GORGOROTH

[COFFIN]

No i ok. Ale może sobie kiedyś zasiądź do paru płyt z Trondheim i poczuj klimat.

[Rattlehead]

[youtube][/youtube]

Jest kurwa majestat!

[Plastek]

No i ok. Ale może sobie kiedyś zasiądź do paru płyt z Trondheim i poczuj klimat.

Robię to regularnie.

[COFFIN]

No i ok. Ale może sobie kiedyś zasiądź do paru płyt z Trondheim i poczuj klimat.

Robię to regularnie.

Więc tym bardziej mnie dziwisz;) Tylko abp.mi niech ktoś nie woła.

[535]

W zasadzie śmieszna sytuacja, bo w tematach o dużo lepszej muzyce z NO panów nie widać:D

To właśnie. Tematy o VBE i VIRUS stygną.

[COFFIN]

Tu raczej gadka o 'czystym' BM, wiec rozumiesz.

[535]

Tu raczej gadka o 'czystym' BM, wiec rozumiesz.

Gdzie łoni wszyscy byli dwadzieścia lat temu? Sam wiesz.

[Lukass]

Czasem mam wrażenie, że czytacie tematy, gdzie nazwa znana. Kaosritual, Mare, Dark Sonority zostawiają towarzystwo daleko w tyle.

No wiesz, jako że przez ostatnie pięć-sześć lat panowie razem nagrali jakieś 1,5 materiału, to trudno ich traktować jako dominujący nurt.

[COFFIN]

Nie ilość, a jakość. Dlatego wspomniałem wcześniej, że dorobek studyjny nie ma tu znaczenia. A na marginesie - 5 albumów + sporo mniejszych wydawnictw.

[krov]

W ogóle to początek "linii melodycznej wokalnej" bardzo pachnie końcówką Helvegen piałknej Wardruny.:)

[Lukass]

Nie ilość, a jakość. Dlatego wspomniałem wcześniej, że dorobek studyjny nie ma tu znaczenia. A na marginesie - 5 albumów + sporo mniejszych wydawnictw.

Oczywiście masz rację z tą jakością. Problem w tym, że przy takim sposobie działalności panowie dostarczają niewiele materiału do dyskusji. Zwróć też proszę uwagę, że dziś mowa tu nie o Gorgoroth, a że nazwa przywołała? Liczyłem na coś zabawnego, nie trawię zbytnio dokonań tej ekipy.

W ogóle to początek "linii melodycznej wokalnej" bardzo pachnie końcówką Helvegen piałknej Wardruny.:)

Tak, nie tylko początek, to w ogóle się przebija chwilami. Podoba mi się takie pożenienie swoich różnych pomysłów w jednym projekcie. Może dlatego nie zdziwiłem się na widok Einara pod koniec numeru.

EDIT: I jeszcze mały update. Zadałem sobie trochę trudu i odkurzyłem oryginały. Niby to są kawałki Trelldom... ale nie do końca. Jakby panowie przy nich siedli i pomajstrowali. Tak czy siak, podoba mi się.

[Wasyl]

[youtube][/youtube]

Jest kurwa majestat!

O w mordę! Zaskoczony jestem, bardzo dobre.

[Fanatyk]

[youtube][/youtube]

[So_It_Is_Done]

Tutaj też celnie obnaża tych pedałów. Ciekawe ilu z forumowiczów posiada płyty Kinga i jest fanami pedalskiej ery Gorgoroth.

[535]

Ja mam ze dwie taśmy, do tego gdzieś mi się plątała, znakomita zresztą, Incipit Satan, ale szczerze mówiąc nie wartościuje muzyki przez pryzmat preferencji seksualnych muzyków. Nie mam takich możliwości, ani ochoty, żeby to sprawdzać. Tak z ciekawości. Jest gdzieś jakaś tajna lista?

[ultravox]

Płyty nagrane z Kingiem są dla mnie duzo lepsze niż te nowe bez niego. AMSG to w ogóle jeden z lepszych ich krążków, obok dwójki i trójki lubie go najbardziej.

[Only_True_Believers]

tez lubie płyty z KINGIEM, miały swój własny niepowtarzalny styl. Brzmienie Twilight of the Idols zrobiło na mnie piorunujące wrażenie w momencie premiery.
Incipit Satan zawsze miało w sobie coś transcendentalnego co sprawia, że patrzyłem na tę płytę nie tylko jak na muzykę.
A Ad Majorem Sathanas Gloriam jest albumem bardzo nie równym na którym są utwory słabe i genialne jak "Sign of an Open Eye".
Po kryzysie ze składem nagrali Quantos Possunt który brzmi jakby został nagrany przez kogoś zupełnie pozbawionego pasji, może jakby przyśpieszyli tępo to by wyszła z tego bardzo dobra płyta, a jest tylko średnia.
Instinctus Bestialis zupełnie do mnie nie przemawia przez tego nowego wokalmana.

[535]

Incipit Satan zawsze miało w sobie coś transcendentalnego co sprawia, że patrzyłem na tę płytę nie tylko jak na muzykę.

Nie inaczej. To dźwięki od których włos jeży się na plecach. Znajdą się jednak tacy, którzy będą utrzymywać, że to sprawka nocnego kochanka, czyhającego gdzieś w zaroślach.

[Only_True_Believers]

ten przynajmniej się przyznał. Pomyślcie ilu krypto gejzerów jest jeszcze na scenie.

[est]

obstawiam jakieś 76% sceny, wśród fanów 99%