Strona 1 z 2

SATYRICON - MY SKIN IS COLD - EP , [2008]

: 14-06-2008, 12:01
autor: vulture
No i mamy nową ep Satyricon.Która,cóz.. jest..przyzwoita.Przyjrzyjmy sie temu bliżej:

1. Utwór tytułowy - wolny,zamulasty,naturalna kontynuacja tego co znalazło sie na Now,Diabolical,niby wszystko cacy,ale brakuje mi tutaj ognia,pozostaje jakies uczucie niedosytu,kompozycja pozbawiona jakiś charakterystycznych ,wyróżniających sie cech,ot ,taki odrzut z Now ,Diabolical(takie ma sie wrażenie)

2.. Live Through Me (Re-mastered) - tutaj juz więcej sie dzieje,więcej kombinowania,trochę niemetalowych dźwięków,w niektórych fragmentach czuć wyraźną fascynację dokonaniami Thorns,fajny klimat,dobrze sie tego słucha,mam nadzieje że takie,bardziej kombinowane,rwane rzeczy będą jakimś tam wyznacznikiem jeśli chodzi o dalsze poczynania zespołu.

3.Existential Fear-Questions (Re-mastered) - najlepszy numer,bardzo dobre,wściekłe wokale,numer bardzo nośny,motoryczny,w niektórych fragmentach motywy zaczerpnięte z bardziej sensu stricte rockowej (aniżeli metalowej) tradycji co w tym przypadku działa zdecydowanie in plus( posłuchajcie sobie tych króciutkich swobodnych solóweczek w końcówce - miód)


Dwa pozostałe utwory to koncertowe wykonania Repined Bastard Nation (Live w/orchestra) i Mother North (Live w/orchestra)
które jednak nie robia na mnie wikszego wrażenia,ot solidne rzemiosło.

I tak to mniej więcej wygląda z mojej perspektywy: jest ok,ale mogło być znacznie lepiej.

Dla mnie ta Ep nie ma startu do Intermezzo II czy Megiddo.Niestety

Re: SATYRICON - MY SKIN IS COLD - EP , [2008]

: 14-06-2008, 12:07
autor: Riven
slyszalem gdzies na jutjub my skin is cold i faktycznie byl cholernie przecietny - zupelnie go teraz nie kojarze. ale jesli pozostale kawalki sa takie jak piszesz, to nie jest zle. ja to traktuje raczej jako zwiastun nowej plyty. oby nie dali dupy. z drugiej strony maja przed soba ciezkie zadanie.

Re: SATYRICON - MY SKIN IS COLD - EP , [2008]

: 14-06-2008, 12:17
autor: vulture
oby tylko nie poszło to w taką stronę jak utwór tytułowy .Chciałbym aby zaczeli kombinować z elektroniką (ale bez przesady) i jeszcze bardziej poszli w stronę kopiącego,walącego po mordzie..rocka.Z zajebiście mocnym wokalem.Uważam że wiele wątków zapoczątkowanych na Vulcano czy tym bardzie Rebel Extravaganza warto z powodzeniem kontynuować jeśli mówimy o przyszłości tego zespołu.Maksymalne uproszczenie ,wygładzenie kompozycji nie zawsze przynosi oczekiwany rezultat.To co sprawdzilo sie w przypadku takiego K.i.n.g czy Now ,Diabolical, nie sprawdza sie w przypadku My Skin Is Cold (utwór)

Re: SATYRICON - MY SKIN IS COLD - EP , [2008]

: 14-06-2008, 13:22
autor: grot
Nowy numer bardzo OK, w stylu poprzedniej płytki. Refren wpada w ucho, może nie aż tak jak hity z "Now Diabolical" czy "Fuel For Hatred", ale jednak. Pozostałe kawałki to w zasadzie powtórka z rozrywki, fajne, ale bez rewelacji i bez szczególnej podniety.

Re: SATYRICON - MY SKIN IS COLD - EP , [2008]

: 16-06-2008, 10:38
autor: Wódz 10
Rewelacji nie ma, ale mam nadzieję że dalej będą kombinować i nowy album będzie zaskakujący.

: 16-06-2008, 11:18
autor: Skaut
Dobra, posluchalem Epki i ... jestem kurwa zawiedziony! Jeden z moich ulubionych bandow rozmienil sie tutaj na drobne. Tytulowy kawalek jest tak banalny, ze szkoda w ogole cos wiecej na ten temat pisac. Wszystko co bylo na rewelacyjnej N,D jest o pieklo lepsze od tego odrzutu. Live Through Me ma potencjal, ale bardzo leniwie sie saczy z glosnikow (faktycznie, mogliby obrac ta droge rozwoju). O wiejskich przytupancach nie ma co wspominac (numery z orkiestra) - niech nigdy wiecej takich gowien sie nie tykaja. Jedyny utwor dajacy sie przesluchac z jakas tam przyjemnoscia to Existential Fear-Questions. Ciekawa, rozbudowana konstrukcja, ale to nihil novi, bo przeca to remaster bonusowego kawalka z Volcano.

Re: SATYRICON - MY SKIN IS COLD - EP , [2008]

: 16-06-2008, 11:23
autor: Wódz 10
Miał ktoś już oryginał w ręce?

