Masterful Magazine

No napierdalali black, ale czasem z takim grind/deathowym klimatem, nie smęcili jak towarzystwo z Norwegii, także coś o Beherit przypomnieć się może.

Dobrze ze ktos temat o tej kapeli założył. Fajna ta epka jest? Czaje sie na nią, ale nie wiem czy warto.

Pytasz o "The Fallen One of Flames" czy wcześniejszą?

Tutaj masz po kawałku z obu epek: http://www.myspace.com/blackcrucifixionband

Nowa momentami przypomina Pink Floyd, stara ma fajny narkotyczny klimat.

Dzieki Czesiu, chodziło mi o The Fallen One of Flames

O ile kawałek z ww. epki jest taki sobie to baardzo dobre wrażenie zrobił na mnie utwór z ostatniej płyty. Zajebisty klimat, jeżeli cała płyta jest w podobnym nastroju, to chętnie kupie sobie ten krążek.

'Flowing Downwards' i 'Promethean Gift' lubię tylko trochę mniej niż wczesne nagrania Beherit, a i 'Faustian Dream' przypadł mi do gustu. Swoją drogą reedycja 'Promethean Gift' wypuszczona przez Paragon/Soulseller Records jest zajebiście wydana i można ją kupic za grosze. Nie tak dawno na jakimś koncercie Zbyszek z 7Gates miał to na stoisku za 10zł. Przychodzi jakiś kiep i przegląda te tanie płyty to mu powiedziałem co to jest i że za 10zł to jak za darmo, bo aż mi żal było, że nikt tego nie bierze. Debil pooglądał i kupił sobie Nargaroth...

kult

Conflagrator pisze: Debil pooglądał i kupił sobie Nargaroth...

wręcz zadziwiające...

Kojarzeni z Beherit muzycznie jak najbardziej słusznie, bo brzmieniowo i wokalnie to 'Flowing Downwards' i 'Promethean Gift' jedzie Beherit choć tempa są zupełnie inne. Wolno, narastający klimat.... ale rify i akcenty są podobne do stylistyki Beherit. Mniejsza.

Mnie się bardzo podobał 'Flowing Downwards' i 'Promethean Gift' a "Faustian Dream" kupił mnie już samym tytułem i... zaskoczył muzycznie! A muza jest bardzo oryginalna. Brzmienie zmienili, wokale "śpiewane", trochę ro rzeczywiście się kojarzy z Anathemą.

Podsumowując: jedna z ciekawszych kapel działająca w czarnej sztuce.

A ten gość co zamiast Black Crucifixion kupił Nargaroth... cóż, kupił odpowiednią płytę dopasowaną do swojego poziomu zmysłu estetyki artystycznej

calkiem przyjemna momentami ta płyta , choc denerwuje mnie wokal przypominajacy mi tego goscia z the cure , którego nie trawię.
kilka mielizn, kilka fajnych momentów.takie mocne 3 z plusem.moze jak troche osłucham to sie coś zmieni.narazie dobrze zainwestowane 10,50 zł.

Dobrze znam jedynie materiały zajebane przed reaktywacją. Przysiadałem do Faustian Dream kilka razy, ale coś mnie cofało. Muszę sobie na spokojnie zbadać temat, zwłaszcza, że pojawiła się jakaś nowa pozycja - "Hope of Retaliation". Zna ktoś te sprawę?

4 nowe i 4 live utwory. Te nowe porywają. No jest to oryginalne, przynajmniej jak na neoblackmetalowców przystało. Bardzo dobra pozycja. Za krótka trochę. Mam słabość do tej kapeli, bo co nie nagrają to po swojemu i z jajem. Inne niż Faustian... lepsze!

Mam słabość do tej kapeli... Na nowym "Hope of Retaliation": Barathrum, Beherit z jednej strony, z drugiej Anathema (z czasów Serenades i Pentecost III) ... no jak ktoś lubi wymienione, to nie ma że boli. Na żywo też wstydu nie ma!

• Master Spirit - live http://www.youtube.com/watch?v=JNp0u37j ... re=related

• Flowing Downwards http://www.youtube.com/watch?v=EkM0s6hk ... re=related

chłopy wydali nowy album ,zbiera same dobre recenzje. słyszeli wy nowe płyte?

! Słyszeli i jest naprawdę baaardzo ciekawym lekiem na zalewające nas wtórności i mierności. Tytułowy, "Heroes End Up..." i "Threefold" to moje faworyty! Mają w żylach talent. Nietuzinkowy zespół. Świetna płyta!

Hańba!
Żeby na yt nie było dodanego kawałka Scandinavian Melancholy...

black_lava pisze:chłopy wydali nowy album ,zbiera same dobre recenzje. słyszeli wy nowe płyte?

O właśnie, tzo z tą płytą, bo tzoś cicho o niej...

http://iliveforonedollaraday.wordpress. ... ial-video/" onclick="window.open(this.href);return false;

Moi drodzy parafianie - jak dwa(2) najswiezsze albumy gagatkow z Black Crucifixion wypadaja wzgledem Faustian Dream? Warto, nie warto? Mam ochote na pochloniecie siakiejs nowosci, ale jak mam sie ujebac w gownie to podziekuje.

zupełnie mnie nie przekonuje ta kapela. nudna jakaś