Masterful Magazine

Pare dni temu ukazało sie promo/demo CYNIC na którym znalazły się 2 nowe utwory. Są to Integral Birth i Adam's Murmur. Całość przesłuchać można tutaj http://pl.youtube.com/watch?v=wYXdazSFtSw

Z miesiac temu, o ile nie wiecej. Na promo jest jeszcze "Evolutionary Sleeper", ale niestety nie wyciekl. Mozna go bez problemu znalezc na YouTube jakby co. Co do samych utworow to sa OK, ale brzmia zbyt zachowawczo wg mnie.

Zobaczymy jaki bedzie pelen album, panowie z Cynic wlasciwie juz prawie koncza nad nim prace.

btw:

Slucham i jest baaardzo srednio, rzeklbym nawet ponizej przecietnej. Takie patenty to nawet polski Esqarial gral 6 lat temu na Inheritance...

takie se

ledwo wytrzymalem do konca 1 kawalka

Ja powiem dosadniej. Przynajmniej dla mnie jest to największe gówno jakie w tym roku słyszałem i zapowiada sie jedna z najgorszych płyt po reaktywacji. Takie coś to se mogą grać w AEON SPOKE. Nawet najgorsze momenty nowego CRYPTOPSY są lepsze niż te 2 kawałki. Mam nadzieje, że PESTILENCE nie nagra podobnej szmiry.

Zdecydowanie nic wielkiego to to nie jest.Wydaje mi sie nawet nieco nudnawe a przeciez zbyt to dlugie nie jest...

tutaj macie reaktywowany zespol w zajebistej formie, a nie jakies smety na vocoder:

<----- miazga !

ATHEIST >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Cynic

zawsze i wszedzie

biedne te kawałki, szkoda

ja nadal bede bronil kilku momentow na Focus, ktorych dalo sie sluchac. mieli przeblyski. oczywiscie nie mialo to za bardzo zwiazku ani z jazzem, ani death metalem, no ale nie bylo tak tragicznie. jak tutaj.

np. refren w Veil of Maya jest rewelacyjny - swietna melodia, pieknie chodzi bas, fajnie sie wszystko rozwiazuje... tylko potem wpada ten nieszczesny wokal... generalnie numer jest ok, to jeden z tych wyjatkow. ale po co sie przy tym meczyc, jak mozna sobie odpalic przezajebiste Incarnation's Dream czy chociazby numer tytulowy z dwojki Atheist

albo Folk Songs Jana Garbarka - tam tez jest bas, gitara i niezle solowki ; )

No bez przesady ; ). Ale z pewnoscia zalicza sie do najwazniejszych plyt w tym gatunku. Przy czym wole sluchac Piece of Time ; ).

Co do Garbarka i Jarretta - znasz Arbor Zena? Panowie graja jak zwykle doskonale, poza tym Charlie Haden na basie i w tle swietne aranzacje smyczkowe. Calosc prawde mowiac jest troche nierowna i momentami za bardzo sie dluzy, ale utwor "Solara March" jest wystarczajaco dobry, zeby kupic ten album. Ciary.

Jesli chodzi o inne wspolne plyty G. i J., to kocham bezgranicznie "Personal Mountains" - koncertowke z Japonii. Jedna z moich ulubionych plyt live.

dawno przestalem bawic sie w takie klasyfikacje, bo po co? muzyka to nie bieg na sto metrow, nie da sie wylowic 'obiektywnego' zwyciezcy ; ).

no poza Reign in Blood ; )))

tak, ja tez w niego wierze. malo tego, to wlasnie JA obiektywnie go definiuje ; )))

Nareszcie znalazłem chwilę czasu, aby rzucić na te kawałki uchem Po Waszych opiniach spodziewałem się kupy, a to przecież nie jest takie złe. Taki nowoczesny, beatlesowski Porcupine Tree zmiksowany z charakterystycznym graniem tych panów. Tymi Beatlesami mnie w tym numerze kupili - przyznaję bez bicia Instrumentalnie ładnie jak zwykle. Drugi kawałek ma kiepski wstęp, a później też nie jest za fajnie. Kompletnie nie wiem o co w tym numerze chodzi - brzmi tragicznie Mam nadzieję, że ten koszmarek nie załapie się na płytę albo zmienią go jakoś czy coś. Trzeci kawałek z innego youtube - Evolutionary Sleeper to nic nowego - niczym wyjęty z Focus, tyle że z lepszymi wokalami + niepotrzebne solo na końcu. Trzeba będzie poczekać na płytę

Rockowa wersja Aeon Spoke. Takie jest moje zdanie po pierwszym przesluchaniu tych dwóch numerów z youtuba.

lucass pisze:Rockowa wersja Aeon Spoke. Takie jest moje zdanie po pierwszym przesluchaniu tych dwóch numerów z youtuba.

Nie wiem co to ten Aeon Spoke, ale obadam Posłuchałem kawałka numer 2 i Evolutionary Sleeper jeszcze raz - oby tylko chłopaki z Cynic nie skończyli jak Mr. Blackmore...

Generalnie lipa, zwłaszcza wokal mi nie podchodzi.

4m pisze: Trzeci kawałek z innego youtube - Evolutionary Sleeper to nic nowego - niczym wyjęty z Focus, tyle że z lepszymi wokalami + niepotrzebne solo na końcu.

To solo wlasnie jest zajebiste!

ja sobie poczekam aż zostanie wydana płyta ,jakos nie chce mi sie wierzyc ,żeby Cynic nagrał cos lichego

wolf pisze:ja sobie poczekam aż zostanie wydana płyta ,jakos nie chce mi sie wierzyc ,żeby Cynic nagrał cos lichego

oby oby! też mam nadzieję, że będzie to coś niezłego mimo iż ta zapowiedź nie zwiastuje niczego dobrego. "Focus" niszczy jak dla mnie a zwłaszcza Veil of maya , how could I czy tez cosmos czy textures ... zobaczymy...jak narazie wokale Masvidal'a strasznie z dupy!