WASP - Kill Fuck Die [1997]

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

WASP - Kill Fuck Die [1997]

28-04-2008, 00:22

tak się tylko chciałem zapytać, czy znacie ten absolutnie zajebisty album... bo dawno na niego nie prałem :D
Awatar użytkownika
Maleficio
zahartowany metalizator
Posty: 5330
Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
Kontakt:

28-04-2008, 10:43

WASP dla mnie sie skonczyl na Headless Children ale slyszalem ze KFD jest niezly
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2041
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

Re: WASP - Kill Fuck Die [1997]

28-04-2008, 12:10

twoja_stara_trotzky pisze:tak się tylko chciałem zapytać, czy znacie ten absolutnie zajebisty album... bo dawno na niego nie prałem :D
Znamy, uwielbiamy, wynosimy na ołtarze.
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
Awatar użytkownika
ozzy
postuje jak opętany!
Posty: 651
Rejestracja: 16-02-2008, 18:14
Lokalizacja: Łódź

28-04-2008, 15:20

tak jak wyżej...
SODOM i chuj
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

28-04-2008, 16:18

Maleficio pisze:WASP dla mnie sie skonczyl na Headless Children ale slyszalem ze KFD jest niezly
tak omijać dwie z trzech najlepszych płyt?
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

28-04-2008, 20:01

Znam. Nawet niezły.
jesterSS

28-04-2008, 20:14

Oj Trotzky, znowu wpadka. Nic rewelacyjnego tu nie ma. Wolę tę płytę, z której pochodzi "Chainsaw Charlie".
Awatar użytkownika
Bonny
rasowy masterfulowicz
Posty: 2133
Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
Lokalizacja: Ross Bay

28-04-2008, 22:40

Najcięższa, najbrutalniejsza, piekielnie mocna płyta. Znam jeszcze może kilka wydawnictw w tym gatunku i okolicach, które są równie ostre. Blackie Lawless na ciężkich prochach. Stawiam ją niemal na równi z ich najlepszymi albumami. Inna sprawa że trochę mi zajęło "dojście" do tej płyty, dwa razy kupowałem, dwa razy sprzedałem lub wymieniałem. Do trzech razy sztuka ;)
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2041
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

28-04-2008, 22:42

Bonny pisze:Stawiam ją niemal na równi z ich najlepszymi albumami.
E tam na równi ;)
To jest najlepszy album obok Idola i debiutu :)
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

28-04-2008, 23:05

jesterSS pisze:Oj Trotzky, znowu wpadka. Nic rewelacyjnego tu nie ma. Wolę tę płytę, z której pochodzi "Chainsaw Charlie".
wpadka twojego gustu?

ja tam się modlę do tej płyty. na równi stawiam jeszcze debiut i The Crimson Idol, dalej idzie Headless Childern i dwójka.
WASP
świeżak
Posty: 6
Rejestracja: 13-03-2008, 16:48

28-04-2008, 23:38

Kapitalny album ,kawałki "Killahead" "Little death" czy "Tokyo's on fire" to jedne z najlepszych rzczy jakie wyszły pod szyldem W.A.S.P. ,zreszta cały materiał jest bardzo równy,chodz ciezko mi powiedziec że to ich najlepsza płyta bo uwielbiam prawie wszystko co ten zespoł nagrał ,prócz może "Helldorado".Powiedzmy że "K.F.D."stawiam w pierwszej piątce :D
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

28-04-2008, 23:52

WASP pisze:Kapitalny album ,kawałki "Killahead" "Little death" czy "Tokyo's on fire" to jedne z najlepszych rzczy jakie wyszły pod szyldem W.A.S.P. ,zreszta cały materiał jest bardzo równy,chodz ciezko mi powiedziec że to ich najlepsza płyta bo uwielbiam prawie wszystko co ten zespoł nagrał ,prócz może "Helldorado".Powiedzmy że "K.F.D."stawiam w pierwszej piątce :D
masz japońskie wydanie CD?
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2041
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

29-04-2008, 00:00

twoja_stara_trotzky pisze:
WASP pisze:Kapitalny album ,kawałki "Killahead" "Little death" czy "Tokyo's on fire" to jedne z najlepszych rzczy jakie wyszły pod szyldem W.A.S.P. ,zreszta cały materiał jest bardzo równy,chodz ciezko mi powiedziec że to ich najlepsza płyta bo uwielbiam prawie wszystko co ten zespoł nagrał ,prócz może "Helldorado".Powiedzmy że "K.F.D."stawiam w pierwszej piątce :D
masz japońskie wydanie CD?
Ten Tokyo's On Fire był chyba w zastępstwie świetnych, chorych kawałków...Chybiony pomysł.
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
WASP
świeżak
Posty: 6
Rejestracja: 13-03-2008, 16:48

29-04-2008, 00:17

Wódz Dziesięć Niedźwiedzi pisze:
twoja_stara_trotzky pisze:
WASP pisze:Kapitalny album ,kawałki "Killahead" "Little death" czy "Tokyo's on fire" to jedne z najlepszych rzczy jakie wyszły pod szyldem W.A.S.P. ,zreszta cały materiał jest bardzo równy,chodz ciezko mi powiedziec że to ich najlepsza płyta bo uwielbiam prawie wszystko co ten zespoł nagrał ,prócz może "Helldorado".Powiedzmy że "K.F.D."stawiam w pierwszej piątce :D
masz japońskie wydanie CD?
Ten Tokyo's On Fire był chyba w zastępstwie świetnych, chorych kawałków...Chybiony pomysł.
"Tokyo's on fire" jest na japońskiej edycji zamiast "Fetus"i "Little death".Jeden zajebisty kawałek kosztem drugiego ( bo "Fetus "to własciwie intro ).Moje wydanie "K.F.D"jest w takim dziwnym Digipacku i zawiera 10 kawałkow a ten japoński bonus to zassałem z neta alby mieć kompletny materiał z całej tej sesji.
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

29-04-2008, 00:42

pfff. ja mam oba wydania + promo.
Awatar użytkownika
Bonny
rasowy masterfulowicz
Posty: 2133
Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
Lokalizacja: Ross Bay

29-04-2008, 00:50

a takiego masz? ;)


Obrazek
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

29-04-2008, 08:35

tego akurat mam tylko zwrzuconego z krążka na CD-R ;)
ale wiem, kto ma krążka ;p
Awatar użytkownika
boroowa
weteran forumowych bitew
Posty: 1623
Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
Lokalizacja: 3miasto

Re: WASP - Kill Fuck Die [1997]

29-04-2008, 08:41

zajebisty, chory album. czysta patologia. niestety ostatni dobry WASP.
stawiam go obok debiutu, headless childrern i crimson idol
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
Awatar użytkownika
boroowa
weteran forumowych bitew
Posty: 1623
Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
Lokalizacja: 3miasto

29-04-2008, 08:43

Bonny pisze:a takiego masz? ;)
phi, kilka razy był na allegro ostatnio
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
jesterSS

29-04-2008, 11:02

Bonny pisze:Najcięższa, najbrutalniejsza, piekielnie mocna płyta. Znam jeszcze może kilka wydawnictw w tym gatunku i okolicach, które są równie ostre. Blackie Lawless na ciężkich prochach. Stawiam ją niemal na równi z ich najlepszymi albumami. Inna sprawa że trochę mi zajęło "dojście" do tej płyty, dwa razy kupowałem, dwa razy sprzedałem lub wymieniałem. Do trzech razy sztuka ;)
To może też jeszcze popróbuję... Trochę zaintrygowała mnie rytmika.
ODPOWIEDZ