Masterful Magazine

Jes, jes, jes!

Jedziemy z nową piosenką:
https://www.decibelmagazine.com/2018/10 ... ased-germ/" onclick="window.open(this.href);return false;

aleeeeeeeeeeee dłuuugieeeeeeeee :P myślałem że zle spojrzałem i jest 3 minuty a tutaj jednak nie, jest 13 :P

ale numer super :)

Bardzo ładna piosenka. Nie napiszę, że czekałem na ten album jak na zbawienie czy coś podobnego, ale teraz jestem skłonny (a nawet nieco zmuszony) zweryfikować listę oczekiwanych przeze w najbliższej przyszłości albumów (bez obaw, Mitochondrion nadal okupuje na niej miejsce pierwsze ;)). Oczywiście, mam nadzieję, że zaprezentowany utwót nie wybija się na tle całości wybitnie na plus.

Na takie DECEASED czekałem! Mam nadzieję, że pozostałe kawałki będą równie długie albo i dłuższe.

Drone pisze:Na takie DECEASED czekałem! Mam nadzieję, że pozostałe kawałki będą równie długie albo i dłuższe.

Niestety nie. Ten jest najdłuższy, a pozostałe trwają średnio 5 minut. Cała płyta ma 50:42.

Pacjent pisze:

Drone pisze:Na takie DECEASED czekałem! Mam nadzieję, że pozostałe kawałki będą równie długie albo i dłuższe.

Niestety nie. Ten jest najdłuższy, a pozostałe trwają średnio 5 minut. Cała płyta ma 50:42.

troche mi ulzyło ;)

King Fowley frontman for Pennsylvanian death metal band Deceased has posted on his Facebook page that the band's drummer Dave "Scarface" Castillo passed away last night. The reason for this passing has still yet to be announced, but King did have the following to say about his Deceased band mate:

"“When you hear the record you too will see he got it all spot on!” Foley wrote as part of that post. “The man always came prepared for recordings/jams/shows and if you didn’t give him enough time to have it ready he’d surely let you know. He wanted to impress you. He wanted it correct and not half-assed, which is the ONLY way music will ever come out of a band i’m a part of. It’s how he did everything in life. And me writing all the Deceased drum parts never bothered him a bit. He would just say “you write it man, keep it your wild Deceased style” and then he’d gladly learn it no matter how wacky i might of made something. Dave Castillo will always be remembered as a great drummer, a great person, and a dear friend. Dave helped me in so many ways to keep the band moving forward with his talent, and for that alone i’m eternally grateful. But he was so much more. Always there for my family in troubled times (the man painted my mothers entire 4 level house after fixing 25 years of living in beat up need to be re-plastered walls first, then did the sink fixes and all other loose ends too. and all over a week span when we lost our house in 2000 and were basically forced out in 2 weeks notice. my mom demanded money to him but he wouldn’t take a dime. he thanked my mom for letting us all ‘wreck’ the place with years and years of big parties. he said this was his way of saying thank you), at my hospital bed after i had a stroke he sat all day with me and joked and made me feel better, he had your back always.”

Castillo performed with the band from 2003-2008 and then rejoined the band in 2012 where he's remained since. His last recorded output will drop this upcoming Friday with the release of Deceased's eighth studio album Ghostly White.

Ja pierdolę... Ta kapela ma jakiś ponury szczęścia brak...
Rest in Power.

Panowie, dajcie znać, jak gdzieś zauważycie dostawę nowej płyty na kompaktach.

Bardzo czekam na CD w PL.

knaar pisze:Bardzo czekam na CD w PL.

Ja też.

Slucha sie wybornie, czysty organiczny metal

Oj tak! Ja co prawda miałem jakiś falstart bo przy pierwszym podejściu coś nie zaiskrzyło, ale już o tym zapomniałem. Rozpierdol!

Uważam, że "Luck of the Corpse" to ich najsłabszy album i dopiero po nim rozwinęli skrzydła, a to co ostatnio odwalają to ich szczyty.

To oczywiste. Ale już 13 przestraszonych dusz było niemiłosiernym ciosem.

Proste. Szkoda, że raczej unikają koncertów w Europie.

Jest gdzieś w PL ich ostatni materiał ?

https://pagan-records.com/pl/p/DECEASED ... e-CD/11013" onclick="window.open(this.href);return false;

Już mam tę płytę w swoich łapkach i może nawet dzisiaj ja zdefoliuję :>