Re: SATYRICON - MY SKIN IS COLD - EP , [2008]

: 16-06-2008, 12:09
autor: mayhem
Ja już mam. Jedna z ładniej wydanych epek jakie widziałem. Spora część okładki lakierowana, gatefold ze zdjęciem zespołu w środku, taki jakiś dziwny gąbkowy tray na Cd, marmurkowy winylek w kopercie z tekstami, design typowy dla Satyricon. Wydanie masakra, jak macie okazję to naprawdę warto kupić. W piątek było 7 na allegro i poszły natychmiast. Mnie osobiście bardzo podoba się tytułowy kawałek, w nagraniach brał udział Snorre na gitarce.

Re: SATYRICON - MY SKIN IS COLD - EP , [2008]

: 16-06-2008, 12:15
autor: Wódz 10
mayhem pisze:Ja już mam. Jedna z ładniej wydanych epek jakie widziałem. Spora część okładki lakierowana, gatefold ze zdjęciem zespołu w środku, taki jakiś dziwny gąbkowy tray na Cd, marmurkowy winylek w kopercie z tekstami, design typowy dla Satyricon. Wydanie masakra, jak macie okazję to naprawdę warto kupić. W piątek było 7 na allegro i poszły natychmiast. Mnie osobiście bardzo podoba się tytułowy kawałek, w nagraniach brał udział Snorre na gitarce.
Z tego co wiem, to jest to limit do 400 szt.

Czy CD i 7' są w osobnych opakowaniach? Pytam, bo vinyl mnie nie interesuje i chętnie pchnąłbym go a zostawił sobie CD.

Re: SATYRICON - MY SKIN IS COLD - EP , [2008]

: 16-06-2008, 12:22
autor: mayhem
cd jest "wpinane" wewnątrz okładki winylowej więc jakbyś chciał sprzedać winyl to zostanie Ci sam dysk,

Re: SATYRICON - MY SKIN IS COLD - EP , [2008]

: 16-06-2008, 12:34
autor: Wódz 10
mayhem pisze:cd jest "wpinane" wewnątrz okładki winylowej więc jakbyś chciał sprzedać winyl to zostanie Ci sam dysk,
Aha. Dobra, zostawię więc vinyl ;)

Re: SATYRICON - MY SKIN IS COLD - EP , [2008]

: 16-06-2008, 18:12
autor: absinthe_patriote
Tak ogólnie rzecz biorąc to chuja warta jest ta EPka, w koncu to tylko podrasowane odpadki z dwóch ostatnich płyt. Napewno nie można ich traktować jako wyznacznika tego co działo sie bedzie na nowym długograju. Choć te pseudoHammondy, najlepiej zastąpione przez prawdziwe(marzenie ściętej głowy...), z bodaj trzeciego kawałka, mogłyby stać sie stałym i bardziej znaczącym elementem twórczości Satyricon, nie miałbym nic przeciwko;)

Re: SATYRICON - MY SKIN IS COLD - EP , [2008]

: 16-06-2008, 19:00
autor: zekke
absinthe_patriote pisze:Tak ogólnie rzecz biorąc to chuja warta jest ta EPka
j/w

Re: SATYRICON - MY SKIN IS COLD - EP , [2008]

: 17-06-2008, 12:39
autor: karabin
EP bez jakichś większych fajerwerków ale jak dla mnie bardzo przyjemnie się słucha. Dość wolno ale nudą na maxa to to nie wieje no i fajne hammondziki w 3 numerze. 2 ostatnie utwory live zajebiście zagrane z orkiestrowymi grajkami.

Re: SATYRICON - MY SKIN IS COLD - EP , [2008]

: 23-06-2008, 17:53
autor: vulture
Satyricon nagrywa w Kalifornii
Grupa Satyricon odbyła wycieczkę do Los Angeles, gdzie pracuje kolejną płytą.
- Właśnie skończyliśmy w Los Angeles nagrywać perkusję i gitary - czytamy w oświadczeniu kapeli. - Dalsza sesja rozpocznie się w poniedziałek. Wtedy zajmiemy się wokalami, basem i może sekcją dętą. Trzeci tydzień lipca poświęcimy na klawisze i wrócimy do L.A., aby przygotować ostateczne miksy.

W listopadzie Norwegowie planują wyruszyć w światową trasę koncertową.

Dotychczasowy dorobek zespołu zamyka longplay "Now, Diabolical" z 2006 roku

za onet.pl

ciekaw jestem strasznie tej płyty..

Re: SATYRICON - MY SKIN IS COLD - EP , [2008]

: 23-06-2008, 21:40
autor: Wódz 10
Oj..też jestem ciekaw.

A co do singla, to chyba jednak go nie kupię...Za drogi, a tańsze źródło nie wypaliło ;)

Re: SATYRICON - MY SKIN IS COLD - EP , [2008]

: 23-06-2008, 21:52
autor: karabin
spoko spoko...nie będzie źle...po pierwsze primo - źle nie było jeszcze, po 2 primo "My skin is cold" nie jest złe a po 3 primo ultimo źle nie może być :D

Re: SATYRICON - MY SKIN IS COLD - EP , [2008]

: 23-06-2008, 21:55
autor: vulture
mogą nagrać jakąś rozmytą quasi rockową chujnię.nie ma świętych krów.
chociaż wierze że nie powinie im sie noga i pokażą na co ich stać.

Re: SATYRICON - MY SKIN IS COLD - EP , [2008]

: 23-06-2008, 22:44
autor: Krek
przesłuchałem, bieda straszna.

Re: SATYRICON - MY SKIN IS COLD - EP , [2008]

: 23-06-2008, 23:37
autor: karabin
Krek pisze:przesłuchałem, bieda straszna.
how it is możliwe?