Masterful Magazine

Nowy norweski projekt, właśnie Agonia wydała debiutancki mcd - "Alone". Nic nowego, ale wchodzi nieźle :]

http://www.myspace.com/endezzma


M - Vokal ........TRONDR NEFAS
Guitar................JONTHO
Battery..........DIABOLOUS
Guitar..........ENDEKRIST
Bass.........LARS F FRØISLIE

nawet nie jest takie najchujowsze

Mi nawet też podchodzi.

Podejść to może łatwo, ale ja w tym nic zajebistego nie widzę. Może dlatego, że jest już przesyt popytu na takie granie...

Dobre, kurwa, dobre.

[quote][i]Wysłane przez antigod[/i]
Podejść to może łatwo, ale ja w tym nic zajebistego nie widzę. Może dlatego, że jest już przesyt popytu na takie granie... [/quote]
Przesyt popytu?

Granie bez rewelacji, ale zwolnienia sympatyczne.

Poprawne ale za dużo w tym roku wyszło dobrych sztafów bym sie przy tym miał na dłużej zatrzymać.

[quote][i]Wysłane przez antigod[/i]
...przesyt popytu na takie granie... [/quote]
Nie bardzo czaję to zestawienie. O co Ci chodzi?

Tak, poza tym to Nefas na zdjęciach gra na wiośle, a nie drze morde.

Można posłuchać ale takich materiałów wychodzą rokrocznie setki... i po co to komu?;]

[quote][i]Wysłane przez Wishman[/i]
Tak, poza tym to Nefas na zdjęciach gra na wiośle, a nie drze morde. [/quote]
Na odwrót Nie gra, a drze ryja

[quote][i]Wysłane przez COFFIN[/i]

Na odwrót Nie gra, a drze ryja [/quote]
Sprawdź na ich stronie galerię. Brudas Nefas pozuje z wiosłem, a mordę drze jakiś jasnowłosy chłopaczek

Z resztą - jeden chuj :] Może nagrał tylko wokale na mcd

W sumie racja, jak to kiedyś pięknie opisano w Thrash'em All czy innym Morbid Noizz: "wilk na okładce, sowa na wokalu"

wlasnie sobie posluchalem sampli z EP'ki na myspace - nawet niezle sie tego slucha. Podobaja mnie sie wokale.
Cos wiadomo o dlugograju?

Wiadomo

"ENDEZZMA are currently recording their debut album "Morbid Session" which is planned to be released in September and will be strongly promotoed afterwards by a massive European tour with some other nasty Norwegian Black Metal bands."

'Alone' to całkiem niezły materiał. Klasykiem wprawdzie nie zostanie, ale ma w sobie coś co sprawia, że co jakiś czas wracam do tego mCD. Mam nadzieje, że na długograja starszy im pomysłów. Więcej takich numerów jak 'Antilevitation' i będzie git.

Info juz padło, chyba w temacie o Aptorian Demon, więc;) Pierwszy album miała wydac Agonia, a tu zonk - 'Independent' 2011. Na różnych stronach nadal widnieje info, że wydawcą jest...Agonia;> No i ostatnie info z 2010 r:

'The album have been delivered to the label and the puke in the coffins are moving. The label have set the release period to late January.'

http://www.myspace.com/endezzma

Płyty nigdzie nie widac, he he;)

A toś mnie zirytował tym newsem. Myślałem, że to zwykłe opierdalanie się przy nagraniach, a tu dupa; płyty znikły. Ufo? Żarłoczność Filipa? Andrzej Nowak przejął wszystko i spalił? Cóż, pozostaje ocierać łzy koszulką i słuchać EPki.

Problem w tym, że do końca nie wiadomo. Skoro przesłali material do Pily, to już dawno płyta byłaby wydana. Więc skąd to 'Independent'? Jesli sami wydali to byłoby tę płytę gdzies widać, mimo wszystko.

chujowo... czekałem na tę płytę.