KATAKLYSM - PREVAIL - [2008]

[Harlequin]

No i jak, przesłuchał?

A słuchał wczoraj i "Prophecy" i ściegnietego na fali 'Victims...". Ku mojemu zaskoczeniu "Prophecy" to naprawde dobra płyta - generalnie szybka, ze sporą dawką dzikości i pierdolniecia. Co prawda tu i ówdzie pojawiają sie elementy melo, ale nie przeszkadzały o dziwo. Będę do tej płyty wracał. Victims natomiast brzmi jakby nagrał ją zupełnie inny zespół, mocno corowa jest. Na mój świński gust życzyłbym sobie mniej płaskiego brzmienia i nieco więcej szybkich partii - wtedy na pewno zyskałaby na pierdolnięciu i jakiejś dynamice. Powiedziałbym raczej, że to ciekawy materiał, choć ie pozbawiony oczojebnych wad.

[Nasum]

Czyli, jak to określiłeś, nie pierdoliłem głupot ;-) No to jeszcze zagadka - nie posługując się żadnym metal archives ani niczym podobnym, przesłuchaj ten album raz jeszcze i wskaż utwr, w którym gościnnie zaryczał Mike Disalvo. Potrafisz?

[Harlequin]

Czyli, jak to określiłeś, nie pierdoliłem głupot ;-) No to jeszcze zagadka - nie posługując się żadnym metal archives ani niczym podobnym, przesłuchaj ten album raz jeszcze i wskaż utwr, w którym gościnnie zaryczał Mike Disalvo. Potrafisz?

To number 5 - nota bene z najlepszym solem na płycie :) Po tytule nie powiem :P

[Nasum]

Laments of fear and despair.

[Mol]

a propos Kataklysm - nie chce ktos przygarnac pierwszego bicia Temple of Knowledge w digi z bialym trayem?

[Anthropophagus]

Oba dema, MLP/MCD i dwa pierwsze długograje to są rzeczy wybitne jeśli mówimy o Death Metalu. Dwa następne LP's zajebiste, trzy kolejne bardzo dobre, później nagle zaczęła się pedeliada i tak trwa to przez ostatnie 5 dużych płyt.

No i jak, przesłuchał?

A słuchał wczoraj i "Prophecy" i ściegnietego na fali 'Victims...". Ku mojemu zaskoczeniu "Prophecy" to naprawde dobra płyta - generalnie szybka, ze sporą dawką dzikości i pierdolniecia. Co prawda tu i ówdzie pojawiają sie elementy melo, ale nie przeszkadzały o dziwo. Będę do tej płyty wracał. Victims natomiast brzmi jakby nagrał ją zupełnie inny zespół, mocno corowa jest. Na mój świński gust życzyłbym sobie mniej płaskiego brzmienia i nieco więcej szybkich partii - wtedy na pewno zyskałaby na pierdolnięciu i jakiejś dynamice. Powiedziałbym raczej, że to ciekawy materiał, choć ie pozbawiony oczojebnych wad.

Ja bym powiedział, że trójeczka czyli "Victims Of This Fallen World" to świetna płyta, wszechstronna, bogata, wielobarwna tylko położona produkcyjnie/brzmieniowo. Owszem jest mocno core'owa ale ten album pod płaszczykiem środków perswazji technicznego i brutalnego DM jaki ma w rodowodzie przemyca do muzyki oprócz mnóstwa Hard / Core'a również elementy Heavy, Thrash, Black czy Grind. Słowem kogiel-mogiel ale uwarzony ze smakiem, niestety jak wspomniałem zjebany na poziomie produkcji i rejestracji dźwięku, brzmi jak takie pitu-pitu jakichś core'owych studentów w garażu na osiedlu, perka jakby ziemniaki się wysypały z worka ale chuj tam ja bardzo lubię ten materiał, masa świetnych patentów. No i jest to idealny pomost między poprzednimi dwoma monumentami obłędnego Death Metalu ("Sorcery" / "Temple Of Knowledge (Kataklysm Part III)") a klimatami z następnych dwóch LP's ("The Prophecy (Stigmata Of The Immaculate)" / "Epic (The Poetry Of War)").
A "The Prophecy" wiadomo, zajebisty album, jak kupiłem na taśmie 15 lat temu katowałem niemiłosiernie ;)
Generalnie szkoda mi strasznie tego zespołu bo do pewnego momentu naprawdę zrobili kawał zajebistej roboty.

