Chrome Hoof
: 15-10-2007, 12:12
Nazwa sugerowałaby jakiś 80s Heavy Metal, ale jak zwykle pozory mylą 
Chrome Hoof to eksperymentalny twór powołany przez Leo Smee, basowego Cathedral. Pierwsze kawałki tworzyli na basie, bębnach, Atari i syntezatorze. Z czasem zespół rozrósł się do 10 osób. Tworzą muzykę, w której Black Sabbath spotyka się z Univers Zero, Slayer z duchem powracającego z Saturna Sun Ra a dalej pojawią się takie nazwy jak Magma czy King Crimson. No i trochę funkującego disco. Innymi słowy - czyste szaleństwo.
Zgodnie z własnymi zapewnieniami brzmią jak końskie gówno, ale czasami można spotkać i inne etykietki jak np. Electro Doom Space Ritual, Prog / Doom / Disco i cholera wie co jeszcze.
Aha. Byli na trasie z Sunn O)))
www.myspace.com/chromehoof
Chrome Hoof to eksperymentalny twór powołany przez Leo Smee, basowego Cathedral. Pierwsze kawałki tworzyli na basie, bębnach, Atari i syntezatorze. Z czasem zespół rozrósł się do 10 osób. Tworzą muzykę, w której Black Sabbath spotyka się z Univers Zero, Slayer z duchem powracającego z Saturna Sun Ra a dalej pojawią się takie nazwy jak Magma czy King Crimson. No i trochę funkującego disco. Innymi słowy - czyste szaleństwo.
Zgodnie z własnymi zapewnieniami brzmią jak końskie gówno, ale czasami można spotkać i inne etykietki jak np. Electro Doom Space Ritual, Prog / Doom / Disco i cholera wie co jeszcze.
Aha. Byli na trasie z Sunn O)))
www.myspace.com/chromehoof