmienne odczucia. Jak pisałem na poprzedniej chyba stronie - wcale nie jest tak chujowo i pomysłów też nie zabrakło. Kwestie realizacji w studio pomijam, bo to raczej nie miało brzmieć, jak kolejne DSO (i na pewno O. o to nie chodziło, bo charakter mimo wszystko zachował), a mam wrażenie, że to jakiś odnośnik się zrobił. Pewnie, gdyby trochę lepiej pokręcić gałami wyszedłby lepszy materiał, bardziej kopiący w ryj, ale co tam - albo trafia, albo nie. Norma przecież;)
'Come the Blessed Madness'
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2179
- Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
- Lokalizacja: tu i tam
Re: SVARTSYN
+1 dla mnie ostatnie 2 albumy nie mają "tego czegoś"0ms pisze:Bo jest kiepska. Z drugiej strony nie jest to jedyny element, ktory te plyte przekresla, bo i kompozycyjnie ona kuleje.
KVLT lizania CZASZKI
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3286
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: SVARTSYN
Nie uzywam tutaj DsO jako punktu odniesienia. Tak sobie mysle, ze kiedy Mayhem pojechali z brzmieniem na Ordo to byla transgresja, szatan i w ogole pewnikiem diabla za sciana czy tam w piwnicy spotkali, a sluchajac Wrath Upon the Earth mialem wrazenie, ze panowie sobie wyprawe po ogorki do piwnicy zorganizowali i przy okazji wyszla z tego plyta ;) No nie trafia do mnie ten material. Coz poczac, jak zyc? :)COFFIN pisze:Słuchałeś tej płyty na jakimś normalnym sprzęcie? Ja mam całkowicie odmienne odczucia. Jak pisałem na poprzedniej chyba stronie - wcale nie jest tak chujowo i pomysłów też nie zabrakło. Kwestie realizacji w studio pomijam, bo to raczej nie miało brzmieć, jak kolejne DSO (i na pewno O. o to nie chodziło, bo charakter mimo wszystko zachował), a mam wrażenie, że to jakiś odnośnik się zrobił. Pewnie, gdyby trochę lepiej pokręcić gałami wyszedłby lepszy materiał, bardziej kopiący w ryj, ale co tam - albo trafia, albo nie. Norma przecież;)
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8060
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: SVARTSYN
Może przykład DSO był nieco chybiony w tym przypadku, ale Ty sam chyba trafiłeś w sedno - ja nie oczekuję transgresji w tym przypadku - Ty owszem. No może trochę lepszej techniki realizacji jego muzyki (bo przecież potrafi) by się przydało i tyle, bo cała reszta mi styka. To przecież nie jest jakiś nowatorski projekt itp.0ms pisze:Tak sobie mysle, ze kiedy Mayhem pojechali z brzmieniem na Ordo to byla transgresja, szatan i w ogole pewnikiem diabla za sciana czy tam w piwnicy spotkali
'Come the Blessed Madness'
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3286
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: SVARTSYN
Poczytaj temat o horrorach i poszukiwaniach vicka - transgresja nie na powaznie byla ;)COFFIN pisze:ja nie oczekuję transgresji w tym przypadku - Ty owszem
Nie ma po co dorabiac tutaj filozofii, mowiac zupelnie powaznie, bo tez po Svartsyn nie oczekuje nowatorstwa. Panowie obnizyli loty ciut dla mnie za nisko i tyle. Wlacze sobie zaraz zreszta Timeless Reign i bedzie po problemie :)
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8060
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: SVARTSYN
I to jednak zawsze jest dobry pomysł:) W sumie dawno nie słuchałem i teraz leci, od razu słychać różnicę. No i zajrzałem do bookletu, gdzie to było nagrywane i miksowane - chyba mamy odpowiedź na pytania odnośnie dwóch ostatnich płyt.0ms pisze:Wlacze sobie zaraz zreszta Timeless Reign i bedzie po problemie :)
'Come the Blessed Madness'
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4040
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: SVARTSYN
...że się tak wtrącę nieładnie, intro na Timeless Reign coś mi gdzieś świta, to chyba nie jest ich oryginalne wykonanie?
support music, not rumors
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8060
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: SVARTSYN
Fakt, brzmi znajomo - to nie ścieżka z jakiegoś filmu? Tak mi coś świta.
'Come the Blessed Madness'
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4040
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: SVARTSYN
Właśnie też mi się kojarzy z jakimś filmidłem, muszę poszperać w temacie bo nie zasnę.
support music, not rumors