Hypnos

[Duban]

Wpadła mi ostatnio w ręce płyta Pepików z Hypnos "The Revenge Ride". Poszperałem troszeczkę na forum i znalazłem opinie od tych typu "zespół jednej płyty" po "porządne grzanie". Jako że drugi album zespołu nad wyraz przypadł mi do gustu z chęcią poznam Waszą opininię nt. innych wydawnictw kapeli. Dobre są czy rzeczywiście przeciętna kupa? Co jeszcze warto z dyskografii Hypnos przesłuchać?

[Gore_Obsessed]

ZDECYDOWANIE lepsze od KRABATHOR.

[longinus696]

Znam "In Blood We Trust". Dość mięsiste grzańsko w starym stylu z przyjemnie chroboczącymi gitarami. Nie wybijają się jednak poza przeciętność. Można do wódki zapuścić na jakiejś domowej imprezie, albo na rozgrzewkę z rańca.
Ze wspomnianej płyty zachwyciła mnie ballada pt. "Lovesong" z przemiłym i romantycznym tekstem. Można kobiecie wpisać do laurki na jakąś okazję...

I am sorry, I hurt you
you have been always the best
but you pissed me off, don't you?
I miss you anyway
I couldn't keep my anger
I realize that's bad
my shotgun was loaded
so you are seven weeks dead

ZDECYDOWANIE lepsze od KRABATHOR.

TAK !

[Adrian696]

zgadzam sie z przedmowca - nie slyszalem 3 - no jakos sie minalem z ta plyta - ale dla mnie bardzo dobry zespol...

a zaleglosci obiecuje nadrobic:)

a dokladnie zgadzam sie z GORE... sie longi tu wpierd.... :):)

[Lykantrop]

W 2010 wyszła nowa EP zwiastująca nowy album, a tu cisza?
Od siebie dodam, że "The Revenge Ride" to bardzo smaczna strawa. Kasuje z powodzeniem wszystko co nagrali Krabathor przed i po rotacji Bruna. Debiutu nie słyszałem, bo i ktoś odpowiedzialny za dystrybucję tego krążka nawalił, ale jeśli ktoś może mi pomóc nadrobić zaległości w tej kwestii to będę wdzięczny.

[Glene]

Pamietam, ze jak grali przed Napalm Death w Krakowie to strasznie przynudzali, nie zamierzam nazwiazywac znajomosci z tym zespolem. Rozjebal mnie tekst pod czas wyzej wymienionego koncertu, ze teraz bedzie mordbicki kawalek czy jakos tak;)

[Castor]

Pamietam, ze jak grali przed Napalm Death w Krakowie to strasznie przynudzali

No nie przesadzaj nie było aż tak źle, co prawda to nie ta sama klasa co Napalm Death czy Immolation, jednak całkiem przyzwoicie wtedy wypadli. Obciachu na pewno nie było.

Edit: Posłuchałbym sobie coś w wersji audio. Przecież powinni mieć coś dobrego w swym dorobku, skoro lepsi są od Krabathora;)

[Glene]

Pamietam, ze jak grali przed Napalm Death w Krakowie to strasznie przynudzali

No nie przesadzaj nie było aż tak źle, co prawda to nie ta sama klasa co Napalm Death czy Immolation, jednak całkiem przyzwoicie wtedy wypadli. Obciachu na pewno nie było.

Edit: Posłuchałbym sobie coś w wersji audio. Przecież powinni mieć coś dobrego w swym dorobku, skoro lepsi są od Krabathora;)

Nudno bylo, wolalem sie wtedy poznana laska zajac;). Jak dla mnie oba zespoly sa bardzo przecietne i nic mnie w ich muzyce nie rusza.

[Heretyk]

e tam, całkiem fajnie zagrali

[Xapapote]

Pamietam, ze jak grali przed Napalm Death w Krakowie to strasznie przynudzali, nie zamierzam nazwiazywac znajomosci z tym zespolem.

mam identyczne odczucia. ich set to była chujnia z grzybnią IMO.

[Najprzewielebniejszy]

ZDECYDOWANIE lepsze od KRABATHOR.

+1

w dodatku duzo sympatyczniejsi i mniej zadufani kolesie niz Christoffer i Speckmannowa pseudo Krabathorowa kompanija...
zdecydowanie musze odswiezyc sobie ich nagrania

[martyrdoom]

Co prawda nie znam nadal studyjnych dokonań, ale w Krakowie zagrali zupełnie przyzwoicie. A przynajmniej mi, skoro lubię klasyczny death metal, się podobało. Jakby coś w miarę tanio wpadło, to nie omieszkam się zapoznać.

[Pan_Kimono]

Uwielbiam The Revenge Ride. Nic co wydali wcześniej ani później jakos mnie specjalnie nie rusza, ale ten album jest świetny. Evil Awaken czy kawałek z samplem muzzeina po którym wchodzi walec, gniotą głowę

[Self]

Nie wiem, nie znam się, ale na ostatnim BA to ulotniłem się spod sceny po jednym kawałku. A i to całe Revenge Ride też takie se - leci w tle to leci, ale jak nie leci to nawet lepiej, bo lepsze rzeczy mogę wtedy zapuścić.

[maciek z klanu]

W 2010 wyszła nowa EP zwiastująca nowy album, a tu cisza?
Od siebie dodam, że "The Revenge Ride" to bardzo smaczna strawa. Kasuje z powodzeniem wszystko co nagrali Krabathor przed i po rotacji Bruna. Debiutu nie słyszałem, bo i ktoś odpowiedzialny za dystrybucję tego krążka nawalił, ale jeśli ktoś może mi pomóc nadrobić zaległości w tej kwestii to będę wdzięczny.

w hellshop.eu masz po 14 zl

[Lykantrop]

Tam jest tylko nowa EP, a mi się o debiut rozchodzi.

[Deviant]

Byłem niedawno na ich koncercie.Kapitalny występ.Bruno serwował gadki po polsku,trochę w stylu Ivana Mladka,ale to przez ten ich śmieszny akcent,hehe.Co do muzyki z płyt,to raczej nuda.

[Żułek]

Zasłużeni deathmetalowcy z czeskiej grupy Hypnos mają już za sobą nagrania nowego albumu.

"The Whitecrow", piąta płyta Czechów, powstała - podobnie jak poprzedni album "Heretic Commando" z 2012 roku - pod okiem norweskiego producenta Børge Finstada, fachowca współpracującego wcześniej m.in. z Mayhem, Arcturus i Borknagar. Miks odbył się w należącym do Finstada Toproom Studio.

Wśród gości na "The Whitecrow" usłyszymy m.in. Christophera (Krabathor), Paula Speckmanna (Master), V. Santurę (Dark Fortress, Triptykon) oraz Martina Missy (Protector). Album trafi do sprzedaży 25 marca 2017 roku w barwach niemieckiej Einheit Produktionen, z którą muzycy Hypnos ponownie podpisali stosowne dokumenty.

Materiał dostępny będzie w wersji CD, jako limitowany digipack (CD i DVD), w formacie płyty winylowej oraz w edycji cyfrowej.

no no ciekawe

[Najprzewielebniejszy]

Hypnos jedzie na trase z Neocaesar, Dira mortis i Anthem, tak heheszkowo ja promują:
" onclick="window.open(this.href);return false;

[ramonoth]

Zapraszamy do Lublina.

" onclick="window.open(this.href);return false;

Halama hamala.