Masterful Magazine

No to lecimy z koksem. Jako, ze wszyscy staraja sie usilnie udowodnic wyzszosc amerykanskiej szkoly DM nad skandynawska (badz odwrotnie), ja od tych pierdol odejde i zaprezentuje cos, co zowie sie Black September. Pochodza z Chicago, ale zaciecie maja iscie europejskie.
W zeszlym roku wydali debiut : 'Tide of the Storm', ktory nie odbil sie zadnym echem u nas (przynajmniej nie na masterfulowych kartach). Lacza w sobie ducha Entombed i Bolt Thrower. Dodatkowo, jesli lykneliscie debiut Death Breath ze Szwecji, to Black September ze swoim 'Tide Of The Storm' jest swego rodzaju odpowiedzia i tez powinien wam troche rozrywki zapewnic.

Na myspace do obadania dwa kawalki z 'Tide Of The Storm':

http://www.myspace.com/thebandblackseptember

Na pierwszy rzut ucha bardzo niezłe, zwłaszcza gitary. Pomysłowe, niejednostajne młócenie z dobrymi, wpadającymi w ucho riffami. Najsłabszy punkt programu to wg mnie laska. Wokalom brakuje niezbednej "głębi".

laska? To taka blodyna cos tam.. September?

Po czym wnosisz, że blondyna? Zdjęcie siakieś takie niewyraźne...
Słucham któryś raz z kolei, brzmi coraz lepiej, nawet wokal już tak nie przeszkadza.
Maniek, a jak to Ci się widzi?

http://"hotlink od ruskich zabroniony"/paint/singles/September_foto.jpg

chyba po tym ; )

Przynajmniej lepsza niż Paris Hilton ; )

Też mi wyczyn...

Co do Black September to bym sie chętnie wypowiedział, bo nazwa fajna, ale myspace mi nie chodzi

O, a jednak ktos sie odezwal w tym topicu. Naprawde wymienione przeze mnie nazwy was nie przyciagnely? Zle z wami... bardzo.

To jest zajebiście GĘSTE. Zdecydowanie najmocniejsza cecha tego zespołu.

Pelson pisze:Przynajmniej lepsza niż Paris Hilton ; )

...