Masterful Magazine

Był sobie Behemoth, był w nim sobie Havoc. Ten-Którego-Czoło-Niskim-Nie-Jest nie dawał mu się twórczo rozwijać więc tenże poszedł sobie precz i gra w takim krajowym Blindead. Tematu nie zauważyłem, co uważam za niedopatrzenie, i to poważne. Śmiechy i sapanie w stylu "zespół od Kmiołka" uważam za ignoranctwo, bo jest to jeden z niewielu zespołów w tym kraju, który z powodzeniem mógłby zrobić karierę światową. Panowie wymiatają zgrabny metal w modnej ostatnio lekko drone'owej stylistyce. Na myśl może przyjść Neurosis czy Minsk, aczkolwiek oczywiście trochę im do nich brakuje. Niemniej jednak "Devouring Weakness" bardzo lubię i w kategorii jakość/cena jest chyba liderem na mojej półce.

A posłucham, jeśli wspominasz takie nazwy jak Neurosis czy MInsk...

No tylko się specjalnie nie nastawiaj na aż taki poziom. Ot, bardzo dobre granie w PODOBNYM klimacie.

Morph pisze:No tylko się specjalnie nie nastawiaj na aż taki poziom. Ot, bardzo dobre granie w PODOBNYM klimacie.

Spoko. Nie liczę na cuda. Czy ich CD nie chodzi za grosze czasami?

Morph pisze:Ten-Którego-Czoło-Niskim-Nie-Jest

Dobre

Widziałem na żywo, może kwestia brzmienia, ale nudy jak skurwysyn.

Debiut jest bardzo dobry ale na żywo nie dali rady. Taka muza to ino w domu.

Wódz_Dziesięć_Niedźwiedzi pisze:

Morph pisze:No tylko się specjalnie nie nastawiaj na aż taki poziom. Ot, bardzo dobre granie w PODOBNYM klimacie.

Spoko. Nie liczę na cuda. Czy ich CD nie chodzi za grosze czasami?

No, ja dałem np. 5zł

Nigdy się nie spodziewałem, że założysz temat o takiej kapeli...

A to czemu, lubię takie granie.

ja ich na żywo z 10 razy widziałem, za każdym razem doskonale dawali radę. moim skromnym zdaniem - najlepszy zespół w kraju obecnie. swoją drogą, w zasadzie od kilku miesięcy chłopki mają nagrany drugi album...

Gitara zespół ! Jakoś nie spodziewałem się takiego grania w Polsce, a tu bęc i mocno chłopaki dają radę Klimaty bardziej Gojirowe raczej, ale się nie znam pewnie...

Może i Gojirowe, chociaż tych akurat nie lubię.

Block69 pisze:Debiut jest bardzo dobry ale na żywo nie dali rady. Taka muza to ino w domu.

O to to wlasnie. CD bardzo przyjemnie sie slucha. Bardzo oryginalnie jak na nasze poletko. Co do Gojira, to jakos nie za bardzo wiaze te dwie kapele ze soba.

Płyta naprawdę nietuzinkowa, jak na polską scenę. Na żywca wypadają tak sobie. Mnie ich gig akurat wynudził niemiłosiernie.

Niespodziewanie jedyneczka mi się spodobała spoko granie, chociaz niekoniecznie są to moje klimaty, czekam na wiecej.

Pierwsza płyta zupełnie dobra. Puszczam czasami, wrażenia są korzystne. Chętnie posłuchałbym nowego materiału.

Bardzo mnie sie podobie, dosc oryginalne i u nas chiba z rzadka takie twory powstaja. Tym bardziej doceniam. Szkoda, ze promocje maja troche zjebana, bo poza Polska tyz mogliby namieszac.

Morph pisze:A to czemu, lubię takie granie.

Niedopatrzenie
Słyszałem kilka kawałków z 1ki u kolesia, który widział w nich objawienie muzyczne XXI w. w Polsce. Dla mnie nic wybitnego. Może dlatego, że to kompletnie nie mój rejon

antigod pisze:objawienie muzyczne XXI w. w Polsce.

Bez przesady..., jakiś chłodny realizm musi człowieka cechować.