[manieczki]

a propos Kataklysm - nie chce ktos przygarnac pierwszego bicia Temple of Knowledge w digi z bialym trayem?

jak z bialym to nie chce, z czarnym co innego

[Pacjent]

Słyszał ktoś wersję " Victims of This Fallen World" z 2004 roku? Lepsze brzmienie i wokale od feralnego pierwszego wydania? Warto połuchać?

[Phantom]

Nowość Kataklismu utwierdza mnie jak większosci że to faktycznie ukrzyzowali sie na amen.Odsłuchane i zapomniane.

[ark00xp]

Nowy album jest zatytułowany "Meditations" i zostanie wypuszczony w Kwietniu. Pewnie nikogo to nie zainteresuje ale mimo to wklejam.
[youtube][/youtube]

[wolff]

Na debiucie przywalili, że się z czachy dymiło podczas odsłuchu, dwójka była znośna. Dlaczego jeszcze grają, nie wiem.

[Nasum]

Przesłucham a jakże.... być może i zobaczę jak zdecydują się do każdego utworu zrobić teledysk jak ostatnio...

[est]

Recenzję napisz. Słuchać nie będę, ale recenzję bym poczytał.

[Nasum]

Recenzję napisz. Słuchać nie będę, ale recenzję bym poczytał.

Masz jak w banku.

[ark00xp]

Okładka nadchodzącego długograja prezentuje się następująco:

[Nasum]

Wprost nie mogę się doczekać. Przesłucham trzy razy z rzędu. Potem jak będę miał siły napiszę recenzję.

[jesusatan]

Wprost nie mogę się doczekać. Przesłucham trzy razy z rzędu. Potem jak będę miał siły napiszę recenzję.

nie szkoda Ci czasu? temu zespolu recenzje mozna napisac bez sluchania ;) krotka i dosadna.

[Plagueis]

Wprost nie mogę się doczekać. Przesłucham trzy razy z rzędu. Potem jak będę miał siły napiszę recenzję.

Czekam, spodziewam się czegoś w deseń Arch Enemy. :D Wytrwałości (trzy odsłuchy? szok!) życzę!

Wczoraj słuchałem sobie "The Mystical Gate of Reincarnation" i "Sorcery" - niszczycielskie materiały po dziś dzień. Co się porobiło z tą kapelą...

[Nasum]

Wprost nie mogę się doczekać. Przesłucham trzy razy z rzędu. Potem jak będę miał siły napiszę recenzję.

nie szkoda Ci czasu? temu zespolu recenzje mozna napisac bez sluchania ;) krotka i dosadna.

Kataklysm to był dla mnie kiedys wielki zespół, być może właśnie z tego sentymentu nie będzie mi szkoda czasu aby przesłuchać co tam nowego wysmażyli pomimo tego, że nie będzie to absolutnie nic dobrego. Poza tym, kilka osób mnie o to prosiło więc czuję się zobowiązany aby naświetlić im co znajduje się na tej płycie ;-) Poza tym lubie wyzwania hhee

[Nasum]

Wprost nie mogę się doczekać. Przesłucham trzy razy z rzędu. Potem jak będę miał siły napiszę recenzję.

Czekam, spodziewam się czegoś w deseń Arch Enemy. :D Wytrwałości (trzy odsłuchy? szok!) życzę!

Wczoraj słuchałem sobie "The Mystical Gate of Reincarnation" i "Sorcery" - niszczycielskie materiały po dziś dzień. Co się porobiło z tą kapelą...

Tak jest, będą trzy odsłuchy ;-)

A wspomniane przez Ciebie wydawnictwa niszczą do dziś - w sumie gdyby wtedy się rozpadli byliby dzisiaj bogami death grind a te ty osiagałyby kosmiczne ceny....